- Dołączył: 2011-01-02
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 311
13 stycznia 2011, 18:43
Temat przeznaczony dla dziewczyn wiedzących, że ciężką pracą i wyrzeczeniami zgubią zbędne kilogramy. Nie dla takich, które zastanawiają się "a może dziś najem się słodkiego, a może nie..". Jeśli wiesz, że nic Cię nie powstrzyma od osiągnięcia sukcesu poprzez dietę i ćwiczenia to zapraszam:) jest tutaj ktoś taki?:) Każda z nas potrzebuje wsparcia i motywacji, po to jestesmy na tej stronce:) Codziennie możemy pisać co jadłyśmy i jakie ćwiczenia wykonywałyśmy no i oczywiście efekty, które na pewno będą zniewalające, a na koniec (dajmy na to na poczatku czerwca) wklejamy zdjęcia z naszą zgrabną sylwetką, z tym, że nie ma usprawiedliwiania się lenistwem, albo chcemy coś osiągnąć albo nie:)
Nasz cel ---->
ZAPRASZAM!
- Dołączył: 2009-03-17
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1679
13 stycznia 2011, 21:15
Hello! Również jestem bardzo mocno zdeterminowana ;-) Nie mogę nie schudnąć.
- Dołączył: 2011-01-02
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 311
13 stycznia 2011, 21:16
a czemuż to zadnych cwiczen jutro?;p
Ja jak zwykle a6w a coraz ciezej sie robi;p, hula hop i motylek:)
- Dołączył: 2011-01-13
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 339
13 stycznia 2011, 21:17
Ja niedawno zakupiłam sobie rowerek stacjonarny. Mam zamiar jeździć na nim codziennie po 40 minut. Do tego brzuszki, przysiady i inne ćwiczonka. Jak skończy mi się remont to wprowadzę również skakankę.
A co do jutrzejszego menu to poszukuję właśnie czegoś w internecie.
13 stycznia 2011, 21:19
dlatego że póki co nie mogę ćwiczyć.
- Dołączył: 2011-01-13
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 339
13 stycznia 2011, 21:20
Kochana, pamiętaj jednak, że ćwiczenia są najważniejsze. :)
13 stycznia 2011, 21:21
No to ja jutro zamierzam z takiego menu na obiad zjeść z 2 ziemniaki, udko z kurczaka gotowane, sałatka z pomidora, ogórka małosolnego i cebuli a dalej nie wiem co będę jeść.
A co do ćwiczeń, jak będe lepiej sie czuć to oczywiście rusze tą swoją dupe i wycisk :D
- Dołączył: 2010-09-14
- Miasto: Grota
- Liczba postów: 1601
13 stycznia 2011, 21:21
Witam wszystkie ja też się chętnie dołącze .
Więc trożke o mnie od 03.01. bierzącego roku jestem na diecie MŻ w tym czasie schudłam jakieś1,5kg pomału zaczynam z ćwiczeniami dziś zaliczyłam 50 półbrzuszków i 5 min hula hop więcej się nie dało dzieci nie dały dzień raczej zaliczony na plus.
Mam hopla na punkcie ważenia co rano musze się zważyć inaczej nie umiem zacząć dnia w też tak macie?
- Dołączył: 2011-01-13
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 339
13 stycznia 2011, 21:24
Z tą wagą to chyba większość z nas tak ma, że codziennie się musi ważyć. Ja też tak mam. :))
Ja jutro planuję zjeść podam tylko obiad:
gotowany ryż, brokuły na parze i kotlet ale również na parze. :P
13 stycznia 2011, 21:25
jjkm2.
witamy Cie :D
ja na samym początku jak kupiłam wagę to codziennie się ważyłam i nie mogłam przestać a teraz to tam wiesz... ciekawość zżera mnie ile ubyło i wole się ważyć co tydzień bo chociaż efekt jakiś widać większy i większa motywacja moim zdaniem.
13 stycznia 2011, 21:27
cytrynkowa95.
mmmm, ale mi narobiłaś smaka na brokuły! :D mam mrożone w zamrażalce, choć wole świeżutkie niż takie mrożone.