Temat: 20kg mniej do lipca! Kto ze mną?

Witam!    

 Cel: ok 20 kg mniej do 1.07.2011


Metoda? Jaka się wam żywnie podoba. 


Ważne by się wspierać! By mieć motywację!


KTO ZE MNĄ?


Zaga Kini! przyznać się czym nagrzeszyłyście że tak cicho siedzicie!:D
luizka no ciekawe kto pierwsyz cuiekł;p, ja nagrzeszyłam bardzo, ale staram się na nowo, muszę napompować rower pogoda sie robi będziemy pedałoć na dworzu.....,jestem straszną przeciwniczką diet ograniczających całkowicie jakis typ produktu , ale coraz częściej myslę czy nie spróbować by dukana..... sama nie wiem
Pasek wagi

hehe może lepiej ograniczyć jakiś typ produkty jak tak masakrycznie kalorie :D ja 3-ci dzień jestem na sb pierwszej fazy,ale trafiłam na stan przedokresowy to łapię się na tym że na komputer patrzę jak na jedzenie :D a pozatym zrobił mi się brzuch jak balon-wiem że to woda bo wczoraj było 3 cm mniej ,ale za to w udzie -1,5 cm   przechodź ze mną i Kini na sb ,lepsze to to jak ten Dukan, zdrowsze napewno!

Rowerek fajna rzecz teraz,chociaż ja ze swoim poczekam aż trochę cieplej będzie,bo lubię szybko jeździć i tylko by mnie przewiało,a ja bym się napociła i wiadomo co to za interes :D

Ha! a tak wogóle to kto nie nagrzeszył :P chyba tylko jakiś ortodoks :D ja też ostatnio zawaliłam trochę dietę, bo powkradało się jakieś 300-500 kcal nadwyżki w postaci słodyczy,ale regularnie ćwiczę I NIE ZAMIERZAM ODPUSZCZAĆ! Teraz zapanuję lekko nad tą dietką i będzie cud malina. Bo tak naprawdę to długa droga i trzeba pozmieniać swoje nawyki, powoli i stopniowo,i być cierpliwym

wiesz co czytałam troszke o tej sb to raczej nie dla mnie... na dukana pewnie sie też nie zdecyduję, wiem, że tego typu diety oddają potem z nadwyżką, bo wkońcu wracasz do normalnego trybu odżywiania..., jendo wyjście trzeba nauczyc się jeśc z umiarem, i zdrowo;p, tylko jak?? ja jak juz w jakiś dzień złamie diete to lecę po całości wrrr;/
Pasek wagi

ja zaczynałam od niej na samym początku, później na 1400 nie tyłam mimo że węgle wcinałam więc dla mnie nie jest zła,znam kogoś kto kilka lat temu schudł na niej 20 kg i trzyma wagę,zresztą zdaję sobie sprawdę, że dieta trwa całe życie i prawie zawsze wrócenie do złych nawyków powoduje tycie,ale jak coś z dwojga złego to dawaj na sb a nie na dukana ;) Zaga, jak dla mnie to za bardzo kalorie ograniczasz,masz sporo stresów,dom dziecko szkoła, próbujesz też ćwiczyć, ja bym nie wytrzymała na 1000 kcal albo by mi się to na zdrowiu odbiło..może zastosuj strategię jak dużo dziewczyn radzi...najpierw 1500,za jakiś miesiąc 1300 później 1200 i nie mniej jak te 1000...no spadać nie będzie 4 kg na miesiąc ale za to będzie zdrowo i skutecznie i mniejsze prawdopodobieństwo że się polegnie :) a i łatwiej zapanować wtedy nad sobą i zmusić się do lepszych nawyków żywieniowych

kochanaa na 1500 to ja tyje:( ja juz to wszystko testowałam, nie wiem , nie wiem, dziisaj było ok długi spacer no i jedzonko ładnie, u mnie to brzuch najgorzej, ale to chyba zrozumieją tylko te co w ciąży chodizły;/ ale co tam nie poddajemy sie, ja nadrobiłam 2kg także tera zpotrwa zanim wrócę do tych moich 74
Pasek wagi

na 1500 tyjesz? ło matko,tak Ci metabolizm siadł? Rozchulać go musisz! białko 6 posiłków, omega 3 może jakieś CLA? brzuch to wiesz,pewnie niejedna ma brzydszy i bez ciąży-masaże, peelingi ćwiczonka i kremy-mi się zaczyna poprawiać i to tak,że aż mi się wierzyć nie chce-cellulit znika, skóra jędrna i taka dopasowana do reszty,tłuszczyk znika,powoli ale znika- a właśnie najlepiej usuwać ten brzuszny tłuszczyk jedząc dużo białka

Damy radę, ja też jakoś spektakularnie nie chudnę,ale powoli do celu dojdziemy ;)

ja poprostu miałam mało ruchu nie pracowałam, była zima, ciągle dom dom, dom..., idzie wiosna mam nadzieję, że to się z jmieni, keidys jadłam wszytsko cochciałam, i waga była 10kg mniejsza, tryb żucia praca skzoła, imprezki, ciągle  w biegu...a jak poznałam moejgo obecnego męża to przywaliłam ostro
Pasek wagi
hejka kochane! ja to juz  ostatnimi silami próbuję trzymać się diety....sa dni ze czuje sie spuchnięta i nie mogę w lustro patrzeć...ale to nic ....jakoś sie pozbieram ostatnio mam zawroty głowy i co zjem to mnie muli zaczynam sie zastanawiać czy czasem nie za ciążyłam  ostatnio rozmawialiśmy z mężem na ten temat ,ale nie wiem czy to nie będzie faktem..boje sie zrobić test narazie nie jestem gotowa za kilka dni moze zrobie.......mam nadzieje ze to tylko zatrucie no ale to nic jedno w ta czy w ta jeszcze nikomu nie zaszkodziło heheheheheheeheheh biedzie gicior!!!!!!!!
wybaczcie ze nie pisałam ,,,,,padam na kolana i błagam o wybaczenie heheeheheh
kochane dziękuje za życzenia urodzinowe!

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.