Temat: 20kg mniej do lipca! Kto ze mną?

Witam!    

 Cel: ok 20 kg mniej do 1.07.2011


Metoda? Jaka się wam żywnie podoba. 


Ważne by się wspierać! By mieć motywację!


KTO ZE MNĄ?


kini, rodzice  sa  zajeci  soba  i  robieniem  kasy, neistety. ja  tez  keidys  pracowalam,  ale  zrezygnowala, gdy  moja  corka  miala pronemy z  mwoieniem, a miala  wtedy  3  lata i  wlasciwie  juz 8  rok nei pracuje, w miedzy czasie   jeszcze  2 sie  przytrafila,  jakbym byla  przyparta  do  muru  pewnei bym pracowala, zeby  sie  utrzymac, ale  poki co  zajmuje sie dziecmi. dopeiro  etzr  wlasiwie  sie  wzielam za  siebei, jak  zdrowie zaczelo  dokuczac. ale  i tak  niczego  nei zaluje.
a co  anorektyczek, to  wspolczuje  im, chyba  glupoty, bo  jak  to  nazwac.
Pasek wagi
ja  keidys  etz  chudzinka  bylam, ale  zeby jeszcze  sie  odchudzac, to  nawet  do  glowy  mi nei przyszlo. teraz  oczywisci e ma z czego  zrzucac, wiec  moge  si e odchudzac powoli i umiarkowanie.
Pasek wagi
kik1976 tez kiedyś byłam szczupła a mi na przytycie wystarczyło problemy z jajnikami,lekami dzięki którym mam syncia   i później juz poleciala reszta, malo ruchu i jadanie kiedy dziecko na to pozwolilo (nie regularnie i byle co)! ale to nic teraz się wzięłam i będzie dobrze! do wakacji na bank cos spadnie
Pasek wagi
no  nadziej  dobra  rzecz ja  sie  tez  pocieszam  ze  cos  ruszy do domu,  cieszylabym sie  nawet  jakby spadlo  10 kg.
Pasek wagi

chodzenie z kijkami to ja nazywam "nordic walking", wiesz, starsze babki maszerujące z kijkami jakby od nart, ale lubię to nawet :)

co do wychudzonych nastolatek i niestety dorosłych też to szkoda gadać, to jest coś, co obrzydza mi Vitalie i odchudzanie przy okazji w ogóle

zaraz wychodzę na basenik, kalorii zeżarte poki co 950 :)

ja jestem typem grubasa od zawsze :)

a do wakacji to dziewczynki BĘDZIEMY LASKI !

Rety, coś mi się komp wali :/ właśnie wróciłam głodna jak wilk i gotuję sobie soczewicę z moim sosem pseudocarbonara...a kombinowałam że hej

ja po basenie wróciłam strasznie głodna i dobiłam do 1400, no cóż, dobrze, że nie 2000

ale cwiczonka odwaliłam i jest ok

najgorsze dla mnie są wieczory, brrrrr

hejka dziewczyny. dopiero 3dzien mojego odchudzania ,a dzisiaj nie miałam ochoty na śniadanie i się  odwlekło o godzinę jakaś ale zjedzone. ale zaraz idę  na spacer z psem  wczoraj brzuszków nie robiłam bo miałam zakwasy i nie dałam rady zrobić nawet jednej ...ale dzisiaj na pewno będą, bo już mniej mnie brzuch boli. dobrze ze chociaż wy jesteście wytrwale co do ćwiczeń. A może i ja się skusze na basen jak TRATORIA no ale zobaczymy.....trzymajmy się kochane..
Pasek wagi
Ciekawe gdzie reszta osób? tyle tu na początku pisali.  A ja już wstawiłam w pamiętnik zdjęcie mojego śniadania

od dzisiaj ruszam z ćwiczeniami pełną para .zaraz coś poszukam dla mnie leniucha koniec z użalaniem się  ze zakwasy i bllllleeee bleeeeeeeee
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.