Temat: akcja: 21 stycznia - 21 marca >> piękne na wiosnę ;)

asienkazz22 nie zamartwiaj się, nie jedna z nas chciałaby ważyć tyle co Ty. Może faktycznie jakieś aeroby a najlepiej interwały pomogłyby ci zrzucić trochę z wagi. Ale pamiętajmy jak już wspomniała Linkamalinka  żeby też czerpać z tego przyjemność:)

Ja np. teraz bywam na nartach prawie co dwa dni:)
 

a co to sa te interwaly??zaraz musze sprawdzic na necie i poczytac o tym

hej wszystkim  u mnie już troszkę lepiej,więc nawet sobie poćwiczyłam dzisiaj-na początek po długiej przerwie chorobowej 8 min abs i legs i troszkę przysiadów...

czuję też że apetyt mi wraca,więc chyba zaraz pójdę zamknąć lodówkę klucz,żeby się nie rzucić na jedzenie

koteczek-ja teraz przez ta chorobę to nie jadłam prawie wcale,a jak już to musiałam się zmusić,żeby coś zjeść...ale tak normalnie,to nigdy dużo nie jadłam-moją największą zmorą były słodycze no a waga z której teraz startowałam to pozostałosć po ciąży...

więc rano zawsze staram się zjeść śniad.(jajka lub owsianka najczęściej) na obiad jakaś pierś kurcz.lub rybka(ale często bywa i tak,że zjem jogurt lub serek wiejski) no a na kolację jak już jem to tylko jakiś chudy nabiał

czesc Andzia ciesze sie ze juz sie lepiej czujesz:* jesli odzyskalas choc troche sil to wracaj do odchudzanka, nie ma sie co obijac:)ja wlasnie sie przebralam, pomalowalam i wyjde na polko i jeszcze do sklepu kupic cos co moge zjesc ale mam juz dosc tych jogurtow itp?ale co moge zjesc na podwieczorek?

hej i jak Wam idzie?? u mnie kiepsko, cały dzień latam i ciągle bym coś jadła ech, 3majcie się dziewczynki!!

Ja też bym ciągle coś jadła :( Ciągle myślę o jedzeniu :(

hej laski, mnie nawet dobrze minal dzien , skonczylam dzis prace po 5 wiec moglam isc na zakupy i lazilam 3 godziny po galeriach no i kupialm sliczna bizuterie svarowskiego, komplet i srebrny lancuszek, patrzylam jeszcze za bransoletka ale nie widzialam nic takiego co by pasowalo wiec bede szuakc dalej:)no a potem wrocilam do domu i niedawno zjadlam troch popcornu ale to nic, chociaz mi cos w smakowalo:)ogolnie dietkowo dzis bardzo dobrze, zadnych wiekszych wpadek :)teraz pije zielona herbatke i tak buszuje po necie no i sprawdzam co tam u was:*

;(wróciłam... najedzona za wszystkie czasy;(

czesc dziewczynki jak sie dzisiaj macie??:):)

Mogę i ja się dołączyć?

Mam do zrzucenia jeszcze 7,5 kg. Mam nadzieję, że się do wiosny uda :)