- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 kwietnia 2015, 13:34
Redukcja, motywacja, stabilizacja i ... ploteczki.
Zapraszamy wszystkich chętnych. Start: TERAZ.
Pierwsze zestawienie : 12.IV.2015
Wiosna - zimowego lenia wyganiamy i kilogramy zrzucamy
Lato - grilujemy z głową z redukcją kilogramową
Jesień - liście spadają, kilogramy uszczuplają
Zima - my się zimy nie boimy, kilogramy pogonimy
P.S. marcelka55 - dzięki za hasła
Edytowany przez jerzokb 1 kwietnia 2015, 13:38
19 kwietnia 2016, 08:18
Dzień dobry!
Humor fatalny...
Dobrze, że jutro wolne!
Tylko 10h dziś trzeba jakoś przeżyć...
kateszko to w sumie fajną masz tą pracę, że możesz czasem w domu zostać. A co to mały się rozchorował, że nie w żłobku?
19 kwietnia 2016, 08:21
luisko, domowe zaległości nie uciekną, oj nie...
Mój mąż w maju jedzie do Warszawy na GP (jeszcze nie wie, bo to jego urodzinowa niespodzianka), możliwe, że jeśli kolega nie będzie mógł, a ma już bilet, to ja pojadę za niego, ale nie nastawiam się. Za to dziecko już sprzedałam do rodziców i jeśli nie pojadę, to zrobię Kubie w pokoju mega porządki - tak sobie postanowiłam...
19 kwietnia 2016, 08:55
hihi mega porządki, u mnie by się przydały... Marcelko u mnie w najbliższym czasie zero czasu i zero weekendów ale jakoś damy radę
wczoraj miałam dobry trening ale zmęczenie mega, ja nie usnęłam, mnie się po prostu urwał film
Byłam wczoraj w takiej fajnej taniej aptece, najtańsza w mieście a świetnie zaopatrzona i tam są fajne promocje, czasem leki nawet po złotówce, kupiłyśmy sobie z koleżanką na próbę MegaMaxSlimmer 60 tabl. 2 opakowania za niecałe 20 zł, trzecie za grosz, podzieliłyśmy ja 1,ona 2, wyszło po niecałe 7 zł... i jak nam przypasują to planujemy sobie jeszcze kupić po 3 op. będziemy miały do końca wakacji wsparcie.. nie wiem czy to działa ale jest tam ekstrakt z zielonej, herbaty, z zielonej kawy, grapefruita, ananasa i chrom... podobno pomaga blokować apetyt, no coś dla mnie hihi
czyli uwaga, będę chudła !
dziś będę miała mam nadzieję spokojniejszy dzień bo szef wyjechał, może poogarniam wszystko ?!
Kateszko, fajnie, że możesz czasem popracować w domu
Marcelko fajna niespodzianka dla męża, dlaczego masz kiepski humor ? uśmiechnij się, pomyśl jaka jesteś fantastyczna i do przodu...
mówisz, że porządki nie uciekną ale mój domek powoli błaga mnie o porządki, gdzie nie spojrzeć tam przydałoby się posprzątać... chłopaki próbują mi pomóc ale same wiecie jak to jest jak się samemu nie zrobi
ale się rozpisałam, ciut przynudzam, a praca czeka... miłego dnia kobitki
19 kwietnia 2016, 10:16
Opisałam Luisko w pamiętniku mój brak humoru.
A do tego idąc do pracy wyrżnęłam orła na pasach, na środku ulicy... z jednej strony auto, z drugiej tir... to taka droga dojazdowa do marketu... ja pierdziele, zgięłam się w chińskie osiem! Coś dziś nie jest mój dzień, na pewno!!! A tu 10h w robocie właśnie się zaczęło...
Trzymam kciuki, żeby tabletki zadziałały, choć ja średnio w to wierzę. :)
19 kwietnia 2016, 10:22
o matko Marcelko, skrobnęłam coś w twoim pamiętniku, a ten orzeł, dobrze, że nic ci się nie stało, reszta dnia może być całkiem spoko
20 kwietnia 2016, 08:52
nikogo nie było ?!...
to ja wpadłam się pochwalić, że wczoraj jak wróciłam z synkiem z bilansu to wyskoczyłam na rower - pierwszy raz w tym sezonie.. 10 km, wiecie...., myślałam, że nie dojadę do domu...
powoli trzeba zacząć budować kondycję, ...po zimie szok !
Dziś zumba i wreszcie fryzjer, mam już takie włosy, że błagają wręcz o nożyczki...
Marcelka, dziś ja mam zakręcony dzień... wiecie, że zapomniałam zupełnie, że w środy chodzę na 7.30 do pracy, mało się na samą 8.00 nie spóźniłam jechałam chyba 100-tką... teraz czekam na panią dyrektor, żeby się jakoś wytłumaczyć bo pytała o mnie ja ostatnio jakbym w innym świecie żyła, strasznie zakręcona jestem...
miłego dnia
20 kwietnia 2016, 10:16
Dzień dobry!
Skoczyłam dziś do mojej fryzjerki żeby mi grzywkę podcieła teraz siedzę z farbą na głowie. Muszę się wyrobić do 11.00 i śmigam po dziecko. Potem jedziemy na zakupy odzieżowe dla niego. Rodzice chcą mu kupić jakieś spodnie i koszulę. A na 17.00 zebranie w szkole...
20 kwietnia 2016, 10:17
A zupka pyrka na gazie :-)
20 kwietnia 2016, 11:00
mniam, a co to za zupka dziś w menu ?!
20 kwietnia 2016, 15:23
A zupka dzisiaj żurek, bo tak mi sie kwaśnej zachciało :)