Temat: 6-stkowa akcja całoroczna dla wytrwałych

czyli u nas na forum dieta pełną gębą !!! sernikowo tortowa hihi hmmm sernik kawowy czyli wszystko to co tygryski lubią najbardziej 

no, no rozpusta na całego  Ale jakby nie patrzeć twaróg jest zdrowy... 

Na upartego i śmietanę w torcie pod nabiał można podciągnąć 

Bawcie się dobrze i smacznie na tych imprezkach, dziewczyny 

melduję, że spacer z psem na mrozku, ale w sloneczku zaliczylam,a i nawet przerobiłam stara pościel na duże prześcieradło, sporo cięcia, szycia, ale dałam radę, nie ma rewelacji, ścieg idze falująco   , ale prześcieradło dla domowników jest , potem były odgrzewane pierożki, ale jakoś wyszlo ich dla każdego za mało i jeszce zrobiliśmy frytki, a potem moej dziecię namówilo mnie na coś słodkiego i jechala do sklepu po ciasto i oczywiście skończylo sie na 3 małych kawałkach róznych ciast, ale nikt z nas nie zjadł wszystkiego, a czeka na póżniej w lodówce i tak poszła dziś moja silna wola na dietkowanie w siną dal... Muszę choć jeszce się zmobilizować na ćwiczenia albo rowerek, a okropnie mnie ciągną mięśnie na brzuchu po ostatnich brzuszkach, ale taki ból jest z jednej strony miły.....

Melduję się mocno przeziębiona i ziejąca czosnkiem. Nie piszcie już o sernikach, bo ślinotoku dostanę. Mam bardzo dziwny @. Tak jakbym go w ogóle nie miała... Do tego robotnicy prawie skończyli, mają jeszcze przyjść coś dokręcić i po kasę. I z kasą jak zwykle problem, bo nie na tyle się umawialiśmy. Cudownie im się metry rozmnożyły i liczyli bieżące, a miały być kwadratowe. Jak zawsze wyczuli, że facet zarabia w euro, to ja muszę spać na pieniądzach. A my na tą podbitkę auto sprzedaliśmy:( Byłam u szwagra i mi wszystko wyliczył, co i jak. Wyszło więcej niż P. liczył, ale mniej niż ci fachowcy. Tak czy siak muszę gdzieś pożyczyć brakującą kasę i zacisnąć mocno pasa. Witaj domowy dżemie, kluski i naleśniki z dżemem...

Oj wiem jak to jest z fachowcami Ebek i dlatego my większośc prac przy domu robimy sami, owszem to trwa długo, ale o ile taniej, do niektórych tylko niesttey musieliśmy brac robotników, bo mąż nie wyrabiał czasowo, albo ze zdrowiem, czy brak sprzętu. 

Jakoś brakuje czasu,żeby tu do Was zajrzeć.Na głowie problemy spadkowe i te związane z budową.Mąż mówi,ze zawału od tego dostanie.Ale ja się pytam :dlaczego? Przecież wszystko na mojej głowie,on w trasie ,więc to ja powinnam być bliżej zawału niż on.Faceci są jednak słabi.Do tego doszło mi jeszcze jedno dziecko w postaci teścia,bo samotny i wisi na mnie.I choć nigdy jakoś zbytnio nie pałaliśmy do siebie miłością tylko na mnie może polegać,choć ma jeszcze 3 synów.

U mnie waga poświąteczna tak jak na pasku,a ty Kateszko wpisałaś ostatnią zapisaną,ale rozumiem,że nie sposób wszystkich prześwietlać,no i nie meldowałam nic wcześniej :D. Jeśli można proszę o korektę choć nie mam być z czego dumna,lecz i tak spadek,bo pracuję nad tym.Powrót do pracy dobrze mi zrobił :P

Wykańczanie domu wykańcza, niestety. A fachowcy zawsze liczą po swojemu i więcej niż było na początku. Wiem, bo pracuję w branży, hehe.

Ja zaliczyłam spacer 5km z młodą, brzuszki dywanowe i 35min rowerka. Nie jest źle, ale trochę nieplanowego jedzonka wpadło popołudniem, tragedii nie ma, ale mogłam się bardziej postarać. Jutro starszy ma kinderbal u kolegi, ale pojadą z tatusiem, więc żadne poczęstunki mnie nie będą kusić! 

Wykańczanie domu wykańcza, niestety. A fachowcy zawsze liczą po swojemu i więcej niż było na początku. Wiem, bo pracuję w branży, hehe.

Ja zaliczyłam spacer 5km z młodą, brzuszki dywanowe i 35min rowerka. Nie jest źle, ale trochę nieplanowego jedzonka wpadło popołudniem, tragedii nie ma, ale mogłam się bardziej postarać. Jutro starszy ma kinderbal u kolegi, ale pojadą z tatusiem, więc żadne poczęstunki mnie nie będą kusić! 

kateszko, a mąż przyjedzie na pierwsze urodziny synka?

Rzeczywiście nam sie tu słodko zrobiło. W szafce czeka kopiec kreta na upieczenie, ale to w piątek.

Ebek, bardzo mi przykro. Wciąż nie wiem co to ta podbitka...
I ile zamierzasz fachowcą zapłacić? P Ci nie wyśle kasy?

Kateszka sto lat dla maluszka. Moj jest tylko 1,5 tygodnia starszy od Twojego :) 

Ebek- wspolczuje wydatku... 

Justa- gratuluje przescieradla!

Dziewczyny planuję wziac sie za budzet domowy tak na powaznie, czy ktoras ma sprawdzony sposob jak sie do tego zabrac? Wiem, ze kiedys byl ten temat ale sobie odpuscilam :(