- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 września 2015, 15:14
Witajcie,
jestem nowa, szukam wsparcia w trudzie jaki podjełam :d Mam nadzieje, ze uda mi się sporomstracic ze swojej wagi. Mam wiele obaw, wielkie marzenie i nie wiem jak go dokonać. Chciałabym uniknąc efektu wiszacej skóry, jednakże pracuje całe dnie i nie wiem jak tego dokonac. Regularne jedzonko, odpowiednie posiłki i cały dzień w biurze.....moze macie pomysły drogie Vitalijki? Moze chcecie zostac moimi znajomymi i wymieniac sie doświadczeniami w drodze do osiągnięcia celu. Jesli tak zaproscie mnie do znajomych i zaczynamy :d Ja ruszam z dieta od czwartku, chociaz juz teraz staram się zmieniac nawyki zywieniowe.
pozdrowionka
Kotolin21 - Kaśka
Edytowany przez kotolin21 1 września 2015, 15:34
1 września 2015, 15:18
wszystko się da osiągnąć tylko trzeba chcieć. Wiszącą skórę i tak będziesz mieć i nic na to nie poradzisz. Polecam zdrową dietę mż, dużo warzyw i ruch przynajmniej 3 razy w tygodniu, tak mało a może zdziałać cuda :) powodzenia
1 września 2015, 15:33
dzieki, a w jakim czasie Ty schudlaś tak duzo? U Ciebie na fotach nie widac luźnej skóry, jak Ci sie to udało? I mam pytanie jak zachowały się piersi przy takiej utracie masy?
1 września 2015, 15:37
Dasz radę ;) ja też postanowiłam w końcu coś ze sobą zrobić, dzisiaj dzień drugi także działamy! :D
1 września 2015, 15:39
wszystko się da osiągnąć tylko trzeba chcieć. Wiszącą skórę i tak będziesz mieć i nic na to nie poradzisz. Polecam zdrową dietę mż, dużo warzyw i ruch przynajmniej 3 razy w tygodniu, tak mało a może zdziałać cuda :) powodzenia
niekoniecznie, jesli będzie to racjonalna dieta i nie za szybkie tempo chudnięcia do tego dołączy ruch (ćwiczenia modelujące) może uniknąć wiszącej skóry....
1 września 2015, 16:08
Ja zrzuciłam szybko 25kg i nie mam wiszącej skóry :) Jest trochę bardziej, że tak powiem rozciągliwa niż u osoby, która nigdy nie schudła, ale jak się patrzy nie widać różnicy :) Wszystko zależy od wieku, genów, ćwiczeń itd :)
1 września 2015, 20:02
ja schudłam w dwa lata więc powoli, zdrowo się odżywiałam, ćwiczyłam, smarowałam się kremami i zostało mi dużo skóry. Niestety już wróciło kilka kg bo musiałam iść do pracy i zmienić tryb życia. Nie daj sobie wmówić, że jak będziesz jeść zdrowo i ćwiczyć to nie zostanie skóra, zawsze zostanie przy takiej dużej utracie wagi bo organizm nie jest w stanie nic z nią zrobić, wiadomo kurczy się ale nie aż tak jak by się chciało. Na całym ciele jest jej po prostu więcej jak na przykład się ściśnie między palcami, na brzuchu wisi jak się pochylam albo przelewa na jedną stronę jak leżę na boku. Piersi były w okropnym stanie, teraz jak przytyłam chociaż one wyglądają lepiej. Po prostu były jak skarpetki wypełnione piachem i nie pomagały żadne kremy, masaże, peelingi, szczotki, prysznice zimne, itp. Po prostu skóry jest za dużo, można usunąć operacyjnie ale jakim kosztem, blizny są jeszcze gorsze. Nie widać tej skóry w ubraniu, można ją ukryć ale w bikini już się nie pochodzi. Właściwie to jest jedyny minus utraty wagi, a poza tym są same plusy więc teraz będę powoli wracać do mojej wagi jak już w miarę ogarnęłam życie i nową pracę.
1 września 2015, 20:03
ja stosowałam dietę weight watchers, na której można jeść wszystko tylko w ograniczonych ilościach, dużo warzyw, owoców, zdrowe tłuszcze, wapń, liczy się punkty zamiast kcal