Temat: akcja: 21 stycznia - 21 marca >> piękne na wiosnę ;)

witam dziewczyny ;)
jutro zaczyna się nasza akcja wiosenna ;) mamy równe 60 dni na to, żeby zrobić coś fajnego ze swoim ciałem i poprawić naszą ogólną wizualność. pobawimy się w odliczanie, żeby nie tracić ani jednego dnia...

myślę, że taka krótkotrwała akcja się sprawdzi a my za 2 miesiące odniesiemy sukces ;) będziemy szczuplejsze, nabierzemy pewności siebie i upijemy się szczęściem ;););)

zapraszam. warto. <3
Pasek wagi

a ja dziewczynki tak jak pisalam wzielam sie za cwiczenia, mialam teraz zrobic tylko 8 minutówki ale dostalam powera, bo musze jutro zobaczyc mniej na wadze, kurde nie dam sie i nie poddam, wytrwam i osiagne cel:):) wlasnie skonczylam cwiczyc:

100 sklonów na bok, 200 skretoskłonow, 100 obracanie sie z dotknieciem jak najdalej palcami, 50 wymachow nogami w podskoku, 500 pólbrzuszkow, 8 min legs, 8 min buns i 8 min abs:):)jestem z siebie bardzo zadowolona

A ja prawie nie ćwiczę:(( Nie mogę się jakoś wziąc za to:(  tyle mam ruchu co w pracy i jak sie wybiorę na narty.
Wczoraj wreszcie pozbyłam się choinki i na jej miejsce dziś ma wrócić orbitrek, może wtedy się wezmę za jazdę na nim..:)
Spadam na obiadek.
Na kolację polecam jogurt naturalny z jakimiś dodatkami, można sobie urozmaicać dowolnie, inne jogurty gotowe też czasem jadam, albo właśnie tuńczyk a i na jajko sie można skusić.
Twarożków też w sklepach do wyboru do koloru.a można stworzyć coś swojego, jakąś pastę z dodatkiem jajka, ja np. bardzo lubię twarożek wymieszany z pokrojoną w kostkę cebulką i pomidorem. To doprawiam solą pieprzem, czasem bazylią i innymi ziółkami i jest niebo w gębie.
Pasek wagi
U mnie dzisiaj jakaś masakra :( Ciągle bym jadła :( Śniadanie miałam dzisiaj ok, ale potem to masakra :( była pomidorówka z ryżem, mięsem i marchewką, półtora zwykłej bułki z margaryną i dżemem + duża paczka chipsów, masakra :'((
Pasek wagi
Ja dziś zjadłam na obiad jejecznicę z jednego jajka, dwoma plasterkami szynki i z cebulką,a do tego dwie kromki chleba. Później zjadłam jeszcze trochę spaghetii. Niestety dziś nie było żadnych owoców i warzyw,ale jutro będą. Na kolacje zjem kisiel.
czesc, moj dzien dzis jakos byl do kitu, mimo tego ze ranek mi sie zaczal dobrze to potem jakos nie za dobrze mi szlo , neiwiem czemu, staralam sie jak moglam pilnowac zeby jesc co te 3-4 godziny ale niestety czasem juz po 2 godzinach musialam po cos siegac bo bylam glodmna, chyba ze tylko mi sie wydawalo ze bylam;/ ogolnie nie przyswoilam dzis bardzo duzo kalorii ale neiwiem czemu tak mnie ciaglo co chwile na jedzenie, wogole dzis sie tyle opilam ze taki mam wielki brzuchal i zle sie bardzo z tym czuje a jutro czeka mnie wazenie, mam nadzieje ze zobacze ten kilogram mniej ale nie bede tez zdziwiona jesli nadal waga bedzie stala bo sie uparla cos i nie chce ruszac, marze juz o tej wiosnie i wogole:)

hej dziewczynki-chudzinki  a ja dziś całkiem ok,dietki sie trzymam,co nie jest trudne bo jestem jeszcze trochę chora i niechce mi się jeść..

tak więc nie mam problemu z tym co jesć na kolacje-bo nic nie jem...no i też jeszcze nie ćwiczę ale mam nadzieje,że już jutro bedę się na tyle dobrze czuła,że zacznę 8 min.-w końcu

no i muszę się pochwalić koniecznie-przekroczyłam swoje magiczne "60" i dziś rano było 59,9 szok! nareszcie się doczekałam ale się cieszę

andziaa24 co jesz w ciągu dnia i ile,że nie jesz kolacji?? ja bym wolała nie jeść kolacji niż się objadać po niej :(
czesc dziewczyny, pisze do Was lekko podlamana a moze i bardzo:(wazylam sie dzis i choc czulam wczoraj ze moze dalej waga stoi i nieruszy to budzac sie rano i patrzac na moj"plaski" brzuch myslalam ze musi sie udac ze zobacze 51 kg na wadze ale neistety sie mylilam:(dalej waze 52 kg a raz zobaczylam nawet 53, niewiem czy ta waga taka beznadziejna czy co ale nie mam sie gdzie indziej zwazyc:(i niewiem czemu moja waga nie chce spadac:(nigdy wczesniej tak nie mialam a teraz 2 kg tylko pzrez miesiac schudlam:(jestem zalamana bo pzreciez tak licze te kalorie i jak tylko moge to cwicze:(z checia bym biegala ale jak pracuje do rana do wieczora to albo nie mam juz sil albo mi sie nie chce:(za 8 dni jade do mojego faceta, tak bardzo chcialam mu sie pokazac szczuplutka z waga 51 czy 50 kg ale oczywiscie wszystko przeciwko mnie:(mam nadzieje ze chociaz u Was dobrze dziewczynki, trzymajcie sie papapa

Cześc ! asienkazz22 skoro tak ćwiczysz to pewnie mięśnie !!!  a jak wymiary ? ta zima wszystkim daje w kość , nic gorszego jak się poddać !  Moja waga już z 5 miesięcy pokazuje 65 kg , też mnie szlag trafia , ale może to i lepiej bo organizm się dostosowuje do obecnej wagi. Pokazał mi się 0,5 kg spadek , ale zobaczymy w poniedziałek czy się utrzyma. Płaski brzuszek to już coś!!!! 

                                                                                         

 Ja już po śn. I  260 kcal

Dziewczyny jadłyście ten nowy ryż do mikrofalówki z hortexu ( chyba) ?

 

zapomnialam sie zmierzyc bo niestety zdolowalam sie wiec schowalam wage  i poszlam zjsc sniadanko a  dokladnie 3 kromki chleba wieloziarnistego z umieszanym serem bialym i na to 3 plasterki poledwicy z warzywami, juz nawet nie chce mi sie obliczac tych kalori ani nic, teraz mialam wielka ochote sirgnac po ciastko ale pomyslalam ze nie moge sie od razu rzucic na slodycze dlatego ze moja glupia waga stoi i nei chce leciec, jak ostatnim razem sie mierzylam to mialam dobre wymiary , ja mysle ze te moje cwiczenia nie pomagaja mi schudnac a jedynie utrzymac jakas forme czy cos, cwicze 8smio minutówki i polbrzuszki i rozne takie sklony, skretosklony itp choc to akurat rzadko, chyba potrzebuje tych cwiczen aerobowych zeby schudnac ale jedyne co moge wybrac to to bieganie ale tak jak pisalam wieczorem padam normalnie a jeszcze mam biegac?;/ ehhh neiwiem juz co robic:(

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.