- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 kwietnia 2015, 13:34
Redukcja, motywacja, stabilizacja i ... ploteczki.
Zapraszamy wszystkich chętnych. Start: TERAZ.
Pierwsze zestawienie : 12.IV.2015
Wiosna - zimowego lenia wyganiamy i kilogramy zrzucamy
Lato - grilujemy z głową z redukcją kilogramową
Jesień - liście spadają, kilogramy uszczuplają
Zima - my się zimy nie boimy, kilogramy pogonimy
P.S. marcelka55 - dzięki za hasła
Edytowany przez jerzokb 1 kwietnia 2015, 13:38
20 listopada 2015, 13:57
*dziadek (czyt. mój tata)
20 listopada 2015, 15:29
No to Kateszko śniadania dziś miałyśmy podobne hihi
u mnie też dziś na obiad naleśniki z serem... naleśniki śmażył mąż, ja zrobię ser ale nie ze śmietaną tylko z jogurtem choć to i tak mi dziś nic nie da... ale żeby nie było, że się nie staram, na boku wpadło mi dziś jeszcze pół szklanki soku i spory gryz swojskiej kiełbasy, takiej pachnącej z czosnkiem... mhm pycha jeszcze mi nią pachnie i kusi... czyli Kateszko do twojej dziennej normy się zbliżam 1900
Ja nigdy nie przepadałam za grami drużynowymi, żeby w nich uczestniczyć, popatrzeć lubiłam kiedyś na siatkówkę moja siostra cioteczna była w drużynie kobiet, kiedyś miały 1 miejsce w kraju... teraz to nic nie lubię oglądać ani na żywo ani w TV dla mnie nuuuuuuda ...
Jeszcze do finiszu została mi pół godziny... to był ciężki tydzień, dobrze, że jutro wolne - w niedzielę będę miała pokusy - imieniny teściówki
Do zobaczenia na jutrzejszym ważeniu.. oby nie było wstydu
20 listopada 2015, 16:10
A propos ważenia, dzisiaj rano miałam piękny pomiar :) Ciekawe czy do jutra go utrzymam? A powiem Wam jeszcze, że od 2 dni w kiblu nie byłam...
20 listopada 2015, 16:15
Marcelka, to pyk do kibla i na wadze -2... ;-)
Ja coś w końcu pogmerałam i mam te 1500kcal. Od razu lepiej widać.
Luise, baw się dobrze na imprezie. Raz na jakiś czas możesz podkręcić kalorie.
20 listopada 2015, 16:17
Gorsza sprawa, że mi się nie chce do kibla... ech...
20 listopada 2015, 16:37
Ja dziś od rana grzesze. Najpierw zjadłam pół paczki chrupek kukurydzianych a teraz pierogi ruskie. Sama robiłam i muszę siebie za nie pochwalić, pyszne były :-) Wiecie, że ja już od kilku tygodni nie jem mięsa i jestem wegetarianką? Czy wegetarianizm Wam się źle kojarzy? Powiem szczerze, że mnie zawsze kojarzył się dobrze ale w miarę zgłębiania tematu jestem coraz bardziej zszokowana postawą niektórych wege ludzi. Tyle jadu chyba tylko w tematach politycznych i kościelnych można wyczytac.
Luise udanej imprezy :-) i koncertu. Ja bardzo lubię Queen, mam nawet zgromadzony spory repertuar.
20 listopada 2015, 17:15
Polka, mi się wegetarianizm źle nie kojarzy. A skąd tyle jadu na forum? Sama sobie odpowiem, bo widze co sie dzieje na forumach matkowych... Moja racja jest najmojsza....
20 listopada 2015, 17:21
Za to podziwiam Cię Polka za pierogi, ja robie raz do roku na święta... Jakoś za dużo roboty z tym...
Ale ruskie to moje najulubieńsze ;-)
20 listopada 2015, 20:39
Kurde, kiepsko kończę dzień, dałam czadu z kolacją. Pocieszam się że to pierwszy dzień od tygodnia.... Tyle że jutro ważenie.... A po dzisiejszej kolacji na pewno mnie zapcha...
Babeczki, oglądałyście komedie Spy z tego roku? Obśmiałam się jak norka...
21 listopada 2015, 09:18
ANKIETA 21-11-2015
1. waga: 65,4kg
2. zmiana: -1,0kg
3. zadowolenie: +8
4. komentarz: no powiem szczerze jestem zadowolona, wszystko dzięki fitatu, nie ukrywam. miałam wczoraj załamanie, więc mam wrażenie byłoby lepiej, no ale i tak... spadek!