Temat: NOWA JA! Małymi krokami do celu :) - początkujący zabieramy się do pracy!

Zakładam wątek dla osób, które chcą schudnąć, wymodelowac sylwetkę, poprawić kondycję, a brak im motywacji i szybko się poddają. Naszą walkę podzielimy na kilka etapów, które same ustalimy. 

Etap 1 - wyzwanie KLIK KLIK

"Zadanie dla osób zaczynających walkę o nowe "ja". Zaczynamy od 30 min ruchu codziennie. Chodzi o to, żeby osoby zaczynające ćwiczenia nabrały kondycji zanim podejmą wyzwanie z planem treningowym. Sama często zaczynam i się poddaję, bo brakuje mi sił. Razem damy radę! :) 

Tylko bez wymówek! Codziennie 30 min ruchu - spacer, rower, bieg, lekkie ćwiczenia i wszystko na co macie ochotę. 

Jako kolejny etap wybierzemy jakieś wyzwanie ;)"

Zaczynamy?! :)

Pasek wagi

Z wielkim bólem, ale dzisiejszą normę wykonałam. Zafundowałam sobie wczoraj trening fitness, niby niewiele ale dzisiaj zakwasy przyprawiają mnie o łzy w oczach. Jednak na rowerku sobie pojeździłam przepisowe 30 minut. ;) Tylko teraz ledwie chodzę

Pasek wagi

Maggieblond i super! Ja wczoraj tez walczyła z zakwasami.  Zresztą jeszcze teraz czuję, że mnie wszystko boli. Ale jest satysfakcja, bo to znaczy ze coś jednak robie i działa :p

Miłego dnia :-*

Pasek wagi

Natasha (mogę w skrócie?;)) ja też sobie powtarzam, że dzięki temu jestem bliżej celu, a zakwasy tylko próbują mi przeszkodzić. Nikt nie powiedział, że będzie łatwo, prawda? Zresztą, chodzi tylko o to by przyzwyczaić mięśnie do pracy. A swoją drogą, to naprawdę ciekawe, bo o istnienie niektórych mięśni naprawdę się nie podejrzewałam :D

Pasek wagi

Hello!

Dzis bedzie spalanko na 600kcal :) Plus sprzatanie :/ 

Czemu to tak jest, ze jak ja mam wolne to musze sprzatac, a jak wolne mam ja i chlop to wtedy on nawet nie zasugeruje sprzatania. Musze dzis zrobic bilans godzin porzadkowych i prac domowych, bo nie chce obudzic sie z reka w garach, noga w pieluchac, a glowa w plynie do mycia drewna.

.

Pasek wagi

u nas nie ma problemu ze sprzataniem :) jak mąż ma wolne to sprzatamy oboje. wczoraj byl wyjatek bo lezal chory ale przynajmniej popilnowal dziecko i wszystko na spokojnie zrobilam :) 

Pasek wagi

Maggieblond pewnie ze można w skrócie ;) ja znalazłam sposób na zakwasy. Wiadomo trzeba je rozruszać.  Jak mam np w tylku takie ze nie dam rady się ruszyć  (ale już tak serio serio) to tego dnia ćwiczę brzuch /ramiona. I tak na zmianę.  A motywują strasznie. 

Jablkocynamon mój chłop pomaga w jeden sposób "to sprzątające a ja Ci nie będę przeszkadzał " (smiech) nie no czasem pomaga, ale jak chodziłam do pracy to moje "wolne" soboty polegały na sprzątaniu itd.  A teraz jestem na macierzyńskim "wiec przecież ciągle odpoczywam" to marudzić nie mogę :P

Ja właśnie skończyłam ćwiczyć.  Za tydzień wraca mój luby z delegacji (2 tyg juz go nie ma),  ciekawe czy będzie coś widac. Znajomi mówią ze chudnę ostatnio tylko ze waga stoi. Hehe mięśnie (smiech)

Pasek wagi

No kwestia tego, ze go zawsze przed soba usprawiedliwiam. Bo on przeciez w tygodniu czesciej jest pozniej ode mnie, wiec ma obiadek na stole. Ja dwa razy w tygodniu przychodze pozniej i na mnie nic nie czeka :P To nie jest typ lenia, potrafi sie zajac domem itd. ale chyba najzwyczajniej z czystej wygody tego nie robi, bo ma gosposie od tego :( 

Wysprzatalam juz sie i zdazylam pocwiczyc!

@MaggieBlond - ciesze sie, ze nie ja jedna tak mam :) Poprawilas mi humor

@nataaasha -  a w ogole widzi Twoj luby roznice, kiedy schudniesz? Jak mi polecialo kilka kilo i widzialam roznice po ubraniach, to nic nie powiedzial. Ale za to zauwazyl, ze jego matka schudla 5kg w ciagu roku (widzi ja codziennie tak jak mnie). Do konca zycia to zapamietam, bo jestem baaaaaaaaaardzo pamietliwa! Najsmiesniejsze jest w tym wszystkim to, ze teraz diete trzymam, ale mialam zastoj wagi, no i on teraz dostrzega roznice, albo mowi to specjalnie :P

Przed chwila dostalam sms'a, zaprasza mnie na randke do kina! Trzymajcie kciuki, zebym nie wpieprzala jakiegos shitu potem, bo przekasek w kinie nie jadam, nienawidze odglosu wlasnego chrupania podczas ogladania, bo skupic sie nie moge!

Jablkocynamon mój też nie jest jakimś leniem tylko skoro ja to i tak zrobię to pp co on ma robić. ;) 

Nie zauważa różnicy tak na co dzień.  W zeszlym roku jak ćwiczyłam kilka miesiecy przed ciążą i spadłam 4 kg w miesiąc to jak wrocil z delegacji i mnie przytulił to stwierdził że jakaś malutka jestem ;) teraz ja widzę po spodniach ze jest mnie mniej.  Jestem ciekawa czy zauważy. 

Miłego seansu :) i nie podjadaj, szkoda efektów. 

Wgl pilnujecie diety? Ja jem właściwie wszystko, ale w mniejszych ilościach. Dorzucam więcej warzyw, owoców, no i teraz kasz. Tylko zapominam pić....

Pasek wagi

Ch... z seansu. Przyjechal, zjadl obiad i zaproponowal, czy nie pojedziemy do jego kolegi. Kwestia tego, ze kolega ma dziewczyne, ktora bardzo lubie, ale nie mamy wspolnych zainteresowan raczej, a ja mialabym zostac z nia w mieszkaniu, bo oni chcieli pojechac cos zalatwic i potem wrocic i pic. Poczulam sie jak nianka, sprzataczka i kucharka. Ide pokrecic, bo RENCE OPADAJOM.

Ja diete planuje, lubie miec okreslone porcje jedzenia, bo w ten sposob jem mniej. Kiedy nie planuje posilkow, to zjem wszystko co pod reka, byle glod zabic. Wode pije jak smok i chyba troche widac, ze pije jej za duzo...

Dziewczyny milego wieczorku! Oby byl lepszy niz moj:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.