Temat: 6-stkowa akcja całoroczna dla wytrwałych

Redukcja, motywacja, stabilizacja i ... ploteczki.

Zapraszamy wszystkich chętnych. Start: TERAZ.

Pierwsze zestawienie : 12.IV.2015

Wiosna - zimowego lenia wyganiamy i kilogramy zrzucamy

Lato - grilujemy z głową z redukcją kilogramową

Jesień - liście spadają, kilogramy uszczuplają

Zima - my się zimy nie boimy, kilogramy pogonimy

P.S. marcelka55 - dzięki za hasła

Pasek wagi

Dziewczyny melduje tylko, ze żyje, jestem juz w sanatorium tydzień, zabiegi ok, w pokoju mam niestety 2starsze babki ok.70, ale jedna ok, nawet ze mną chodzi na tańce, ale są tez 2 dziewczyny w moim wieku i razem chodziły po południa i na spaceryy, czy tańce, docsytam wszystko po powrocie. A dla was buziaczki

Pasek wagi

Monijka dobry pomysł z tym odczarowywaniem. Ja już dziś zaczęłam. Zamiast zajmować się mieszkaniem olałam je totalnie i poszłyśmy na spacer. Który trwał od 9 do południa. Kto był u mnie to wie, że w planach miałam szybki obiad tj ziemniaki z kefirem. Ale tak bez koperku???? Miałam kupić po drodze. I zamiast koperku kupiłam J śliczną sukienkę:) Nie chciała mierzyć, a jak przymierzyła, to nie chciała ściągać. Niestety mój niemiecki ogranicza się do proszę i dziękuję, więc musiała ściągnąć. A koperku serio nie było! Pusta półka i cena. Wiem, bo spożywcze rzeczy wszystkie pamiętam, bo się w końcu mieszkało ponad rok w tym państwie i prawie pół w niemieckojęzycznej szwajcarii:) Kupiłam paluszki rybne na szybko. Zdrowiutkie, że hoho:P:P:P Czekamy aż P wróci z pracy i zobaczymy co powie na sukienkę. Kosztowała tyle co 10 pęczków koperku:)

Pasek wagi

Skoro wszyscy w dołku to ja też. Mąż właśnie wraca z pracy... chory. Ja też czuję się chora. Nic mi sie nie chce a o 2 dniach pracy teraz w ogóle nie myśle bo ryczeć mi się chce. Jestem 2 dni przed wypłatą w portfelu pustka i nie wiem za co leki mu kupie...

Pasek wagi

Oj marcelka, niedobrze! Kurujcie się koniecznie, bo przecież urlop niedługo!!! Przesyłam dobre fluidy, żeby Was nie rozłożyło!!! (przytul)

Ebek- skoro koperku nie było to przecież naturalne, że kupiłaś sukienkę :D Ważne, że córcia szczęśliwa :)

Justa- wypoczywaj i łap energię, a potem nam wszystko ładnie opisz, co tam jecie, gdzie spacerujecie i z kim tańczycie :D

*

A i jeszcze napiszę, że telefon prawdopodobnie nie będzie naprawiony, bo nie umieją sobie z nim w serwisie poradzić... ta dam :p

Pasek wagi

A może go wymienią Monijka? A może daj do innego serwisu?

Ja miałam iść po buty z nieuznanej reklamacji... ale mi się nie chciało! Poza tym co rusz leje jak z cebra!

Pasek wagi

Nie wymienią, bo gwarancję odrzucili, więc zaniosłam sobie prywatnie do serwisu. Może zaniosę jeszcze do innego, ale nie wiem, nie chce mi się już z tym latać, żołądek mnie boli na samą myśl, że mam się znów pytać czy się da i za i le i koniec końców dowiedzieć się, że nic z tego...

Żeby było śmieszniej, specjalnie kupiliśmy młodemu kartę z abonamentem, karta leży a z abonamenty się nie korzysta, a płacić trzeba...

Buty też dawno temu dałam do reklamacji, ale pan rzeczoznawca odrzucił, bo to rzekomo zużycie przez złe noszenie przeze mnie tych butów było... :PP

***

A jak tam Wasze samopoczucie marcyś, pijecie gorrrącą herbatkę z rumem dla zdrowotności ??? ;)

Pasek wagi

Mąż leży, a ja siedzę z lapkiem. Przejrzałam ogłoszenia o pracę, nic nie ma, wszystko na fizycznych, a ja póki nie muszę, to do żadnego sklepu pchać się nie będę. Potem znalazłam sobie torebkę na allegro za 39zł, ale nie wiem czy się zdecyduję, bo jak mamy jechać to każdy grosz się przyda, a chciałam jeszcze 2 zwykłe t-shirty kupić w big starze, bo nic nie mam... nawet nie bardzo w czym na rowerze jeździć...
No i tu zaglądam co jakiś czas i tak dzień leci. Płakać mi sie chce, że teraz 2 dni wyjęte z życia...

Pasek wagi

Marcelka tulę mocno. Pierwsze to pomyślałam, że od mamy mogłabyś pożyczyć. Chociaż wiem, że wolałabyś nie. Ale jeszcze niedawno dała Wam coś trochę na wakacje... A mąż był u lekarza i ma recepty, czy tak chciałaś w aptece coś kupić? Bo może by mama miała jakieś tabletki czy coś. Łatwiej by mi było takie coś "pożyczyć" niż kasę. Trochę oszukiwanie, wiem. Ale czasami tak się ratowałam, że szłam po kilo mąki czy karton mleka. Jakoś tak mi było lżej:)

Z wieści meblowych, to Wam powiem, że wybrałam dzisiaj łóżko, dużą szafę, stół z ławkami był tańszy niż bez to wzięłam, ale 4 promocyjne krzesła do tego też, biurko i fotel dla J. Mąż wybrał sobie piękny mebel pod tv. Dla niego piękny, ale coś jedno może sobie wybrać prawda? Nie chciałam w ogóle tv, to i mebel mnie nie interesuje. Wszystko pięknie. Trochę gorzej, bo się okazało, że do 3 tygodni nawet trzeba będzie czekać, bo muszą nas sprawdzić. Chcieliśmy to wszystko wziąć na raty. Już spisują dane i co? P. miesiąc temu zmienił bank, bo miał w starym za duże opłaty za prowadzenie konta. I nie możemy brać na raty. Dopiero za 3 miesiące. Mebelki odroczone do końca lipca. A tak już mogło być pięknie:) 

Pasek wagi

Oj kochana, to tylko do końca lipca, to już nawet nie miesiąc został, szybko zleci, zobaczysz!

A małżonek do lekarza idzie jutro, bo na dzisiaj się już nie dostał, bo gdyby matoł od razu rano poszedł jak prosiliśmy z Kubą, to on pojechał do pracy i myślał, że co? Że mu przejdzie? Także recepta będzie jutro... a co za tym idzie trzeba będzie jutro wykupić. Dzisiaj nic mu nie kupię, bo oczywiście jak znam życie jutro przepisze zupełnie coś innego... i wyrzucone pieniądze w błoto!

Nie chcę ruszać tych pieniędzy na wakacje, bo ledwo starczą na opłacenie tych 6 dni pobytu i to i tak w warunkach pewnie gorszych niż mieszkanie, które zastałaś... no coś wymyślę...

Pasek wagi

No w sumie to i tak trzeba było czekać  3 tygodnie, czyli na jedno wychodzi z tym końcem lipca. Pod warunkiem, że to wakacyjne przyjdzie.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.