Temat: NOW OR NEVER !


Nowa akcja : NOW OR NEVER!
Chcialabym zebrac dziewczyn ktore wspolnie

 ze mna chca sie codziennie wspierac i motywowac do odchudzania.

Idea tej grupy bedzie przestrzeganie wyznaczonego limitu kalorycznego,

 ponadto kazda z nas podpisze kontrakt zobowiazujacy do cwiczen.

Skopijuj i wypelnij kontrakt:

Nick:
Waga:
Cel:
Jak chce tego osiagnac:
Zobowiazuje sie do:

***

Bedziemy codziennie wklejaly nasze menu.
Postaramy sie cwiczyc 5 razy w tygodniu(zawsze pamietajac o rozciaganiu).
Bedziemy pily duuuzo wody mineralnej, herbaty zielonej/czerwonej.
Bedziemy dzielily sie motywacjami, przepisami i wszelkimi radami.

Zaczynamy: 24 stycznia 
Konczymy pierwszy etap: 13 lutego

Uczestniczki:

 SweetCarmel 

waleczna18stka

Rasta.Angelika

kasiaxddd

anneciaa

Krummie

MalaPerelka

raspberryJ


***

Razem odniesiemy sukces ! ;*
Dobranoc ANdzia;**
Dobranoc dziewczynki:*
O, Matko !!! Ty wstaniesz o 4 ?! Ja ze wstawaniem na 7 mam problemy. Podziwiam cię, Angela. Poza tym muszę zacząć sobie zapisywać te twoje cytaty. Nie wiem skąd je bierzesz, ale codziennie czekam aż wstawisz. Strraaasznie mnie motywują. Powieszę je sobie gdzieś na widoku.

Jak wam dziś minął dzień. Bo ja się czuję fatalnie. Nic mi się, *****, nie udaje. Nawet menu nie mogę wstawić (fotki), bo telefon nie chce mi się podłączyć. Wcześniej jeszcze komputer się popsuł, jak się udało go naprawić to padł net. Poza tym łojciec znowu się ochlał, brat mnie doprowadza do szewskiej pasji, słuchawki do mp3 się zniszczyły, nie ma nic w telewizji, muszę czytać zajebiście głupią lekturę, jestem gruba, ciężka, niezgrabna, brzydka, niezdarna, wszystko mnie boli, mnie mam chęci do życia i ogólnie cały świat się zwrócił przeciwko mnie.

A teraz już nie będę wam zatruwać życia, spadam.
Kolorowych snów, szczęśliwe kobiety !!!
Cześć kochane...
jednak miałam rację przytyłam, jest na wadze +400g czyli 65,8 jeszcze 300g i będzie po i celu!
przez tą wagę taka demotywacja mnie złapała...

ps: i nie wstałam o 4... tylko niedawno.
do tego boli mnie gardło jak nie wiem co ;/ orofar mi się już skończył.
żołądek boli... ech
hisis zbytnio nie umiem - ściąga jest.
teraz polski spiszę - 2 recenzje i szykuje sie.
Ula, na pewno z twoim cialem bedzie niedlugo lepiej, powodzenia:*** my ci pomozemy przetrwac:*!  Jak narazie dzisiaj zjadłam 3 kromki slonecznikowego z serem i suchą krakowska i jogobelle, teraz piekę kurczaczka w piekarniku i do tego bedzie groszek z marchewką :))
mam wrazenie ze przytyłam. i to chyba nie jest tylko wrazenie...od 2 tygodni cm na brzucgu nie ulegly zmianie nic się nie zmienia i mam wrazenie ze przybylo chyba jeszcze.... leci pi z ud tylko i z dupki a ja chce z brzucha!!!
To masz odwrotnie niż większość kobiet. Z reguły z brzucha spada, a udziska zostają takie, jak były. Ale nie martw się, z brzucha też zacznie spadać.

Ja mam już leszy dzień. Rano pojechałam pograć w badmintona - były 2 godziny, tak jak wczoraj, ale jakoś mniej się zmęczyłam. Zjadłam jogurt z otrębami, półtora jabłka i 2 krokiety (znowu !!! ale tym razem z kapustą i grzybami)
Hejka Kochane;** Jak tam?
Ja niestety dzisiaj kawałek tortu ale jutro będzie lepiej:) acha no i kofta z Green Way'a
Hehe;d ja własnie jem 80g warzyw na parze:D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.