- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 kwietnia 2015, 13:34
Redukcja, motywacja, stabilizacja i ... ploteczki.
Zapraszamy wszystkich chętnych. Start: TERAZ.
Pierwsze zestawienie : 12.IV.2015
Wiosna - zimowego lenia wyganiamy i kilogramy zrzucamy
Lato - grilujemy z głową z redukcją kilogramową
Jesień - liście spadają, kilogramy uszczuplają
Zima - my się zimy nie boimy, kilogramy pogonimy
P.S. marcelka55 - dzięki za hasła
Edytowany przez jerzokb 1 kwietnia 2015, 13:38
30 marca 2016, 13:27
Marcelka reklamują teraz jakiś środek pomagający rzucić palenie bez przytycia, nie wiem czy to nie chwyt marketingowy ale może warto spróbować ?!
na pewno warto rzucić szlugi, a za pieniążki zaoszczędzone a jest ich całkiem sporo kupić sobie coś extra lub zafundować wypad gdzieś, trzymam kciuki za ciebie
30 marca 2016, 19:34
doczytalam, Kateszko trzymaj się jakoś....
ja jak na razie zaczęłam 3 tydzień z Chodakowską, żałuję, ze tylko 2 razy w tygodniu, ale lepsze to niż nic, zobaczymy jak długo wytrwamy z moją Kachą, musze sie tylko teraz ogarnąć dietkowo po świętach i w końcu zacząć zrzucac te kilogramy....
31 marca 2016, 06:43
Pozdrowienia z Buska/Busko? Wczoraj zaczęła mi się migrena, nie wziełam tabletki na noc, bo myślałam że mi przejdzie, a tu dupa... Teraz nie wezme, bo ona troche otumania a mam prezentację i workshopy.... Ech... Zestresowałam się....
31 marca 2016, 09:01
Justa super, że ćwiczycie z córą, matko Chodakowska jak ja dawno z nią nie ćwiczyłam...
Kateszko współczuję bólu, a może to na tle nerwowym i wystarczy jakaś ziołowa tableteczka na uspokojenie albo meliska ?! oby szybko przeszło... mimo, że nie jadłam za dużo w święta to jakiś głodomór "po" mnie dopada, jak w pracy zobaczyłam ile ja sobie zrobiłam dziś kanapek to normalnie za głowę się złapałam - oszalałam, na takiej ilości mogłabym tu przetrwać do wieczora... a gdzie dieta ?! rano za długo łazęgująę z psem i potem nie mam czasu nic fajnego zrobić sałatki jakiejś czy placuszków z cukinii, może zacznę wieczorem coś przygotowywać ?!
dziś za oknem ponuro ale we mnie od rana sporo sił - po wczorajszej zumbie ? no chyba, ćwiczyłyśmy z ciężarkami, dałam czadu...
muszę sobie uchodzić jakąś luźniejszą bluzeczkę do ćwiczeń bo widać mi wszystkie wałeczki, teraz jak ćwiczymy z lustrami to normalnie wszystko widać
miłego dnia
31 marca 2016, 10:18
Dzień dobry!
Mnie też coś głowa jakby chciała zacząć boleć, ale przytaszczyłam sobie kawę, może ona wystarczy i nie będzie potrzebna tabletka? Oby!
Och ćwiczycie sobie, jak fajnie, a ja coś się rozruszać nie mogę, muszę pomyśleć o jakiejś regularności, zacząć od 5-10-15 minut i dokładać sobie z każdym dniem po trochę. Na początek chociaż jakieś dywanowce. Zaczyna się wiosna (choć u mnie pochmurnie i jutro też tak ma być), ale od soboty zapowiadają słońce i temperaturę coraz wyższą, będzie motywacja do wyjścia na rower :) Podziwiam za Chodaka!!!!
Zaraz się biorę za listę warzyw do kupienia i od jutra planuję zacząć dietę!
31 marca 2016, 10:54
Marcelka zaraziłaś mnie i ja jutro też zaczynam, co prawda troszkę inną dietę niż ty ale warzywka też powinny odgrywać tam główną rolę, a w przyszłym tygodniu kupuję karnet na poniedziałkowe ćwiczenia tak jak sobie obiecałam, myślę jeszcze, żeby od jutra ruszyć z fitatu ! po cichu marzyłam sobie jeszcze o wznowieniu deski ale nie chcę za dużo na raz sobie zadać bo się szybko zniechęcę więc na razie z deską pas
Jeszcze ktoś dołączy od jutra ?
31 marca 2016, 11:06
No ale deska to 15 sekund ;))))
O i fajnie, będzie raźniej!!!
31 marca 2016, 20:03
Dziewczyny ja i tak głównie warzywowo się odżywiam ale jestem z wami i będę dopingować.
31 marca 2016, 20:30
o matko, ja bym chciała, ale kurcze wiem, że nie dam rady- ani z fitatu, ani z niczym innym...
Miałam zapisywać wszystkie wydatki i nic nie zapisałam w marcu.... A jeszcze lutego też nie rozliczyłam....
No ale mniej jem... Trochę przez stres, trochę przez brak czasu....
31 marca 2016, 20:31
a dziś słuchajcie jadłam kaszę gryczaną z miodem i śliwką..... no mega!!!