Temat: 6-stkowa akcja całoroczna dla wytrwałych

Luise, ale sen...fajnie, że spokojnie to przyjęłaś :-) 

Mnie na cel walentynkowy poproszę wpisać 48.5. NIe wiem czy to realne, bo ja nadal nie zakończyłam około świątecznej rozpusty jedzeniowej. No i nie wiem ile ważę aktualnie.

Marcelka, dziękuję, zaraz sprawdzę co tam ciekawego na stronce :-)

Hejo!

Dziewczyny, ja to się nawet nie dziwię, że w aptece zdobyli numer do mnie. Podawałam kontakt przy zapisywaniu dziecka do przychodni, jak wklepali w ewuś czy inny system to po peselu dziecka nawet znajda- to nawet szybciej niżby w luxmedzie, skad była recepta.

U mnie nadal jakaś chmura wisi nade mną, choć tak na zewnątrz jestem zdaje się pozytywna, dziś mieliśmy niezła imprezę z chłopakami ;-) zdecydowanie bardziej im rock odpowiada niż fasolki ;-) szczególnie młodszemu, ten to nawet "tańczy" w foteliku w samochodzie.

Aaa i próbowałam zrobić chipsy z jarmużu, faktycznie wyszły chrupkie, ale pierwsze chyba trzymałam za długo wpiekarniku i przesoliłam, drugiej partii wogóle nie posoliłam i wymieszałam obie partie. Wyszło w sumie zjadliwe, ale chyba muszę nad tym popracować, jeśli miałyby takie chipsy zagościć u mnie na stałe.

kateszka ja tez kocham przepisy z Jadlonomi:) 

Witam w ogole. Oficjalnie zostalam juz słomianą wdową, bo małż pojechał na lotnisko 2 godziny temu ;) Nadrobiłam ale jeszcze musze starszaka spac polozyc.

A ja dziś wróciłam do pracy po 1,5 mieięcznej przerwie.Przez stres nie spałam całą noc,prawie jak bym pierwszy raz tam szła :D Oczywiście jako ta sprytniejsza wybrałam pracę która mi najbardziej odpowiada i dałam radę.Pod koniec grudnia były u nas spore zwolnienia,i dziś były pojedyńcze zwolnienia.Z tym,że albo proponują pół etatu,albo wypowiedzenie z anekse,że z dniem 1 lipca przyjmą znów.Jak jestem na liście to wale te ich pół etatu,tyle samo zasiłku będę miała.Jak narazie jednak jestem a czas pokaże co mi pisane.

Już powoli,z pełną konsekwencją zmieniam nawyki by wiosną być fit!

Kamisku, ciekawie brzmi zwolnię z zatrudnieniem....

Ja się zastanawiam, ile ja spać nie będę, jak do pracy bede wracac....

Polka, ja Jadłonomię lubię, ale te chipsy akurat zasłyszałam od znajomej. Jeszcze kiedyś chce pesto zrobić, ale po dzisiejszej dawce zieleniny to chyba dopiero za jakiś dłużej nieokreślony czas...

Powitowywuję Was od rana z kawą, coby nie usnąć i nie iść z powrotem do łóżia bo ciepła kołderka tak kusząco mię woła!!! 

Młody-młodszy w szkole, młody-starszy na 9tą idzie a ja mam w planach ogarnięcie ciasteczek po świętach, bo jakaś drobnica mi jeszcze na zzzimnym stryszku została i szkoda, żeby się zmarnowało.

Idę jw zaraz do kuchni przytachać, popaczkuję i zamrożę. Ale te moje pierniczki to chyba będę chłopu do roboty pakować aż do przyszłego Bożego Narodzenia... 

Polka- na długo chłopa z domu wyrzuciłaś?

Dzień dobry!

Dzisiaj spałam lepiej, ale kręgosłup nie odpuszcza, wciąż boli... Przytaszczyłam tyłek do roboty, po drodze złapałam kawę i tak siedzę i zastanawiam się od czego tu zacząć, żeby dzień szybciej zleciał, bo przecież przede mną wolny weekend!!!

Myślę nad przemalowaniem mebli w kuchni! Zakupiłam już jakiś czas temu gąbeczki do ścierania, ale nie mam odwagi przemalować ich z naturalnego na ecru... :)

witam wróciłam niestety sama 

staram się jakoś ogarnąć ale jest ciężko  

możecie mnie przyjąć z powrotem potrzebuje wsparcia

JjKM przytulam i rozumiem dwa razy bylam w takiej sytuacji. :-*