- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 kwietnia 2015, 13:34
Redukcja, motywacja, stabilizacja i ... ploteczki.
Zapraszamy wszystkich chętnych. Start: TERAZ.
Pierwsze zestawienie : 12.IV.2015
Wiosna - zimowego lenia wyganiamy i kilogramy zrzucamy
Lato - grilujemy z głową z redukcją kilogramową
Jesień - liście spadają, kilogramy uszczuplają
Zima - my się zimy nie boimy, kilogramy pogonimy
P.S. marcelka55 - dzięki za hasła
Edytowany przez jerzokb 1 kwietnia 2015, 13:38
6 grudnia 2015, 16:10
chicca, zazdroszczę, też chciałabym robić święta w domu, niestety jestem bankrutem i po raz kolejny będę się gościć w podłym nastroju marności... ech...
6 grudnia 2015, 18:46
Marcelka, tak niestety jest w życiu że raz się jest na wozie a raz pod... Zawsze trzeba się pocieszać tym że skoro teraz jest źle to nadejdzie taki czas że będzie lepiej... Ja też nie robię na święta nie wiadomo czego, raczej tradycyjne potrawy, czyli całe szczęście niedrogie... PS Piękny ubytek wagi Kochana... Głowa do góry, problemy tylko wzmacniają człowieka...
6 grudnia 2015, 19:27
Oooo a ja, podobnie ja Ebek, uwielbiam atmosferę świąt!!
Same święta już mniej....
6 grudnia 2015, 20:43
Dla mnie też są minusy. Np. to, że jestem zmęczona wizytami u rodziny. Chciałabym święta spędzić na kanapie, albo w ogóle w domu robiąc to na co mam ochotę. A nie w jeden dzień do mojej mamy w drugi do mamy męża i po świętach. Nie wiem która wizyta gorsza:) Za to jak wracam do domu, to jest super:)
6 grudnia 2015, 20:47
6 grudnia 2015, 21:02
6 grudnia 2015, 21:40
Ufff nadrobiłam :)
Ja też uwielbiam świąteczny kicz i święta. Nie lubię za to jak nie ma śniegu na święta... Ja za pierniczki dopiero zamierzam się zabrać i ciasteczka i szczerze mówiąc zastanawiam się PO CO? Po dzisiejszym Mikołaju mamy trzy reklamówki słodyczy. Moje dziecko przez perypetie dentystyczne na odwyku, ja na diecie, mąż ogranicza słodkie a najmłodszy za maly.
ANKIETA MIKOŁAJKOWA :-)
WAGA AKTUALNA 72,9
WAGA POPRZEDNIA 74
ZMIANA -1,1 KG
ZADOWOLENIE +4
Komentarz: gdybym nie żarła wcześniej tyle to juz mialabym dużo niższą wagę... Dobrze choć, że się ogarnęłam
6 grudnia 2015, 22:50
piekne spadki dziewczyny....
Edytowany przez Chiccagorda 6 grudnia 2015, 22:52
6 grudnia 2015, 22:51
Witajcie.
Ankieta Mikołajkowa - waga bez zmian.
Urodziny syna, męża, imieniny męża i kolegi z pracy. Wreszcie chrzesnika.. impreza w sobotę. Ciasta, drinki i mało ćwiczeń. Dziw, ze na plecy nic nie wskoczylo.
W tym roku święta u mnie, siostra i mama poszykują trochę potraw, przyszła synowa zrobi ciasto. Lubię święta i ten cały zamęt z tym związany. Zjazd rodzinny, zwykle jedyny w roku.
6 grudnia 2015, 22:51
Witajcie.
Ankieta Mikołajkowa - waga bez zmian.
Urodziny syna, męża, imieniny męża i kolegi z pracy. Wreszcie chrzesnika.. impreza w sobotę. Ciasta, drinki i mało ćwiczeń. Dziw, ze na plecy nic nie wskoczylo.
W tym roku święta u mnie, siostra i mama poszykują trochę potraw, przyszła synowa zrobi ciasto. Lubię święta i ten cały zamęt z tym związany. Zjazd rodzinny, zwykle jedyny w roku.