- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 kwietnia 2015, 13:34
Redukcja, motywacja, stabilizacja i ... ploteczki.
Zapraszamy wszystkich chętnych. Start: TERAZ.
Pierwsze zestawienie : 12.IV.2015
Wiosna - zimowego lenia wyganiamy i kilogramy zrzucamy
Lato - grilujemy z głową z redukcją kilogramową
Jesień - liście spadają, kilogramy uszczuplają
Zima - my się zimy nie boimy, kilogramy pogonimy
P.S. marcelka55 - dzięki za hasła
Edytowany przez jerzokb 1 kwietnia 2015, 13:38
28 listopada 2015, 21:20
Ankieta 28.11.2015
Waga startowa: nie pamiętam
Waga poprzednia: 73,1
Waga aktualna: 74,1
Zmiana od poprzedniego pomiaru: +1kg
Komentarz: buuuuu sama muszę się w dupsko kopnąć.
DO SYLWESTRA: 69,9 KG
29 listopada 2015, 08:31
Ankieta 29.11
WAGA 64,6
Zmiana -0,2
zadowolenie 4
w sylwestra chciała bym ujrzeć 62
29 listopada 2015, 08:49
Jjkm, ważymy tyle samo i prawie taki sam wzrost.... ale u Ciebie ambitniejsze cele
29 listopada 2015, 11:55
Dzień dobry!
Byłam wczoraj na imprezie, ale się nie upiłam, ze 3 drinki wypiłam. Było m.in. sushi, więc już mogę powiedzieć, że nie lubię z czystym sumieniem, bo spróbowałam :)
Za to mój mąż wyluzował się na całego. A ja siedziałam i czułam jak mi się choroba pogłębia. Jak pomyślę, że mam iść jutro do roboty, to płakać mi sie chce, chętnie posiedziałabym na l4.
29 listopada 2015, 12:45
Ankieta 29.11
WAGA 75,3
Zmiana -1,5
zadowolenie 9
Naprawdę skrupulatnie zaczęłam zapisywać i liczyć co zjadam i waga wreszcie poszła w dół...
29 listopada 2015, 13:17
chicca, ale piękny spadek!
29 listopada 2015, 18:25
witam i ja nasze vitalijkowe zguby...
u mnie wczoraj też było spotkanie ze znajomymi, fajnie sie siedziało,gadało,pojechali po 1 w nocy, a mnie odechciało sie spać, jak juz posprzątałam pomyłam naczycia to jeszce i książkę poczytałam i zasnęłam od 2.30, dziś owszem miałąm isć na zajecia ze studentami, ale dopiero na 14, więc czasu sporo, a tu po 9 rano telefon, czy nie mogę przyjechać wcześniej , bo jakiś wykąłdowca nie dotarł, więc pobiłam swój rekord szykowania, zeby zdążyć na busa ( bo samochodem ,po 3 drineczkach wolałam jednak nie jechac z rana) i w 10 minut się wyszykowałam,owszem bez śniadanka, ale i bez kawy, na szczęście zrobili mi tam i przetrwałam....
za to wczoraj mi sie ciut popsuł humor, bo gadałam z koleżanką, która pracuje w tym ośrodku co i ja i mówi,ze od września zmieniają sie przepisy i w bursach i internatach ilość pracujących osób będzie uzależniona od organu prowadzącego, więc wiadomo,ze ze względów oszczędnościowych będzie mniej pracować osób, a że ja mam tylko umowę do sierpnia, więc jest duże prawdopodobieństwo, że nie będę mieć przedłużónej, a tak mi sie fajnie tam pracuje, a znów mogę zostać na lodzie....
29 listopada 2015, 18:26
a teraz ankieta: 28.11.2015
1. waga aktualna: 91 kg
2. zmiana od poprzedniego ważenia: -0,5 kg
3. zadowolenie: +5
4. komentarz: nadal musze zrzucić 1 kg do wagi z wakacji
29 listopada 2015, 18:51
Kobitki, to zapraszam:
30 listopada 2015, 08:17
Dziękuje za tabelkę ,faktycznie lepiej się patrzy jak cel określony
Po chorowaniu powracam do zliczania kcal tym razem nie odpuszczę
Został mi jeszcze okropny kaszel ,przetestowałam wczoraj wszystkie syropy dziewczynek i są okropne . Jestem dumna że piją takie okropieństwa bez marudzenia bo ja to robiłam nad sedesem były spore obawy że nie dam rady i zwymiotuje .