- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 kwietnia 2015, 13:34
Redukcja, motywacja, stabilizacja i ... ploteczki.
Zapraszamy wszystkich chętnych. Start: TERAZ.
Pierwsze zestawienie : 12.IV.2015
Wiosna - zimowego lenia wyganiamy i kilogramy zrzucamy
Lato - grilujemy z głową z redukcją kilogramową
Jesień - liście spadają, kilogramy uszczuplają
Zima - my się zimy nie boimy, kilogramy pogonimy
P.S. marcelka55 - dzięki za hasła
Edytowany przez jerzokb 1 kwietnia 2015, 13:38
3 maja 2016, 11:17
Jak tańsze rolki i kółka plastikowe to najlepiej na równym terenie. U nas pod oknem jest skatepark ale tam młodzież śmiga tak że aż głupio mi niedoświadczonej. Ale marzą mi się porządne rolki bauera!
3 maja 2016, 17:19
ale tu dzisiaj pustki, wszyscy świętują...., a ja za 1,5 godzinki szykuje się do pracy, tym razem musze jechac samochodem, to jadę dopiero o 19, a nie jak busem o 17, z tym, ze potem będę musiala sie po kolejnych 3 godzinach pracy w szkole pilnować, żeby nie zasnąć za kierownicą, ale przeciez dam radę....
3 maja 2016, 19:55
ja pedałowałam. 19 km. A potem zjadłam pizzę
3 maja 2016, 20:18
My dziś spędziliśmy dzień na świeżym powietrzu. Mieliśmy jechać za Wro, ale pogoda niepewna... Trafiliśmy do parku linowego i kolejna moja myśl jest taka, że jestem mega uwsteczniona... Bibiś coś pośmigał po jednym torze, na inne się wybierzemy, jak dzieci przekroczą 1,40... ;-)
3 maja 2016, 20:19
aaaa a ja dziś zjadłam mega burgera!!
4 maja 2016, 07:01
No widzę, że u wielu z was majówka jedzonkowo udana- same pyszności
Dzień dobry, miłego dnia, oby szybko zleciało tym które w pracy a tym co się dziś obijają (czyli mnie) oby ten dzionek spokojnie i bezdeszczowo mijał
4 maja 2016, 08:48
Witam. Ja w pracy bede i dziś i jutro. Potem 3 dni wolnego, ale impreze szykuje wiec nie poczuję wolności...
4 maja 2016, 08:58
Ja jutro też już pracuję, i w piątek... i na pewno będzie co robić...
No ale dziś się jeszcze byczę, dopijam kawkę i zaraz chyba na trening pójdę, bo im później tym bardziej mi się potem nie chce
4 maja 2016, 11:40
Jestem w pracy od 1,5 godziny, przyznaję - mam co robić, ale złośliwy czas jak spierdzielał przez cały weekend, tak dzisiaj postanowił stać w miejscu! To nie jest sprawiedliwe!!
Poszłabym do domu, ale nie mogę