Temat: 6-stkowa akcja całoroczna dla wytrwałych

Redukcja, motywacja, stabilizacja i ... ploteczki.

Zapraszamy wszystkich chętnych. Start: TERAZ.

Pierwsze zestawienie : 12.IV.2015

Wiosna - zimowego lenia wyganiamy i kilogramy zrzucamy

Lato - grilujemy z głową z redukcją kilogramową

Jesień - liście spadają, kilogramy uszczuplają

Zima - my się zimy nie boimy, kilogramy pogonimy

P.S. marcelka55 - dzięki za hasła

Pasek wagi

Bogusia, słuchaj, a Ty robiłaś ostatnio jakieś tarczycowe badania, albo inne, jakieś ogólne? Czy myślisz, że to stres tak na wagę wpływa? Jesteś jeszcze p.o.? I co u Twojej starszej córci, jak sobie radzi? 

Pasek wagi

Kateszka, młodsza bataty też już próbowała i akceptacja była. Starszy nie tknął, ale na szczęście ma zestaw kilku warzyw i owoców, które uwielbia (np. brokuły, pomidory, marchew). Jak tak patrzę z boku to wolałabym większego urozmaicenia. Taka matczyna chęć dążenia do optymalizacji :-)

Chacha... To mój starszy ziemniaczki i jabłuszka... Też wolałabym większe urozmaicenie. Młodszy za to woli bardziej wytrawne smaki, ale też myślę to chwilowe pewnie bo to samo miałam ze starszym, jadł wszystko, a potem zaczął mocno grymasić. Trochę myślę, że mu dałam za dużą swobodę w wyborze jedzenia. Teraz to ograniczam.

Dzień dobry!!

Pasek wagi

A, ziemniaki też oczywiście :-)

Dzień dobry przy kolejnej kawie! Na razie niby cieplej, ale pochmurno. To już chyba wolę mróz ze słońcem, bo odczuwalnie i tak jest dla mnie podobnie, czyli ZIMNO :-)

Oglądałam się dziś w lustrze i nie jest dobrze. Waga pewnie ok 51, brak jędrności, brak kształtu...trzeba obmyślić plan i go wdrożyć!

Witam tak na szybko. 

Kateszka w reserved w sumie zamówiłam. Trochę się boję, bo ostatnio w Zakopcu kupiłam tam 2 bluzki i były są za luźne. Wzięłam więc mniejszy rozmiar, zobaczymy... Jutro będę miała pewnie kuriera, bo już dostałam smsa. Następnym razem luknę na zalando. Wtedy w sobotę wybrałam się na zakupy. Kupiłam spodnie za 130. Taka normalna cena bez obniżki. Zadowolona jestem z nich, bo są dosyć wysokie i nie odstaje mi brzuch:) Zobaczymy jakie będą po praniu, albo po zrzuceniu paru kilko:) I kupiłam jeszcze granatowy sweterek za 69 zł i to wielka przecena była. Dlatego po powrocie do domu P. włączył laptop i zaczął mi wyszukiwać ubrania. No właśnie! Dlatego reserved, że to on włączył tą stronę i jakoś tak poleciałam na obniżki:D:D:D:D

Wiecie? Ja nie mam problemów z warzywami u J, ale nawet ona teraz nie zje pomidora czy papryki. Bo takie warzywa są teraz niedobre. W ogóle pomidora to je od 2 lat dopiero. Kiedyś chciała spróbować, ale jej nie dałam. Czekałam na lato, aż u sąsiada dojrzeją:) Takimi letnimi, pysznymi ją poczęstowałam i jej bardzo smakowały. 

Kitta ja nie chcę patrzeć w lustro... Samopoczucie masakra. Odliczam dni do mojego wielkiego startu:)

Pasek wagi

Zimą kupuję te małe pomidorki, koktailowe albo daktylowe, innych teraz to sama nie zjem.

Nawet nie wiedziałam że reserved ma sprzedaż przez www

Pasek wagi

witam środowo, nocka mineła mi spokojnie, miałam w końcu tylko 11 dzieciaków, najpierw porobilam dokumenty, potem, przygotowalam sobie napisy na konkurs, jaki mam zorganizowac zaraz po feriach i tym razem nawet zdrzemnęlam się ze 2 godzinki łacznie, bo po jakies 10-20 minut, bo zbyt czujnie, dzis w bursie nie mają posilków, więc nie musialam robić pobudki ani schodzić na śniadanie, bo i tak wszyscy jeszcze spali> Tylko droga do domu trwala dość długo, jechałam wolno, bo tylko polowa drogi byla posypana, a potem to juz piaskarka pojawiła sie , ale dopiero ok. 10. U mnie i tak nie ma na drogach takiej tragedii, jak w innych rejonach Polski, ale i tak wolałam wracac wolniej, a bezpieczniej

Pasek wagi

A ja nie próbowałam jeszcze nigdy batatów, a czaje się na nie już od dawna. I tak samo miałam robić frytki z selera i nigdy nie zrobiłam... a ponoć są smaczne bardzo :)

Byliśmy dzisiaj na spacerku w parku, śnieg chrupał nam pod nogami... no jak można tego nie lubić???

A tak w ogóle cześć dziewczyny!

Justa, świetnie, że bezpiecznie wracałaś, lepiej wolno a dotrzeć do celu!

Pasek wagi

Witajcie w Nowym Roku. Trochę mało miałam czasu ostatnio. Ale melduje się do kontynuacji akcji.  Mam plan do lata osiągnąć wagę 60 kilogramów. W święta podupadlam ale się ogarnelam. Wróciłam do wagi sprzed świat. Mam postanowienie 60 kilo na wakacje. Trening co najmniej co drugi dzień i raz w tygodniu Nordic Walking, świeże powietrze i mnóstwo spalonych kalorii.  Zmiana odżywiania na bardzo fit. 

Pasek wagi

Frytki z selera mi nie zawsze wychodzą, niestety. To chyba kwestia doprawienia.

Śnieg zaliczyłam tylko na parkingu przez chwilę, brat zawiózł BB do dziadka na sanki, ja kibluję w domu. 

Wiecie, ja mam jakiegos pecha do aptek, wczoraj dzwoniła do mnie babka z apteki, że mi źle naliczyła lek z recepty, że ze zniżką a powinna bez, żebym wpadła i dopłaciła różnicę, bo inaczej bedzie mnie zus ścigał. No nie wiem czy zus bedzie ścigał mnie czy apteke bo to nie ja popełniłam błąd. A sama sie nie zorientowałam, bo rachunek i tak był na 100 zeta, wiec i tak wydawało sie dużo, a tu niby jeszcze 5 dych do dopłaty. Za ten nebbud swoją drogą, z którym juz raz miałam problem....

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.