- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 kwietnia 2015, 13:34
Redukcja, motywacja, stabilizacja i ... ploteczki.
Zapraszamy wszystkich chętnych. Start: TERAZ.
Pierwsze zestawienie : 12.IV.2015
Wiosna - zimowego lenia wyganiamy i kilogramy zrzucamy
Lato - grilujemy z głową z redukcją kilogramową
Jesień - liście spadają, kilogramy uszczuplają
Zima - my się zimy nie boimy, kilogramy pogonimy
P.S. marcelka55 - dzięki za hasła
Edytowany przez jerzokb 1 kwietnia 2015, 13:38
23 marca 2016, 19:48
Marcelka ja planuje wo jak przestanę karmic, czyli za pol roku ;) A tak serio to fajna sprawa bo można porządnie organizm oczyścić, no i pozbyć sie kilku dolegliwości...
Luise współczuję takiego maratonu.
Ja się własnie zastanawiam czy na pewno muszę zrobic zakupy bo trzeba cos do koszyka zapakowac dzieciom a nie ma co... No i co w związku z tym kupic.
23 marca 2016, 21:22
Do święconki?
No jaja, chlebek, masełko, babeczka, kiełbaska, sól i pieprz. Coś pominęłam??
Ja nie wiem czy ja na tej WO wytrzymam, bo ja nie cierpię warzyw, nie mam czasu ani polotu, żeby szykować jakieś wymyślne potrawiny, które mi się nie znudzą... no zobaczymy :)
23 marca 2016, 22:11
Musiałam wkleić to zdjęcie jak je zobaczyłam...
23 marca 2016, 22:27
Luise, mam nadzieję że tam się trzymasz!! Ja jeszcze skrobię coś w kompie do pracy, ale oczy to już same mi się zamykają. Teraz 5 min przerwy bo dzieciak się przebudził...
Dieta..... Coś mi mówi to słowo...
24 marca 2016, 06:10
Marcelka to jak obrazek z mojego dzieciństwa:-) Cudny!
24 marca 2016, 08:34
Z mojego też Polka!
Dzień dobry wszystkim.
Dziecko jeszcze śpi, nie wiem czy to dobrze wróży czy nie.
Wczoraj położyłam go z temperaturą spać...
Kurde, a dzisiaj miał grać mecz :(
24 marca 2016, 11:36
Ferie świąteczne się zaczęły i mój smarka non-stop. No może i dobrze, że teraz bo nie trzeba się zastanawiać z kim go zostawić gdyby nie miał iść do szkoły. Z drugiej strony żal, że będzie miał przekichane ferie.
Umyłam okna dachowe i mam dość na dziś. Marzy mi się myjka Karcher. Ma ktoś taką? Sprawdza się?
24 marca 2016, 11:39
Nie mam, ale koleżanki mi mówią, że rewelacja jest!!
Ciacho upieczone, studzi się. Wygląda ładnie i apetycznie pachnie.
Mieszkanko z grubsza ogarnięte z kurzu i paprochów, zaraz za łazienkę muszę się zabrać.
24 marca 2016, 13:39
Bry
Ja myjkę mam, od zeszłego roku, i bardzo sobie ją chwalę, mimo, iż zawsze lubiłam myć okna. Teraz to leciutko i znacznie szybciej idzie.
Marcelka, a jak tam Kuba?
Mnie jutro czeka pieczenie sernika i być może mazurka, co go mama w gazecie wyczytała. I pewnie jeszcze jutro sporo gonienia będzie.
Dobrze, że dziś jestem ostatni dzień w pracy przed świętami, więc jakoś ogarnę.