Temat: AKCJA WALENTYNKI I DALEJ

Postanowiłam założyć nową grupę.

Do walentynek zostało 25 dni (od jutra) bo akcja rusza jutro z samego rana,czyli zaraz po tym jak się przebudzicie.W akcji nie chodzi tylko o pozbycie się zbędnych kilogramów,ale też o to by w walentynki zaskoczyć swoich facetów.Myślę,że sporo z nas tutaj zgromadzonych,ostatnimi czasy zapomniała o sobie,swoim wyglądzie,o pielęgnacji ciała,i generalnie nie oszukując się o dbaniu o siebie.Wiem,że 25 dni to nie jest ogrom czasu,ale do 14 lutego będzie trwał pierwszy etap.Szukam dziewczyn które są pewne czego chcą,które będą się tutaj wspierały,sobie doradzały i o wszystki gadały.NIE SZUKAM OSÓB,KTÓRE NAPISZĄ DZISIAJ I OD JUTRA NIE BĘDĄ SIĘ UDZIELAĆ,TAKIE OSOBY BĘDĄ ODRAZU USUWANE,WIĘC PROSZĘ O PRZEMYŚLENIE SWOJEJ DECYZJI.Jeżeli są chętne osoby to proszę się zapiywać podając swoje cele (nie koniecznie z wagą związane)



cdn...
też tak sobie kiedyś mówiłam jedząc 800- 1000 kcal..... a dziś nie wyobrażam sobie śniadania mającego max 250 kcal..... nie zdarzają Cię dni kiedy zjadasz dużo więcej?? np. pół pizzy podczas wieczoru z chłopakiem?
hahaha nie mam faceta :))) ale dzisiaj zjadłam z kilogram sałatki greckiej, 2 kawałki ciasta i 2 merci popijając colą i sokiem- na wieczór :D
staram się tym nie przejmować, bo raz nie zawsze , ale jednak mam wyrzuty sumienia... :<
pytam bo jeśli zdarza Ci się zjeść dużo więcej ( nawet jeśli jest to raz na jakiś czas)  to znak że jednak te 1000 kcal Ci nie wystarcza, mimo że twierdzisz że nie czujesz głodu....
ale te 'raz na jakiś czas' = imprezy, urodzinki, imieninki czy święta :P
hey, dziewczyny i jak wam idzie??? ja jak narazie jestem z siebie zadowolona :) oczywiscie stosuję dietę MŻ
hey, dziewczyny i jak wam idzie??? ja jak narazie jestem z siebie zadowolona :) oczywiscie stosuję dietę MŻ
hey, dziewczyny i jak wam idzie??? ja jak narazie jestem z siebie zadowolona :) oczywiscie stosuję dietę MŻ

Hello! Jestem na tej samej diecie... Po wczorajszym rosole i kaszy z gulaszem waga podskoczyła, ale nie ma się co dziwić, tyllleee kalorii. Świadomie zajadałam :D

Menu na dziś:

Ś: płatki owsiane

DŚ: activia, 2 mandarynki, 2 wafle ryżowe

Obiad: zupa pomidorowa, trochę makaronu

K: kanapka z sałatą i pomidorkiem. pół serka wiejskiego


ja też MŻ:)
Śniadanie- płatki owsiane (6 łyżek), słonecznik (1.5 łyżki), mleko 2% (125 ml)
II Śniadanie- mała grahamka z serkiem kanapkowym
Obiad- Kasza gryczana (100 g suchej kaszy), warzywa na patelnie (150g) na jednej łyżce oleju.
Podwieczorek - duuuuże jabłko
Kolacja- Duża grahamka z serkiem kanapkowym, plasterkiem polędwicy z indyka i plasterkiem sera żóltego mierzwionego (takie mega cienkie:P)
+ dwie kawy ze sporą ilością mleka
w sumie ok. 1400 kcal (mało jak na mnie)

i chyba za dużo węgli w mojej diecie.....
co tu tak cicho? jak wam idzie?
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.