26 stycznia 2011, 15:58
Witam was wszystkich !
Celem tego wątku będzie wspieranie się i wspólne chudnięcie < jak w każdyj grupie wsparcia> .
Każdy etap będzie trwał 10 dni .
Walka będzie trwała tak długo ile tylko nam się uda !
Zapraszam wszysttkich którzy mają problemy z wagą !
Tych którzy chcą się pozbyć kilogramów i centymetrów!
Zaczynamy od jutra !
Czyli : 27.01.2011 wielki początek !
A więc , ktoś się pisze ? ;D
Wagę i centymetry podajemy już dziś :>
Chyba, że ktoś nie będzie mógł to czekamy do jutra najpóźniej !
Jesli się przyłączacie to piszecie :
1. Waga
2. Wzrost
3. Cm brzuszek
4. Cm udo
5. Cm łydka
I chyba wystarczy :>
A więc, jeszcze raz zapraszam !:)
- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 470
2 lutego 2011, 14:22
Nie słyszałam o tym, by przy okresie nie mozna było ćwiczyć... Chyba, że ktoś ma bardzo obfite i bolesne. Ale wydaję mi się (ale to tylko moje mniemania), że to pomaga rozluźnić mięśnie brzucha i powinno mniej boleć.
ja zawsze ćwiczyłam przy okresie i przezyłam :).
ja dziś weszłam nielegalnie na wagę i dziewczyny zobaczyłam znacznie więcej, to przez ten przedwczorajszy atak. nie wiem czy w sobotę będzie chociaż tyle co było. kiepsko mi dieta idzie, jem tak normalnie, ale nie mam bardzo niskiego bilansu, a raczej taki na 1500/1600 kcal, nie mam siły jeść mniej, poza tym boję się ataków ;/.
- Dołączył: 2009-05-05
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 4213
2 lutego 2011, 14:27
to, ze cwiczyc mozna a nawet by sie powinno to wiem, tak jak piszesz, pomaga to troche rozluzinc sie. Chodzi mi jednak o brzuszki czy brzyszki moge robic? Nie chcialabym by jeszcze bardziej mnie bolalo...
- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 470
2 lutego 2011, 14:41
no właśnie mi się wydaję, że tak, że brzuszki szczególnie rozluźnią mięśnie. musisz sama na sobie poeksperymentować, na pewno wielkiej krzywdy nie zrobią. albo poczekaj jak ja dostanę i sprawdzę :D.
- Dołączył: 2011-01-24
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 843
2 lutego 2011, 14:50
Witaj w gronie kluseczko, ja tez wstrzymałam swoją aktywność , bo dzisiaj mnie dopadło jestem zdechła i też nie wiem czy brzuchy mozna, ale myślę, że lepiej brzuchów nie ćwiczyć i wogóle intensywnie nie ćwiczyć to czas, kiedy powinno się poprzestać na czymś lekkim rozluźniającym - ja przez pierwsze dwa dni jestem zawsze tak osłabiona i obolała, że odpuszczam intensywny wysiłek bo po co sobie jeszcze jakieś ryzyko krwotoków czy zasłabnięć stwarzać. To czas kiedy nalezy nam się więcej odpoczynku aby się zregenerować i jak będzie "po" znów intensywnie walczyć. Oczywiście dietka ścisła z dużą dozą warzywek i owoców to podstawa w te dni dla mnie :)
- Dołączył: 2009-05-05
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 4213
2 lutego 2011, 14:50
hahaha ok :) dzieki, ja sprobuje porobic i brzuszki zobaczymy, powiem pozniej jak mi poszlo ;)
- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 470
2 lutego 2011, 16:16
szamie właśnie jabłko, nie mogłam wytrzymać, ale lepsze to niż jakiś batonik. myslicie, że jedzenie częściejsze niż klasyczne "co trzy godziny" przeszkadza w chudnięciu albo co gorsza pomaga utyć?
- Dołączył: 2009-05-05
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 4213
2 lutego 2011, 17:17
sarulka1975 no wlasnie ja tez jestem bardzo obolala i opuchnieta, wiem, ze brzucha nie powinno sie cwiczyc bo moze spowodowac silniejsze krwotoki, mimo wszystko pocwiczylam poltorej godz brzuszki zrobilam ale takie bardzo lekkie i po kilku zrezygnowalam.
2 lutego 2011, 17:57
.
Edytowany przez poziomcia 12 września 2012, 11:47
- Dołączył: 2009-05-05
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 4213
2 lutego 2011, 18:07
moze pozniej jeszcze joge zalicze!! Zapomnialam o niej haha. Teraz siedze w maseczce na wlosach z olejku rycynowego i mysle, ze trzeba sie wziasc za depilacje aj
- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 470
2 lutego 2011, 18:45
dobra ta maseczka? ja olejek na rzęsy używam, ale na włosy nigdy nie próbowałam...