- Dołączył: 2009-12-11
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 1106
20 stycznia 2011, 13:53
Postanowiłam założyć nową grupę.
Do walentynek zostało 25 dni (od jutra) bo akcja rusza jutro z samego rana,czyli zaraz po tym jak się przebudzicie.W akcji nie chodzi tylko o pozbycie się zbędnych kilogramów,ale też o to by w walentynki zaskoczyć swoich facetów.Myślę,że sporo z nas tutaj zgromadzonych,ostatnimi czasy zapomniała o sobie,swoim wyglądzie,o pielęgnacji ciała,i generalnie nie oszukując się o dbaniu o siebie.Wiem,że 25 dni to nie jest ogrom czasu,ale do 14 lutego będzie trwał pierwszy etap.Szukam dziewczyn które są pewne czego chcą,które będą się tutaj wspierały,sobie doradzały i o wszystki gadały.NIE SZUKAM OSÓB,KTÓRE NAPISZĄ DZISIAJ I OD JUTRA NIE BĘDĄ SIĘ UDZIELAĆ,TAKIE OSOBY BĘDĄ ODRAZU USUWANE,WIĘC PROSZĘ O PRZEMYŚLENIE SWOJEJ DECYZJI.Jeżeli są chętne osoby to proszę się zapiywać podając swoje cele (nie koniecznie z wagą związane)
cdn...
22 stycznia 2011, 21:48
też tak sobie kiedyś mówiłam jedząc 800- 1000 kcal..... a dziś nie wyobrażam sobie śniadania mającego max 250 kcal..... nie zdarzają Cię dni kiedy zjadasz dużo więcej?? np. pół pizzy podczas wieczoru z chłopakiem?
- Dołączył: 2009-07-29
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 447
22 stycznia 2011, 23:45
hahaha nie mam faceta :))) ale dzisiaj zjadłam z kilogram sałatki greckiej, 2 kawałki ciasta i 2 merci popijając colą i sokiem- na wieczór :D
staram się tym nie przejmować, bo raz nie zawsze , ale jednak mam wyrzuty sumienia... :<
23 stycznia 2011, 08:42
pytam bo jeśli zdarza Ci się zjeść dużo więcej ( nawet jeśli jest to raz na jakiś czas) to znak że jednak te 1000 kcal Ci nie wystarcza, mimo że twierdzisz że nie czujesz głodu....
- Dołączył: 2009-07-29
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 447
23 stycznia 2011, 14:37
ale te 'raz na jakiś czas' = imprezy, urodzinki, imieninki czy święta :P
- Dołączył: 2010-04-20
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 31
24 stycznia 2011, 16:15
Hello! Jestem na tej samej diecie... Po wczorajszym rosole i kaszy z gulaszem waga podskoczyła, ale nie ma się co dziwić, tyllleee kalorii. Świadomie zajadałam :D
Menu na dziś:
Ś: płatki owsiane
DŚ: activia, 2 mandarynki, 2 wafle ryżowe
Obiad: zupa pomidorowa, trochę makaronu
K: kanapka z sałatą i pomidorkiem. pół serka wiejskiego
24 stycznia 2011, 18:51
ja też MŻ:)
Śniadanie- płatki owsiane (6 łyżek), słonecznik (1.5 łyżki), mleko 2% (125 ml)
II Śniadanie- mała grahamka z serkiem kanapkowym
Obiad- Kasza gryczana (100 g suchej kaszy), warzywa na patelnie (150g) na jednej łyżce oleju.
Podwieczorek - duuuuże jabłko
Kolacja- Duża grahamka z serkiem kanapkowym, plasterkiem polędwicy z indyka i plasterkiem sera żóltego mierzwionego (takie mega cienkie:P)
+ dwie kawy ze sporą ilością mleka
w sumie ok. 1400 kcal (mało jak na mnie
)
i chyba za dużo węgli w mojej diecie.....
- Dołączył: 2010-08-30
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1751
25 stycznia 2011, 14:00
co tu tak cicho? jak wam idzie?