Temat: 6-stkowa akcja całoroczna dla wytrwałych

Ebek a w ktora strone zamierzacie byc razem?  Polska czy zagranica? 

Kateszko to fatalnie!  Mam nadzieję, że dojdziecie do porozumienia ze ślubnym

Witam 

Dziękuje za wsparcie jesteście WSPANIAŁE 

Pomału dochodzę do siebie mąż trzyma mnie w ryzach ciesze się że go mam 

Mogła bym prosić o wpisanie do tabelki od następnego ważenia muszę się na czymś skupić by nie oszaleć .

Marcelka szafki wyszły fajnie gratuluje odwagi aby tak dalej 

Co do spania z dziećmi to mi to nigdy nie odpowiadało dlatego od początku śpią same

jjkm cieszę się, że zaglądnęłaś do nas, bo już się martwiłam, że znowu zniknęłaś.

witam i ja , ja tez nie trzymam sie dietkowo, wczoraj bylo niby nie najgorzej, ale wieczorem w pracy przyszedł kolega, który odchodzi juz w piatek (wraca po feriach koleżanka z urlopu macieżynskiego)(ale wtedy tylko ze mna się mija), więc wczoraj, jak nas była większa grupka to sie żegnaliśmy, on przyniósł słodkości i dla nas ekstra pamiątkę - stworzył o wszystkich wychowawcach bursy wiersz , o każdym ze 2-3 zdania , wydrukował i dał nam juz oprawiony w ramce, Po prostu wspaniałe. a my dla niego czekoladki i album. Musze sobie skserowac ten wiersz i któregoś dnia wstawię . A ja szykuje sie na nockę, wstałam dopiero niedawno (a właściwie zwlekąłm sie z wyrka, , bo wstałam przed 9, ale jeszcze prawie 1,5 godzinki leniuchowałam- tak pochmurnie za oknem, że nic sie nie chce, ale przypomniałam sobie, ze jeszce musze emailem wysłać do dyrekcji sprawozdanie z pracy, więc się zwleklam, a jak juz włączylam kompa to i do Was lukam

Współczuję tej pracy na nocki, nie wiem czy bym ogarnęła.

Coś jakby głowa chciała mnie rozboleć... nie podoba mi się to. Pewnie przez pogodę, bo i u nas mgła, pada śnieg, ale na plusie temperatura...

Jjkm, no pewnie że zaraz Cię dopiszę. Może zdążę jeszcze sklecic coś, bo Kubiś spi - ma znowu pogorszenie. Dostał antybiotyk, nawet się ucieszyłam że może w końcu coś pomoże na to furczenie w oksrzelach...

No ni popisałyśmy się...

Kateszka dzięki za tabelkę, szkoda , ze tylko Monijce udało się na zielono, ale może za tydzień będzie lepiej. a u mnie za oknem leje deszcz, jest jakies 3-4 stopnie na plusie, ale ciemno, brzydko, a ja za 1,5 godzinki wychodze na busa, dziś przed nocką ide do koleżanki, bo wczoraj bylam u teściów na kąpielach, 

wczoraj tez dowiedziałam się, ze w czerwcu po zakończeniu roku ma byc 3 dniowa wycieczka- Bratyslawa - Wiedeń, ale koszt okropny- 840 zł, owszem ma być jakies dofinansowanie z funduszu socjalnego, ael góra 200 zł, wiec i tak trezba by wydac ponad 600 zł, a ja powinnam kase odkładac na wakacje , jak mam jechac do sanatorium, bo będę musiala za nie zaplacić ok. 400-500 zł a do tego dojazd, nie liczą jakiejś kasy na drobne wydatki. Ale teściowa jak jej wspomniałm, to namawia mnie żebym jechała na wycieczkę, jak mam okazje,a  mi trochę do niej dołoży, więc nie wiem, czy sie nie zdecyduję, tym bardziej, że będzie też w większości fajne towarzystwo...., Zobaczę....