- Dołączył: 2007-05-10
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 2427
1 kwietnia 2015, 13:34
Redukcja, motywacja, stabilizacja i ... ploteczki.
Zapraszamy wszystkich chętnych. Start: TERAZ.
Pierwsze zestawienie : 12.IV.2015
Wiosna - zimowego lenia wyganiamy i kilogramy zrzucamy
Lato - grilujemy z głową z redukcją kilogramową
Jesień - liście spadają, kilogramy uszczuplają
Zima - my się zimy nie boimy, kilogramy pogonimy
P.S. marcelka55 - dzięki za hasła
Edytowany przez jerzokb 1 kwietnia 2015, 13:38
- Dołączył: 2007-07-08
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 24494
24 stycznia 2016, 14:22
Jerzokb brawo za spadek, ja mialam w zeszlym tygodniu, al teraz niesttey wzrost, wczoraj pokazało 0,5, a dziś cały 1 kg, no cóż, mam nadzieję, że jak skończy się @ będzie lepiej, skończył sie tez już placek i salatki z piątkowej imprezki, więc nie ma co kusić...wczoraj skusiłam sie na rowerek, ale juz nie na ćwiczenia, zobaczymy jak bedzie dzisiaj, miałam iśc z psem na spacer, ale dzis jakoś tak pochmurnie, nie chce mi się wychodzić....
- Dołączył: 2007-07-08
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 24494
24 stycznia 2016, 14:26
ankieta: 24.01.2016
1. waga aktualna: 93.5 kg
2. zmiana od poprzedniego ważenia: +1 kg
2. zadowolenie:- 10
4. komentarz: znów zawaliłam
- Dołączył: 2006-10-31
- Miasto: Będzin
- Liczba postów: 758
24 stycznia 2016, 18:47
witajcie. Chorym zdrowia, Kateszce porozumienia, Luisce gratki z uwagi na pracę, Jerzokb zdrowia dla Rafałka i brawo za sport, kucharkom gratki za sałatki, ja robiłam gyros i jarzynowa z oszukanym majonezem. Cieszę się z Waszych pozytywnych wiadomości. Dziś byłam godzinę polatac z kijami po lesie. Spotkałam tylko 2 dzięcioły i 2 sarny. Moje ślady na śniegu były jedyne ludzkie. Super! Waga stabilna 64.7 chyba bez zmian.. wróciłam też do ćwiczeń z Ewą. Bo było ciężko w pracy i nie miałam siły i czasu. Pozdrawiam serdecznie. Piszę z fona . Sorry za styl. ☺
- Dołączył: 2008-01-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3666
24 stycznia 2016, 18:49
Ankieta 24.01.2016
Waga aktualna: 99,0 kg
Zmiana od poprzedniego ważenia: 1,3
kiedy ja się ogarnę nie wiem.
- Dołączył: 2008-05-06
- Miasto: Papryczkowo
- Liczba postów: 9537
24 stycznia 2016, 19:34
witam i ja wieczorową porą, dziś jeszcze latałam po domu w pidżamie, odpoczęłam i myślę, że można powiedzieć, że wyzdrowiałam, katar już prawie się skończył, wróciły siły... zaraz lecę robić plank za dziś i za wczoraj (wczoraj była przerwa) czyli za piątek... już 20 sek. zobaczymy czy dam radę
ufarbowałam włosy... pod wpływem reklamy TV kupiłam Olię garniera ale myślałam, że wyjdą jak w reklamie pomarańczowe, a nie rude bardziej w czerwień... jutro w dzień będę oceniać...
Muszę się przyznać... jadłam dziś cały dzień i ta same prawie niedozwolone rzeczy czuję się z tym fatalnie... w sumie wczoraj też grzeczna nie byłam, nic nie wyszło z mojego "ogarniania się"... na wadze b.z. ale jutro może być gorzej, a miałam chudnąć
mam grube uda i urósł mi brzuchol... źle mi z tym bardzo...
muszę się wreszcie otrząsnąć bo źle skończę wagowo !
ankieta 23.01.2016
waga: 76
komentarz: naprawdę wstyd
mam nadzieję, że będzie lepiej, no nie mogę się poddawać, trzeba działać to chyba przecież nie jest takie trudne i nie do zrobienia więc niech się wreszcie uda... czego i wam życzę kobitki..![:) :)]()
Jerzkob gratki za spadek, Marcelka super, że jest 6-tka !
- Dołączył: 2007-05-28
- Miasto: Na Jednej Z Dzikich Plaż
- Liczba postów: 14201
24 stycznia 2016, 22:53
Ja się dziś przemieściłam z Wro na wieś do rodziców. Jeszcze zdążyłam ulepić bałwana z dzieciakami. A wieczorem powitałam @... Nawet odczułam ulgę, że jest, bo bede wiedziec kiedy hormony beda działac i może jedzeniowo ogarnę. Tylko że u rodziców znalazłam całego jednego tampona....
- Dołączył: 2007-11-24
- Miasto:
- Liczba postów: 9275
25 stycznia 2016, 07:39
Bry, chciałam coś napisać ale Byczyca tak ładnie wszystko ujęła ![:D :D]()
Więc tylko wagę podam: 59,80, czyli -0,20.
Wyprawiam młodych do szkoły i za ogarnianie chatki się biorę ![:) :)]()
- Dołączył: 2010-09-14
- Miasto: Grota
- Liczba postów: 1601
25 stycznia 2016, 08:50
Witam
w domu cisza jak ja uwielbiam taki stan upojenia ciszą