- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 października 2015, 12:06
Zakładam wątek dla osób, które chcą schudnąć, wymodelowac sylwetkę, poprawić kondycję, a brak im motywacji i szybko się poddają. Naszą walkę podzielimy na kilka etapów, które same ustalimy.
Etap 1 - wyzwanie KLIK KLIK
"Zadanie dla osób zaczynających walkę o nowe "ja". Zaczynamy od 30 min ruchu codziennie. Chodzi o to, żeby osoby zaczynające ćwiczenia nabrały kondycji zanim podejmą wyzwanie z planem treningowym. Sama często zaczynam i się poddaję, bo brakuje mi sił. Razem damy radę! :)
Tylko bez wymówek! Codziennie 30 min ruchu - spacer, rower, bieg, lekkie ćwiczenia i wszystko na co macie ochotę.Zaczynamy?! :)
5 listopada 2015, 11:20
Hejka!
Milego dnia Wam moje drogie :)
Ja na 15:00 mam do pracy podpisac nowa umowe i kolejka na umowe o dzielo (wowczas bede mogla pracowac takze w domu). Chce roscic o podwyzke o 2zl netto wiecej na godzine (jestem studentka). Uwazam, ze to niewiele, a nie pracowalam u nich juz rok. Teraz wracam znow, bo maja problem z wyrobieniem sie z katalogowaniem, a ja jestem tego nauczona do perfekcji.
5 listopada 2015, 12:17
jablkocynamon a czym się zajmujesz? tzn co studiujesz? praca w domu jest chyba ok.. :)
5 listopada 2015, 13:26
hejka! Właśnie skończyłam ćwiczyć. Czuję że jutro będę miała problem z chodzeniem. Parę dni sfolgowalam zostając jedynie przy rowerku i mięśnie zastygly :P
Ja chętnie porobiłabym coś w domu co przyniosłoby dodatkowe pieniążki. Źle się czuję jak tak wegetuje z dziećmi. Póki co bloguje i to moje jedyne oderwanie :)
Teraz czeka mnie pranie, sprzątanie i musze jakieś jedzonko zrobić bo mąż wyjeżdża w niedzielę :(
5 listopada 2015, 18:48
Dziewczyny! wczoraj nie wiedząc o tym cyklu 15 minutowym nie miałam pojęcia ile minut ćwiczyłam..dzisiaj się okazało że niecałe 12!!!!!!! Szok! a ja chciałam to powtarzać w kilku seriach. Z hantelkami jest zdecydowanie trudniej, uda trzęsą się do tej pory, podobnie pośladki dają o sobie znać przy każdym kroku.
6 listopada 2015, 13:46
Hej Dziewczyny,
Dołączam do grupy, moje treningi to tabata z Get slim club i pauliną sykut jezyną, 2x w tygodniu basen i 3x w tygodniu marsze. Oprócz tego dieta, zdarzają się małe grzeszki (czekolada). Chcę zrzucić do wiosny 8 kg :). Trzymajcie kciuki
6 listopada 2015, 14:20
witaj Kasiu :) ja mam troszke wiecej do zrzucenia i w podobnym okresie ;) razem zawsze raźniej, trzymam za Ciebie kciuki :)
Dziewczyny dzisiaj pośladki nie daja o sobie zapomnieć, pieka..pala.. Ale dałam rade i dzisiaj juz jestem po..za chwile rower i 5 dzien zaliczony. Podobnie z dieta idzie dobrze :)
Miłego popołudnia i weekendu ;)
6 listopada 2015, 16:18
witaj Kasiu! U Ciebie to już widzę wyższy poziom zaawansowania :) razem damy rade :)
Chyba mnie choróbsko łapie :( wszystko mnie łamie, głowa pęka. A poślady. ....uuuuu..... ;)
6 listopada 2015, 17:12
Natasza w takim razie duzo zdrowka dla Ciebie!! :)
Ja ledwo usiadłam na rower tak mnie posladki bolą a przy schodzeniu myslalam ze nie ustane na nogach..jak z galarety. Mam nadzieje ze jutro wstane z łóżka o własnych siłach i nie odwołam wycieczki bo reszta mnie chyba zabije ;)
Edytowany przez makowe.pole 6 listopada 2015, 22:07