Temat: 6-stkowa akcja całoroczna dla wytrwałych

Redukcja, motywacja, stabilizacja i ... ploteczki.

Zapraszamy wszystkich chętnych. Start: TERAZ.

Pierwsze zestawienie : 12.IV.2015

Wiosna - zimowego lenia wyganiamy i kilogramy zrzucamy

Lato - grilujemy z głową z redukcją kilogramową

Jesień - liście spadają, kilogramy uszczuplają

Zima - my się zimy nie boimy, kilogramy pogonimy

P.S. marcelka55 - dzięki za hasła

Pasek wagi

Dzień dobry, to i ja się przywitam :)

Mam trochę lepiej niż Marcelka, bo dziś wolne ;) Zaraz się do biblioteki wybieram, a później treniuś w planach.

I wiesz co Lui, całkowicie podzielam Twoją opinię:

"... świętowaliśmy też imieniny męża u teściów na obiedzie, zjadłam maleńki kawałeczek ciasta, żeby się po raz 100 przekonać, że kupne jest mega słodkie i tylko wygląda pięknie... "

też zawsze odnosiłam takie wrażenie, jak ulegałam jakimś kupnym łakociom, szczególnie właśnie jakimś smakowicie wyglądającym ciastom czy ciasteczkom...

Pasek wagi

ANKIETA 11.04

WAGA 66,5

ZMIANA -0,4

ZADOWOLONA NA +10

Pasek wagi

ja tez odliczam do piątku...

Dzien dobry tak w ogóle. Brzydko, szaro buro i deszczowo ale wiosna :)

Witajcie dziewczyny, 

to żadne szaleństwo bo to pierwszy tydzień diety :) Wiadomo-woda i wszystko inne co się nagromadziło przez kilka miesięcy. Brak mi trochę motywacji, nic mi się nie chce... Może gdyby pogoda się poprawiła to by było lepiej... A co do diety warzywno owocowej bo to chyba o niej mówisz Marcelko, to ja podziwiam osoby które są w stanie na niej wytrzymać. Ja sobie nie wyobrażam... 

Pasek wagi

Chyba muszę Was wyprowadzić z błędu, bo ja na wo wytrzymałam całe 8 dni bez większych sukcesów. Tzn na początku waga spadła, ale potem zaczęła rosnąć i stać na przemian... nie czułam się dobrze na tej diecie, więc w sobotę dołożyłam białko. Od razu lepiej. Tylko chlebka się wystrzegam, ziemniaczków itp.

Pasek wagi

Helloł,

Dopominam się o ankiety, bo tabelka czeka. Jutro wstawiam :)

matko co za dzień... :PP
Waga: 75,8 wzrost okrutny
walczę dalej, dziś i środa zumba mimo @ i innych zmęczeń
dietka w miarę dobra ale niepotrzebnie jem biały chleb, zawsze jak otwieram chlebak padają słowa "ooo i znów nie kupiłam ciemnego pieczywa... ", brakuje mi czasu na robienie sałatek na śniadania i kończy się kanapkami z białym chlebem czyli powoli wracam do złych nawyków - muszę to zatrzymać !
prawie typowo: tydzień wypełniony niemalże po brzegi - codziennie "coś", a w sobotę jadę na wycieczkę... znów nie będę miała czasu na sprzątanie, czytanie, itp, w końcu wypiszą mnie z biblioteki ;(...
zmykam bo czas dziś leci jak szalony, miłego dnia kobitki (dziewczyna)

Pasek wagi

To ja podaję zaległe pomiary :-)

Moja waga aktualna (sobotnia...) 49.8, spadek na 100% jest, ale ile było wcześniej nie mam pojęcia...chyba jeszcze przedświąteczne dane. Zadowolenie byłoby niezłe, gdyby nie brak konsekwencji i tradycyjne weekendowe podjadanie.

Jakaś rozleziona i bez energii jestem. Cały weekend tak miałam i to trwa, niestety. Chyba pogoda mnie dobija. Wiosnę poproszę :-)

Chyba wszystkie tu czekamy na wiosnę w pełni, a nie tylko z nazwy, ale myślę, że teraz już coraz cieplej będzie :)

Pasek wagi

Ja nie mam wagi aktualnej, przewiduję jednak zwyżkę....

Ebek, ja w sumie rozumiem Twoją siostrę, bo kto by chciał tracić taką opiekunkę!!! Myślę że siostra łatwo nie odpuści ;-) Jak nie przygotujesz teraz odpowiedniej strategii to przygotuj się na bieganie z wywieszonym jęzorkiem 2 dni przed wyjazdem.... ;-)

Jak J reaguje na wyjazd?

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.