- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 kwietnia 2015, 13:34
Redukcja, motywacja, stabilizacja i ... ploteczki.
Zapraszamy wszystkich chętnych. Start: TERAZ.
Pierwsze zestawienie : 12.IV.2015
Wiosna - zimowego lenia wyganiamy i kilogramy zrzucamy
Lato - grilujemy z głową z redukcją kilogramową
Jesień - liście spadają, kilogramy uszczuplają
Zima - my się zimy nie boimy, kilogramy pogonimy
P.S. marcelka55 - dzięki za hasła
Edytowany przez jerzokb 1 kwietnia 2015, 13:38
19 maja 2016, 08:29
Justa, to świetna wiadomość, mocno trzymam kciuki za tą pracę męża, twoją też !
Marcelka, nie taki diabeł straszny ale ja wiem jak to jest 8-ka i mnie czeka ale na razie nic się nie dzieje więc się sama nie pcham do usuwania brrrrr
Ostatni dzień w pracy dziś i 3 dni laby ... jak znam życie będę jadła i piła bez większych ograniczeń !, ups ! żeby tylko przez to mój prom nie poszedł na dno !!!
Zważyłam się dziś rano 74,6 - do ankiety więc tendencji spadkowej brak...
Dziś rano na trawie był szron ale pogoda się klaruje - super przybywaj !
Edytowany przez luise 19 maja 2016, 08:29
19 maja 2016, 08:34
U mnie cudnie słonecznie cieplutko ,ogród zaprasza żeby z motyczką podziałać więc dzień zapowiada się fajnie . Pozytywne myślenie sprawia cuda już dawno nie czułam się tak wspaniale
19 maja 2016, 11:39
U nas też dzisiaj jest cieplej, chociaż słonecznie to niestety nie, ale może się to jeszcze zmienić w ciągu dnia.
Niestety ja i tak ze słonka nie skorzystam, bo kwitnę w robocie...
19 maja 2016, 14:12
A ja się wybrałam na wycieczke na Narodowy z dzieciakami, tam makieta kolejkowa. Do tego zaczęły się targi książmi i były stoiska z ksiazkami od 2zł, nawet chciałam przejrzeż, ale starszy szalał z wózkiem, w którym hasał młodszy....
Wczoraj na wieczór już sie taka fajna pogoda zrobiła, że zapomniałam wrócić do domu, a się z koleżanką umówiłam.... ale jeszcze w ciagu dnia się okazało że kot rodzicow ma dziure w głowie, matka chciała psikać octaniseptem czy innym ...cortem, wysłałam ich do veta, a tam się okazało, że kot (taki podwórkowy przybłęda) w końcowym stadium z kocim hivem, ropniak na ropniaku. Rodzice wrócili już bez kota...
19 maja 2016, 14:14
co do dentysty, to czeka mnie wizyta dłuższa na zrobienie 1ki i 2ki, stara plomba się ułamała... z 1,5roku temu już... czasu brak...
19 maja 2016, 14:16
HIV? To koty też to łapią? Ależ numer! Nie wiedziałam...
Kurczę, szkoda, że nie dalaś rady trochę poprzeglądać książek, ja to bym nie popuściła takich za 2 zł... :)
19 maja 2016, 22:25
no niestety, w sumie tą makietą też byłam trochę zawiedziona, BB trochę pobiegał... makieta w sumie fajna, ale była trochę na podwyższeniu - na wysomości oczu mojego 4latka. A że miałam już młodszego na rękach to starszy patrzył jak mógł....
20 maja 2016, 07:51
dzien dobry!
Mam półtora godziny na ogarnięcie mieszkania, żeby mieć luz w week i lecę do pracy :-)
20 maja 2016, 22:18
Moje drogie dziewczynki, ja wiem, że dzisiaj piątek, ale... calusieńki dzień? Nikogusio????
Nie wiedziałam, że to kiedyś powiem, ale mam za długie paznokcie... źle mi się nawet pisze na klawiaturze... hmmm...
21 maja 2016, 07:47
Marcelka ja bylam wczoraj ale jak zaczęłam cos pisać to moje dziecka mnie obsiadly jak zawsze. Jeden tak zazdrosny o drugiego jesli o mnie chodzi, ze nie umiem sobie z tym chwilami poradzic.
Zmykam zaraz na rynek na zakupy. Oczywiście z dziećmi więc bedzie ekstra- czytaj cud jak uda mi sie cos wybrać ;)