Temat: 6-stkowa akcja całoroczna dla wytrwałych

Redukcja, motywacja, stabilizacja i ... ploteczki.

Zapraszamy wszystkich chętnych. Start: TERAZ.

Pierwsze zestawienie : 12.IV.2015

Wiosna - zimowego lenia wyganiamy i kilogramy zrzucamy

Lato - grilujemy z głową z redukcją kilogramową

Jesień - liście spadają, kilogramy uszczuplają

Zima - my się zimy nie boimy, kilogramy pogonimy

P.S. marcelka55 - dzięki za hasła

Pasek wagi

Ebek nie macie tam normalnego pieczywa?

Pasek wagi

Niby jest chleb i po tym co jadłam w Holandii, to wydaje się całkiem normalny, ale można go kupić tylko w piekarni i w sumie to nie wiem gdzie ona jest. P zajmuje się zakupami, bo ja bym nic nie kupiła. Idę do sklepu z pełną listą, a w sklepie mnoże, przeliczam, porównuje i połowę rzeczy nie kupuję. 

Chce mi się domowego ciasta!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

P.S. No ile minut temu to pisałam? Wrócił P i woła od progu: kupiłem Ci chlebek!! Taki ciemny, pyszny... Ide testować chleb.

Pasek wagi

Bry wieczór.

Ebek, może marna to pociecha, ale u mnie też z emocjami kiepsko, bardzo kiepsko :'(

Mam nadzieję że czas nam obu pomoże...

A chlebek jak tam? Smakował ?

Co do wydawania kasy, to kiedyś próbowałam to liczyć ale liczby mnie przerażały więc przestałam.

Niestety jeśli chodzi o kasę to jestem pechowcem- gubię, przepłacam, wbijam się w jakieś dziwne sprawy, oszukane wycieczki itp.

Lui- fajnie że działasz. Sporo tego masz ale to pewnie też takie zapoznanie się z czymś nowym. Pewnie później jakoś sobie to poukładasz żeby wszyscy byli zadowoleni.

Pasek wagi

Ebek daj znac, czy chlebek dobry....., ja po tańcach, dziś mi pasowało,bo datarłysmy do innego sanatorium, gdzie były po włączane wiatraki i troche wiało, wiec dla mNoe ok i mnie bardzo pasowały piosenki, a tu juz zostało kilka dni, w weekend granie cygańskie, ale bilety drogie, wiec planujemy spacerować wokół staduonu, gdzie będzie koncert, a nagłośnienie dobre, wiec wystarczy. Pozdrowionka dla wszystkich

Pasek wagi

O kurka Justa, myślałam że Ty już wróciłaś :D

Baw się tam w takim razie dobrze, te cygańskie granie brzmi ciekawie- miłego słuchania :)

Dobranoc, zmykam do łóżka, może tej nocy w końcu będę spać...

Pasek wagi

A ja nic nie napisałam wczoraj??? 

No tak, chyba nic ciekawego nie było.... dużo pracy...

Jakaś bez energii byłam wczoraj, zastanawiam się czy tak całe życie nie mam....

Pasek wagi

A ja teraz z emocjami chyba wzięłam na wstrzymanie. Liczę że u męża sobie odpocznę i wogóle wszystko się ułoży... a to już tuż tuż... nie wiem tylko jak swojego starszego syna zagnam do samochodu, bo on tutaj u rodziny cały czas bawi się ze swoim kuzynem, 5 lat starszym...

Pasek wagi

Ebek, to smacznego :D na pewno pyszny ten chlebek
Justa powtarzam się, wiem ale napiszę BAW się na całego !
Kateszka mocno trzymam kciuki, niech się poukłada
Monijka, Ebek przytulam i dołączam się z tym chlipaniem niestety... ale dziś już lepiej... najgorsze, że wczoraj po tym chlipnięciu nie mogłam przestać jeść, co prawda nie było to nic strasznego i zakazanego ale i tak przesadziłam srogo...
dziś biorę się w garść, pierś do przodu, nie poddawać się, działać :D

Pasek wagi

Cześć!

Idąc do pracy zmokłam jak nie wiem co... mimo parasolki oczywiście... spodnie miałam po sam tyłek mokre!! Teraz suszę się przy farelce...

Justa, fajnie, że tak się tam relaksujesz :) Ile Ci jeszcze tego wypoczynku zostało?

Kateszko, no właśnie miałam pytać na czym stanęły sprawy z małżonkiem szanownym??? Macie już jakieś pomysły czy wszystko to spontan?
A co z tą Twoja pracą w końcu wyszło??

Ebek, a czemu właściwie ty miałaś takie płaczki? Coś się stało?

Pasek wagi

Justa fajnie tam masz, ciągle tańce:) Korzystaj:)

A chlebek.... Niedobry. Niby w składnikach nie ma nic zakazanego, ale dużo wody i on z tych ciężkich i mokrych. Plus jest taki, że te ziarna faktycznie czuć. Będę go jadła na zmianę z deseczkami. Dzisiaj były białe buły, ale takie z piekarni. Też mi nie posłużyły. Też mnie zaraz bolał brzuch. 

Zmykam, bo dziś dużo pracy w doprowadzeniu sypialni do normalności. Na suficie ktoś sobie niby dla ozdoby przykleił styropian. Odpadło to cholerstwo po malowaniu. Powinniśmy to wszystko zedrzeć i szpachlować ściany żeby było normalnie. Farby już mało, a jeszcze korytarz został i takie małe coś co niby ma być jadalnią, ale u nas będzie gabinetem mojego męża:)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.