- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 czerwca 2015, 21:12
Hej dziewczyny, moze sie to wydac troche dziwne, ale potrzebuje osoby, ktora powstrzymalaby mnie przed jedzeniem tego, czego nie powinnam. Moje diety wygladaly roznie i mam problem z silna wola, mieszkam sama i nie ma kto mnie powstrzymac - oprocz pozniejszych wyrzutow sumienia. Czasami sobie tlumacze, ze nic mi sie nie stanie, ze zasluzylam itp... I wiem, ze musze zmienic nastawienie, ale te pierwsze tygodnie w zmianach sa krytyczne. Moze ktoras boryka sie z podobnym problemem i chcialaby dolaczyc?
8 czerwca 2015, 21:23
Moge Cie powstrzymywac ::-D sama nie jem slodyczy juz od roku :P
8 czerwca 2015, 21:28
Tylko z tego co czytalam, Ty masz teraz problem w druga strone... U mnie slodycze to nawet nie problem, ale bardzo lubie gotowac makarony... To chyba moja jedyna zmora :/ Oprocz tego wszystko pieknie, zero chleba, ryzu itd, tluszcz to tylko oliwa w sladowych ilosciach, slodyczy nie lubie wrecz. Ale jak jestes chetna to dawaj na priv ;)
Edytowany przez Lonkarol 8 czerwca 2015, 21:28
8 czerwca 2015, 21:35
mnie mozecie do grupy dodac :D
8 czerwca 2015, 22:03
kobieto.... masz chorą tarczycę i nie jesz tłuszczu.... bez tłuszczu siada układ hormonalny czyli m.in. tarczyca
8 czerwca 2015, 22:12
Jem tyle tluszczu, ile trzeba, znam dokladnie proces tworzenia tyroksyny ;-) Takze uwazam na to zeby miec tluszcz w diecie, ale raczej w nabialach niz smazeninie.
8 czerwca 2015, 23:33
Jem tyle tluszczu, ile trzeba, znam dokladnie proces tworzenia tyroksyny ;-) Takze uwazam na to zeby miec tluszcz w diecie, ale raczej w nabialach niz smazeninie.
9 czerwca 2015, 00:09
Ryb nie jem, nie potrafie sie do nich przemoc od dziecka.. Nasiona slonecznika dokladam do owsianki, orzechy czasami jem jako przekaske, ale uwazam, bo latwo wciagaja ;-) .Plus awokado, tez tluste :) Ale nie o tym byl temat dziewczyny :)
22 czerwca 2015, 23:36
Nie głupi ten pomysł z whatsappem. Mnie by się przydała pomoc w zwalczaniu chęci na buły (wytrawne drożdżówy, pizze, ciabaty, paluchy serowe). Razem miałybyśmy fest obiad. pizza i makaron :D