Temat: 6-stkowa akcja całoroczna dla wytrwałych

Redukcja, motywacja, stabilizacja i ... ploteczki.

Zapraszamy wszystkich chętnych. Start: TERAZ.

Pierwsze zestawienie : 12.IV.2015

Wiosna - zimowego lenia wyganiamy i kilogramy zrzucamy

Lato - grilujemy z głową z redukcją kilogramową

Jesień - liście spadają, kilogramy uszczuplają

Zima - my się zimy nie boimy, kilogramy pogonimy

P.S. marcelka55 - dzięki za hasła

Pasek wagi

Monijka, dobre to twoje starszy-młodszy

A mi się nos zapchał.... Wirus zaszalał, dziwne, bo ja nie choruję przecież.

Zważyłam sie ale bez zmian, moze do jutra cos ruszy...

Pasek wagi

witam i ja sobotnio, ja dziś nie zapomniałam sie zważyć, ale w końcu ruszyło się na korzyść. Dziś rano wróciła corka z 18-stki u kolegi , ja się przebudziłam i jeszce prezysnęlam, wstalam przed 10, ale w nocy za to nie spałam od 2 do 5 , aż włączyłam sobie TV i cos tam oglądałam, poszlam spać wcześniej (po 22), co mi się ostatnio rzadko zdarza, więc i w nocy spac nie mogłam...

A jak wstałam mąż pojechał na zakupy, potem do znajomego coś naprawiać, więc ja na spokojnie posprzątalam w domku, córka jeszce do tej pory śpi po imprezce, ale lada moment zamierzam ją budzić i bierzemy się za obiad. Dziś dietkowo jak na razie dobrze, ale szykujac sobie śniadanko , tak mi zapachniało taką świeżą wiejską kiełbaską że jednak zjadłam kawałek ( a skórka podzielilam sie z kotem- który na szczęście juz po sterydach wyzdrowiał i nawet od 2 dni je suche jedzonko, bo ma jak gryz) 

Pasek wagi

ankieta: 13.02.2016

1. waga aktualna: 93 kg

2. zmiana od poprzedniego ważenia: -1 kg

3. zadowolenie: +10

4. komentarz: w końcu spadek, byleby tak dalej....

Pasek wagi

Justa super spadek:)

Pasek wagi

Ankieta na 13.02.2016

Waga aktualna: 70,3 kg

Waga startowa: 70,4
Waga poprzednia: 70,5
Zmiana od poprzedniego pomiaru: -0,2
Zadowolenie (-10 do +10): +2

Pasek wagi

Dzień dobry!

Właśnie zjedliśmy domową pizzę, którą robiłam wspólnie z chłopakami :) Fajna zabawa :) No ale pewnie jutro waga to zauważy. Wczoraj pozwoliłam sobie na 2 drinki ale i tak jestem zadowolona, że waga nie podskoczyła :)

W temacie sprzątania, ja korzystam z chwil kiedy chłopaków nie ma w domu, inaczej sprzątanie mi po prostu nie idzie. W sumie nie podoba mi się, że mam nie tak jak chcę w środku, w szafkach, choć niby pozorny porządek zachowany, ale to jeszcze nie to.

Pasek wagi

jjkm uśmiałam się z Twojego męża, wesoło z nim masz, nie powiem :)

Ebek, nie daj się wrobić w pilnowanie synka, powiedz, że masz inne plany i już.

justa, gratuluję spadku.

Monijka, kateszka, zdrówka.

Mój Kuba miał dziwną chorobę... katar 3 dni, trochę kaszlu (no tego mu jeszcze zostało troszkę) bez temperatury i innych dolegliwości. A przeciez wszyscy wiedzą, ze leczony katar trwa 7 dni a nieleczony tydzień... hmmm...

Znów wczoraj z małżonkiem posiedzieliśmy sobie do nocy, choć już nie do 4.00 a do 1.30. Śpiąca jestem.

Pasek wagi

Marcelka nie dam się na bank. Tyle czekałam na to wolne:) Zaraz zmykam na imprezkę. W sumie, to takie małe posiedzenie w stałym towarzystwie. Mała ma dziś urodziny, ale impreza przeniesiona na za tydzień, bo w środku tygodnia przyjeżdża siostra szwagra. I tak specjalnie ze względu na nią przyjęcie przeniesione na kolejną sobotę. Dzisiaj lajtowo z szarlotką i sałatką. 

Z mężem się trochę posprzeczałam. Można przez komunikator, czemu nie:)

Pizza domowa, mniam!!! Zaplanowaną mam na środę:D:D J. składa zamówienia na ulubione dania, których teraz nie robię z powodu braku czasu. Na pierwszym miejscu pierogi i pizza. Coś o lazanii jeszcze mówiła, ale coś mi za dużo mącznych rzeczy wychodzi. No i nie wiem czy mam makaron, a ten do lazanii, to już większy wydatek. 

Miłego wieczoru Wszystkim!!!

Pasek wagi

Ebek u mnie tez dziś będzie szarlotka, ciasto czeka jeszcze w zamrażalniku, jablka podsmazyłam, za jakies pół godzinki planuje pakowac do blaszki, i wiem, że niestety skusze się na szarlotkę, ale będzie zamiast jednego posilku. moja córka jedzie ze znajomymi do kina do Kielc, mam trochę stracha, bo jada na dwa samochody, a jednym moja Kacha jako kierowca( bo z jadących osób tylko 2 osoby mają prawko), a boję się, że jak będą wracac wieczorem i zlapie przymrozek to będzie ślisko na tych moich górkach i lasach, a ona jescze nie az tak wprawiony kierowca ( a na dodatek mój samochód nieciekawie zachowuje się na śliskim, sama sie przekonała, jak jezdziłysmy w ferie z kotem do weterynarza (ale blisko 5 km i właściwie po prostym), ale chce niech próbuje, jest na tyle mądra, ze bedzie jechać wolno...(mam taką nadzieję,...)

Pasek wagi

Na pewno będzie jechać wolno. Musi się nauczyć w każdych warunkach jeździć. Ale matki już takie są, że zawsze mają stracha:)

Ja już po szarlotkach, sałatkach i wszystkim innym. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.