- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 października 2015, 12:06
Zakładam wątek dla osób, które chcą schudnąć, wymodelowac sylwetkę, poprawić kondycję, a brak im motywacji i szybko się poddają. Naszą walkę podzielimy na kilka etapów, które same ustalimy.
Etap 1 - wyzwanie KLIK KLIK
"Zadanie dla osób zaczynających walkę o nowe "ja". Zaczynamy od 30 min ruchu codziennie. Chodzi o to, żeby osoby zaczynające ćwiczenia nabrały kondycji zanim podejmą wyzwanie z planem treningowym. Sama często zaczynam i się poddaję, bo brakuje mi sił. Razem damy radę! :)
Tylko bez wymówek! Codziennie 30 min ruchu - spacer, rower, bieg, lekkie ćwiczenia i wszystko na co macie ochotę.Zaczynamy?! :)
27 grudnia 2015, 12:30
czesc laseczki:*w koncu do Was wracam,przed swietami mialam strsznie duzo pracy,robilam po kilkanascie godzin dziennie,to bylo straszne,ledwo dawalam rade,dieta i przed swietami i w swieta lezala i kwiczala ale w sumie juz od wczoraj jem.mniej i sie pilnuje,od jutra wracam do treningo i wybieram.sie na zakupy by miec co zdrowego jesc;)jak zobaczylam.moja wage to sie przerazilam ale wierze ze dam rade to zrzucic,jestem zdeterminowana i rok 2016 nalezy do mnie;))))trzymam rowniez za Was mocno kciuki i napewno razem.osiagniemy sukces;)))milego dnia buzka
27 grudnia 2015, 18:09
U mnie święta łakome :/ Ale dziś juz waga taka jak przed wiec jest ok. Aż mi brakuje mojego jedzonka...
27 grudnia 2015, 18:54
a u mnie Swieta takie typowe krótkie w tym roku, za to przed Świętami myslalam ze padne. Miałam tyle na głowie ze spalam pare godzin i prawie nie jadłam..do tego okres zrobił swoje i ledwo trzymałam sie na nogach. Kolacje wigilijna zjadłam rozsądnie ale i tak dopadły mnie pozniej skurcze żołądka..pierwszy dzien tez poprawny, a drugi tym bardziej bo zbieraliśmy sie na lot i dzien szybko minął. Dzisiaj rowniez bardzo poprawnie ;) bez ćwiczeń ale waga 0,9kg mniej :) no i potrzebne szybko nowe spodnie bo wszystkie ze mnie spadają:P nie wiem jak miary bo nie mam tu miarki. Zreszta nie chce robic popłochu jak wczoraj kiedy wstapilismy z lotniska do Maca i obsługa specjalnie musiała szykować dla mnie sałatkę bo tam po prostu takich rzeczy w Macu sie nie je a ja na typowa kanapkę nie miałam ochoty :( dlatego odkładam dietę na bok na tyle zeby nie robic tu problemu.
28 grudnia 2015, 09:01
Ja się złamałam i zjadłam kotleta smażonego i ciasto. Trudno. Żałuję ale nie odpuszczę. Zrobiłam Chodakowską w pierwszy dzień Świąt i wczoraj. Nie poddam się i będę trzymać dietę i ćwiczyć.
5 stycznia 2016, 08:12
Przez kilka dni miałam problemy z trzymaniem diety byłam po prostu głodna i normalnie jadłam obiady. Teraz znowu jem mniej ale przekonuję się że. Na czas nie ma co się odchudzać bo człowiek po prostu jest głodny a to może być niebezpieczne można wrócić do objadania się. Lepiej dieta mniej rygorystyczna ale sumienna i stała. Kilogramy powoli i tak spadną.
Gdzie jesteście Kobiety? Jak Wasze diety?
5 stycznia 2016, 09:25
hej hej! Wracam do vitalijskiego życia :) ostatnie 2 tygodnie były bardzo intensywne pod względem wiecznych wyjazdów i wizyt znajomych. Dziś zaczynam "normalny" tryb.
Kadens ja jadłam pieczone mięso, pizze, chipsy. Ale nie mam zamiaru przez to wariowac także spokojnie. Od czasu do czasu można.
Waga po tym czasie ok 0,5 na plus. Ale jestem przed okresem wiec nawet nie zwracam na to uwagi.
Wszystkiego dobrego w nowym roku!
5 stycznia 2016, 10:56
Wracamy do zywych?:) Bo ja tez juz sie stesknilam!
U mnie wagowo stabilnie, z cwiczeniami zaczelam od 2dni... Dzieki za zyczenia:)
Wszystkim Wam rowniez zycze samych sukcesow (nie tylko dietowych) w nowym roku :)
kadens - z tym czasem to prawda, poza tym co z tego, ze sie zrzuci w miesiac 10kg, skoro potem zwykle czlowiek odpuszcza, bo tak dobrze mu szlo... Podoba mi sie Twoje podejscie, u Ciebie w ogole jak waga w nowym roku?:)
5 stycznia 2016, 11:05
Natasza Ty to i tak szczupła jesteś. Wiesz ja mam 20kg więcej od Ciebie :). Ale na lato będę szczupła lala :).
Jablkocyna u mnie to dopiero oczyszczaly się jelita i woda schodziła wiec prawdziwa walka z tluszczem przede mną a Ty czemu nie masz paska? Ile ważysz? Ile ważyłaś i jaki jest Twój cel?
Pozdrawiam gorąco.