Temat: Skinny fat'y!

Myślę, że wiele z nas jest na tym etapie, że bardzo dużo schudła jednak mimo to nie wygląda tak, jakby chciała. Nazywają nas "Skinny fat", co w wolnym tłumaczeniu znaczy "Chudy, ale tłusty". Już dawno mamy BMI w normie, a mimo to dobrze wyglądamy tylko w odpowiednim ubraniu. Ciało jest owszem chude, ale otłuszczone w wielu miejscach - ramiona, brzuch, nogi :( Ćwiczenia cardio już dawno przestały mieć sens, teraz czas na ujędrnianie i formowanie ćwiczeniami siłowymi. 

Walczmy razem dziewczyny :) 

Też chciałabym sprawdzić, czy plan który wykonuję- działa. Ale nie ma szans na razie. :?

Pasek wagi

as_kus napisał(a):

Mnie ważenie bardzo pomaga w odchudzaniu się. Jakoś wpływa na świadomość strasznie mocno.

Ja też się lubię ważyć :) Robię to codziennie. a na koniec tygodnia wyciągam średnią i to przyjmuje jako aktualną wagę :)


Barki + brzuch. Dość nieskładnie, plan był inny. Ale tak mi się nie chciało, że odliczałam każdą minutę do końca... :|

Pasek wagi

Bleuets napisał(a):

Barki + brzuch. Dość nieskładnie, plan był inny. Ale tak mi się nie chciało, że odliczałam każdą minutę do końca... 

Następnym razem sobie odbijesz :)

witam! Ja zaczelam od diety przez pierwsz miesiac a od kilku tygodni dorzucilam cwiczenia - z dieta ladnie zaczelam chudnac na wadze ale sport zredukowal centymetry w sposob niesamowity (w tak krotkim czasie).

Nie chodze na silownie ale wiosluje (mam maszyne w domu). Najlepszy sport moim zdaniem bo cwiczy prawie wszystkie miesnie ciala a w dodatku laczy kardio z cwiczeniami silowymi. Postanowienie jest robic 3x 30 min - wszystko dodatkowe to jest dodatkowy bonus. 

Musze przyznac ze cwiczenia plus dieta ma dwa efekty - waga spada wolniej ale za to wyglad ciala sie poprawia niesamowicie! Tyle moge powiedziec z "wysokosci" moich szesciu tygodni praktyki :)

Pasek wagi

U mnie minęło już 10 tygodni :) Jak na razie wszędzie odnotowałam spadek 3 cm, z wyjątkiem rąk (-1 cm), brzucha (-2 cm) i moich nieszczęsnych łydek (tutaj kompletnie nic się nie zmieniło). Ale jak na razie jestem bardzo zadowolona, ponieważ widzę jak ujędrniają mi się ręce i pupa. Poza tym waga bez zmian - w zależności co zjem waha się od 57,7-58,5 kg. Dzisiaj mam dzień wolny od treningu, a jutro robię plecy+biceps+brzuch :) 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.