Temat: NOWA JA! Małymi krokami do celu :) - początkujący zabieramy się do pracy!

Zakładam wątek dla osób, które chcą schudnąć, wymodelowac sylwetkę, poprawić kondycję, a brak im motywacji i szybko się poddają. Naszą walkę podzielimy na kilka etapów, które same ustalimy. 

Etap 1 - wyzwanie KLIK KLIK

"Zadanie dla osób zaczynających walkę o nowe "ja". Zaczynamy od 30 min ruchu codziennie. Chodzi o to, żeby osoby zaczynające ćwiczenia nabrały kondycji zanim podejmą wyzwanie z planem treningowym. Sama często zaczynam i się poddaję, bo brakuje mi sił. Razem damy radę! :) 

Tylko bez wymówek! Codziennie 30 min ruchu - spacer, rower, bieg, lekkie ćwiczenia i wszystko na co macie ochotę. 

Jako kolejny etap wybierzemy jakieś wyzwanie ;)"

Zaczynamy?! :)

Pasek wagi

Hej. Chyba każdy przygotowuje się do Świat bo nikt się nie odzywa. U mnie dziś mija 6ty dzień odchudzania i motywacja coraz większa.

Pozdrawiam wszystkie gosposie przedświąteczne.

Pasek wagi

Hey Kadens! Ja jestem na chwilke! Ale mysle ze wszyscy maja mnustwo pracy przed swietami :) bardzo sie ciesze ze masz motywacje i samozaparcie do diety ;) zwlaszcza przed swietami :) u mnie rowniez jest podobnie:) wczoraj nawet pocwiczylam pol godzinki, dzis dieta na medal (chociaz zaczynam byc juz glodna a dalej siedze w pracy).

Trzymaj sie kochana. Ja bede tu zagladac regularnie przez swieta :) chociaz pracuje az do srody i mam jeszcze mase pracy :(

Pasek wagi

MAJKAPAJKA pisalas że ważysz się rano i wieczorem a którą wagę podajesz na pasku? I jaka jest różnica wagi u Ciebie wieczór - rano? Ja podaję poranną wagę a wieczorem jest o kilogram więcej.

Pasek wagi

ja rowniez podaja ranna - ale dopiero jak jest taka (albo troche nizsza) przez 2-3 dni - wieczorem to zalezy od tego jaki byl dzien, roznica jest od 0,3 do kilograma :) ale czasami (zwlaszcza jak nie zjem kolacji to nawet nie ma roznicy). W kazdym razie nie ma sie co przejmowac waga wieczorna, zawsze bedzie wyzsza bo wiadomi, jadlysmy i pilysmy w ciagu dnia. Jak wypijesz dwie herbaty i pojdziez sie zwazyc to bedzie pol kg wiecej ale to nie ma znaczenia. Wczoraj na przyklad wieczorem byla 56,9 a dzis rano nadal 56,3 :)

Pasek wagi

Jablkocynamon nie kojarzę, ale nie jestem z samego Gdańska. Mieszkam kilkanaście km dalej;)

Dziewczyny mnie też mało. Aż wrócił,  1000 spraw do załatwienia. No i wiadomo, przygotowania jakieś tam są.  Dziś zrobiłam biszkopta z kremem i masa krowkowa.  Milion kalorii. Musze z dala omijać lodówkę (smiech)

Pasek wagi

Wszystkiego dobrego w Wigilijny Dzień Wam życzę, spełnienia wszystkich marzeń oraz zdobycia i utrzymania wymarzonej wagi, Dziś czekają nas pierogi i smażony karp. Najważniejsze. Po malutkim kawałeczku, a nic wielkiego się nie stanie. Jeszcze raz udanych Świąt i do usłyszenia.

Pasek wagi

Wpadam przelotem tylko na chwilkę ;)Dziewczynki! Wesołych Swiat Wam zycze!! Radosnych i szczęśliwych, z miła atmosfera przy rodzinnym stole z bliskimi

Pasek wagi

Witam. U mnie kolacja wigilijna była normalna ze smażonym karpiem także nie uważałam ale w pierwszy dzień Świąt to juz trzymałam się diety. Nie było trudno bo jak wspominałam sama siedziałam w domu i dzień nie różnił się za bardzo od innych. Miałam przynajmniej czas zrobić Chodakowską. Dziś będzie podobnie.

A jak Wy dajecie radę?

Pasek wagi

witam :) u mnie dietka na medal, ale z cwiczeniami gorzej bo jakos mi sie nie chcialo. A dzis idziemy za znajomymi na kolacje co mi sie naprawde nie podoba (bo wiadomo jak to jest ) no ale co zrobic... Przynajmniej wybierzemy taka gdzie sa dietetyczne dania na karcie. Pozdrawiam!

Pasek wagi

HEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEJ! Wrocilam :)

Chora oczywiscie, u mnie na swieta to norma. Co roku choruje na wielkanoc i podczas wigilii, albo kilka dni przed. Co do jedzenia, to powiem Wam tak. Te rybki i inne bezmiesne dania, to moglysmy w sumie wcinac, bo to nie sa jakies zle rzeczy. Na drugi dzien jak postawili mieso na stole to mi juz tej wieprzowinki do nastepnych swiat starczy. Wolalam zjesc cos, co wygladalo super smacznie i bylo w miare ok, niz jakies ciasto-zapychacz-tajny-kalorii.  

Balam sie, ze przytyje, ale okazalo sie, ze te 4 dni (przed wigilia tez pofolgowalam z ciastkami, ktore robilam) to nawet ta waga drgnela w dol. Wina na pewno odwodnienia, mam nadzieje, ze unormuje sie za kilka dni. 

Widze, ze na razie dalysmy sobie rade :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.