- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 kwietnia 2015, 13:34
Redukcja, motywacja, stabilizacja i ... ploteczki.
Zapraszamy wszystkich chętnych. Start: TERAZ.
Pierwsze zestawienie : 12.IV.2015
Wiosna - zimowego lenia wyganiamy i kilogramy zrzucamy
Lato - grilujemy z głową z redukcją kilogramową
Jesień - liście spadają, kilogramy uszczuplają
Zima - my się zimy nie boimy, kilogramy pogonimy
P.S. marcelka55 - dzięki za hasła
Edytowany przez jerzokb 1 kwietnia 2015, 13:38
31 grudnia 2015, 17:55
Kochane moje ja też życzę wam samych dobroci w tym Nowym Roku, oby był lepszy niż poprzedni, pełen szczęścia i miłości... i może wreszcie uda nam się zrealizować nasze postanowienia...
...
Bawcie się dobrze dzisiaj... jak mówi Kateszka i się z nią na calej linii zgadzam... - każdy jak lubi najlepiej...
....a to wyszukałam specjalnie dla was (fajne co?) całuski przesyłam.... ;-*
hihi, a nie jest tak ?
31 grudnia 2015, 18:14
Podpisuję się pod tymi postanowieniami na 2016 rok!
Oby był lepszy - byśmy wszyscy mieli pracę i zdrowie. Ostatnio zbyt dużo z mojego otoczenia odeszło lub ma problemy z pracą. To jest bardzo przygnębiające.
Sylwester - poczytam książkę, pogram z synem w planszówki, pewnie nie ma nic w TV. Pewnie przysnę przed północą :-)
31 grudnia 2015, 18:21
Kurcze jak wczoraj pisałam, to było mniej postów.
Dziewczyny wszystkiego najlepszego!!!!!!!!!!!!!!!
Marcelka co tam w tych wiadomościach było??? Bo ja nie miałam czasu na żadne wiadomości.
1 stycznia 2016, 11:46
Cześć, która ma kaca, przyznać się... .... ja się mogę pośmiać bo wypiłam wczoraj tylko łyk szampana... z jakimś nieznajomym z bloku obok... spoko spoko mąż był tuż obok mnie... a my wyszliśmy przypilnować dzieci podczas puszczania petard, Mati był u kolegi, to jego pierwszy sylwester, zrobiłam im furę kanapek - i było mama za dużo, a potem okazało się że poszły wszystkie
...
Pięknie przywitał nas Nowy Rok, u mnie słonko cudnie świeci.... myślę, że to dobra wróżba, cały czas żyję nadzieją, że to będzie super rok... będę się tego trzymać czego i wam życzę...
Jutro ważenie.... no zobaczymy z czym startujemy... ...
miłego dnia babeczki, fajnie 3 dni wolnego, wybieram się na dłuuuugi spacer
1 stycznia 2016, 13:57
Hej Kobitki w 2016!
Wypiłam lampkę wina i poszłam spac o 23ciej. Kac nie miał sie z czego wziąc
Ja już po spacerze. Słonko, ale zimnica...
1 stycznia 2016, 19:10
o witam i ja w Nowym roku, na początek
MNÓSTWA RADOŚCI, ZDRÓWKA I PRACY
ja tym razem spokojnie bez kaca, bo do 4 nad ranem- tyle siedzeiliśmy, u nas byla tylko znajoma (matka koleżanki mojej Kaśki), a u niej siedziało 6 osób, 3 pojechały o 4, a reszta nocowała, a ja jako najtrezżwiejsza ze wszystkich to o 13 odwozilam ich do domu, tym razem grzecznie przez całą nockę był 1 drink (choć corka sie śmiala, ze wódka to nawet nie zakryła dna szklanki) i o północy ze 3 łyki szmpana. ale byłam zadowolona
Trzymam kciuki za wszystkich schorowanych, połamanych, tych leżących w szpitalu- szybko dochodzcie do normalności.
a ja az boje sie jutro wejsc na wagę, nie zagladałm na nią wcale po świętach, wczoraj i dzis sporo bylo sałatek i mnóstwo karpatki ( znajoma zrobila taką pyszną, i chyba jadlam tylko ja i mój mąż), wiec waga będzie tragiczna
1 stycznia 2016, 21:18
Powiem szczerze ja jakoś w myślach odsuwam tąpnięcie na wagę....
1 stycznia 2016, 21:19
Ja też zmierzam dopiero w poniedziałek wejść na wagę...
PS W Sylwestra wypiłam butelkę wina także kac mnie całe szczęście nie dopadł...
Edytowany przez Chiccagorda 1 stycznia 2016, 21:21
1 stycznia 2016, 21:45
ja na wagę stanęłam dziś i szybko z niej zeszlam ;) Waga startowa no nową rozgrywkę to: 74 kg Cel do wiosny to 65 kg ale to się może jeszcxze zmienic.