23 stycznia 2011, 20:17
kasjankaaaa ale bralas wczesniej tabletki czy saszetki?? bo przeczytalam ze tabsy sa slabsze... zachecilas mnie zeby kupic hmmm :D
Sylwuszka rozumiem ze stawiasz sobie kolejne cele ?? ;D
- Dołączył: 2011-01-14
- Miasto: Kołobrzeg
- Liczba postów: 114
23 stycznia 2011, 20:49
Heh...qrde, wczesniej bralam saszetki
, mam nadzieje, ze tabsy jednak dzialaja...
- Dołączył: 2008-10-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1666
23 stycznia 2011, 21:52
hehe :D pomyslimy nad nimi jak dojde do 60 :D mam nadzieje ze dojde hehe :D
23 stycznia 2011, 22:27
Sylwusszka napewno dojdziesz spokojnie ja dzisiaj jestem jakas pelna optymizmu niewiem czemu... wlasnie zmeirzylam ktora kupilam na allegro jakis czas temu przed odchudzaniem oczywiscie nawet w nia nie weszlam nie zapielam sie a teraz... zapielam sie w nia tylko przed dupe ciezko wchodzi ledwo ledwo ;D ale zapielam sie :D talia sie robi jupi ;D oby dalej mnie nie opuszczal ten optymizm ;D
Kasjanka testuj tabsy to moze zakupie ;d
23 stycznia 2011, 22:28
DZIEWCZYNY PISZCIE NA FORUM CO JADLYUSCIE ITP
- Dołączył: 2008-10-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1666
23 stycznia 2011, 22:58
ja dzisiaj lepiej nie bede pisac hehe ;) ale jutro juz bede na bierząco pisac: D
24 stycznia 2011, 06:12
Hej dziewczyny :D u mnie dzis 65,8 :D iii wiecie co zmotywuje wasss wstalam dzis o 5:00 i cwiczylam 50 minut haha : 30 minut rowerek 100 brzuszkow po 40 wymachow noga i 15 minut hula hop :D mialam ochote dale krecic ale nie bede przeginac bo wieczorem mam 1,5 h tanca brzucha ;D pozatym musze sie pouczyc.... chyba sie wkrecam w to cale odchudzanie... i motto dzisiejszego dnia:
ZAMIEŃ KLUSECZKI NA FIGURĘ LASECZKI ;D
- Dołączył: 2008-10-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1666
24 stycznia 2011, 10:54
haha o taaak motto dobre ! :D ja wlasnie sie biore za cwiczenia przed snaidankiem :D wyjdzie mi jakies 40 minut cwiczen z filmikami i potem jeszcze jakeis brzuszki porobie przysaidy itp ;d będzie doobrze ; )
- Dołączył: 2011-01-02
- Miasto: Stargard Szczeciński
- Liczba postów: 6
24 stycznia 2011, 15:54
Oj dziewczyny! Pomocy ! Od jakigoś tygodnia przestałam brac thelm line 2 na poczatuku było jak zawsze nie miałam za duzego apetytu a teraz... po obiedzie dopada mnie ogrrrooomny głód... co mogę zrobic?
A pozytynie : regularnie cwicze wieczorami, a konkrenie robię cwiczenia rozciagające... są chyba lepsze niż bieganie, gdyz dzięki nim powoli zarysowuje sobie mięśnie ud i ramion ;)
- Dołączył: 2006-01-22
- Miasto: Na Koncu Swiata
- Liczba postów: 37
24 stycznia 2011, 16:51
Czesc dziewczyny !
Fajnie ze wszystkim dobrze idzie. Ja tez sie ciesze bo dzisiaj 61 kg a 20 dni temu bylo 63,5 kg :) ja peklam i ostatnio przez 3 dni zjadalam lody. ale wczoraj to pobilam wlasny rekord ponad 3/4 opakowania Cartediorow na raz. Chyba jestem uzalezniona od lodow ;) ale i tak chudne. godzine na biezni codziennie rano przed sniadaniem. a w ciagu dnia jem ile chce bo lubie miec uczucie sytosci. ale jem wszystko co ma malo kalorii np gotuje sobie zupe z warzyw i kapusty ale bez zadnych kostek rosolowych i soli, zeby nie zatrzymywalo sie w organiznie, poprostu warzywa z przyprawami. opycham sie salatkami (salata lodowa, ogorek, pomidor, nac selera) ale zalewam ogromna iloscia cytryny, bo te sosy knora na oliwie sa zbyt kaloryczne, daje tylko pieprz i odrobine soli morskiej z ziolami. a jak juz mnie przypili to chce cos normalnego to zjadam max 2 tosty pelnoziarniste z czyms tam. jak musze slodkie to pekam na lody i odziwo chudne..jesli moge chudnac od czasu do czasu zjadajac lody to moge sie odchudzac cale zycie ;) aha ale przestalam pic alkohol. wczesniej zdarzylo sie wino albo rum z sokiem albo jakis likier od czasu do czasu. teraz nic bo alkohol niestety jest cholernie kaloryczny. Dziewcvzyny a na cellulit to kupilam ostatnio 2 opakowania po kg Guam i jedno juz zuzylam (starczylo na 10 zabiegow) moj maz mowi ze jest duza roznica! drugie opakowanie zuzyje sobie po odchudzaniu. ale jak smaruje sie eveline to robie krotki masaz. czytalam na forach wizaz rady specjalistow. mowili ze kremy dzialaja powierzchniowo a celulit to problem w glebszych warstwach skory czy cos takiego i same kremy nie pomoga, najlepsze sa regularne masaze (nie musza byc mocne) i takie tam inne jak cwiczenia i odpowiednie odzywianie, ale glownie masaze ok 15 min z dolu do gory kulistymi ruchami. poczytajcie sobie na wizaz.pl fora. sporo ciekawych informacji mozna wyczytac. Buziaki