Temat: 20kg mniej do lipca! Kto ze mną?

Hej dziewczyny, od paru dni śledzę Wasz wątek przeczytałam wszystko od początku, ale jakoś nie mogłam się zebrać żeby napisać.
Mogę się jeszcze przyłączyć? Ja również dobrych pare razy się odchudzałam, udało mi się zmienić styl odżywiania na prawidłowy, trwałam w tym dwa lata, nawet w ciąży, niestety ja poszłam do pracy przez dwa miesiące całamoja praca poszła na marne, nieregularne jedzenie, niezdrowe brak czasu i 8kg do przodu:(((( teraz od poniedziałku 3mam się diety  w gten sposób: zero jasnego pieczywa, masła, cukru, słodyczy, smażonego, piceice wody niegazowanej, zero słodkich napoi i soków to cukrowe zabójstwo, nie jem po 19 no i za tydzienń postaram się wrócić na siłownie, no i nie jem do jedzenia to też strasznie rozpycha żołądek, jakbyście miały jakieś pytania odnośnie jedzenia walcie śmiało, strasznie  się tym interesuje no i w szkole też mnie uczyli. To jak przyjmiecie mnie do swojego grona??

Hej zaga24 oczywiście że cię przyjmiemy im nas więcej tym lepiej tu wszystkie dziewczyny są super wspierają i pomagają . Ja mam dziś pokręcony dzień dopiero wstałam ,nie wiedzieć dlaczego tak długo spaliśmy,ale zaraz się do roboty biorę pranie sprzątanie itd. i jeszcze na rower muszę wsiąść . A na śniadanie zjadłam jajecznice z 2 jajek i 2 kromki chleba ciemnego i pojadłam

No to się cieszę , no widzę , że mila atmosfera bo czytam Was od początku, mam nadzieję ,że uda mi się jakoś wkręcić w rozmowe

zaga 24 pewnie ze możesz  !   tylko plis odzywaj się czesciej ,bo tyle nas było ale połowa sie wykruszyła. A mi dużo daje osobiscie to forum! a wiec hejka
jaka dietę planujesz i ćwiczenia?????????????

0811 pati ja tez długo spałam i nie było śniadania!bo go przespałam hehehehhe ale  bedzie reszta obiad,kolacja i jakiś tam ruch

idę z psem na latanie ludzie sie patrzą na mnie jak na wariata bo nie ja z psem wychodzę tylko on zemnątak sie ciągnie ale dzięki niemu trosze pobiegam

kini26 będę zaglądać codziennie:))) ja dzisiaj na śniadanie owsianka + mkejo 0,5%, o12 dwa plasterki szynki, obiad 100g ryby pieczonej w foli obłożonej cebulka+sałataka: sałata lodowa ogorek pomidoe czerwona cebula ocet winny biały, podwieczorek kawałeczek pomelo, kolacja :lekki twarożek wiejski, no i oczywiscie 2l wody

kini ja ogólnie wystrzegam się tego co niezdrowe, albo w  niezdrowy sposób przyrządzone , ograniczam też ilościowo,co do ćwiczeń muszę znowu zorganizować czas na siłownie mam roczne dziecko i nie zawsze mogę to jakoś zorganizować

Mój piesek to też wariat cza za nim latać ,ale ma to swoje dobre strony cieszy mnie to że króluje tu zdrowe odżywianie a nie drakońskie diety ja także szukam sposobu na całe życie ,a nie na chwile

pati ja wychodzę z założenia , że można jeść smacznie zdrowo i chudo, lepiej zrobić lekki posiłek i zjeść go więcej niż głodzić się byle gównem..., trzeba zmienić coś raz na zawsze,

dziewczyny ja niestety nie mam psa, zasiedziałam sie w domu tydzień temu straciłam pracę i jakoś anwet na spacery nie mam ochoty, mam nadzieję, że pogoda wkrótce będzie lepsza to z małym na dłuższe spacery będzie można chodzić

halo halo śpicie??