- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 kwietnia 2015, 13:34
Redukcja, motywacja, stabilizacja i ... ploteczki.
Zapraszamy wszystkich chętnych. Start: TERAZ.
Pierwsze zestawienie : 12.IV.2015
Wiosna - zimowego lenia wyganiamy i kilogramy zrzucamy
Lato - grilujemy z głową z redukcją kilogramową
Jesień - liście spadają, kilogramy uszczuplają
Zima - my się zimy nie boimy, kilogramy pogonimy
P.S. marcelka55 - dzięki za hasła
Edytowany przez jerzokb 1 kwietnia 2015, 13:38
16 kwietnia 2015, 09:46
Bardzo mało faktycznie, bo moja siostra płaci zawsze około stówy. Przeważnie ponad. Farby takiej taniej u nas nie kupie, chyba że w chińskim markecie, ale wolę nie ryzykować. Wiem, że malutko, ale ja nie mam żadnych dochodów więc fryzjer należy już do zbędnych luksusów. Tyle. Już nie zazdroszczę.
16 kwietnia 2015, 10:37
witam i ja porannie, Widzę, że temat fryzur od wczoraj, ja byłam w połowie lutego, więc na razie sie nie szykuję, Marcelka fryzurka fajna, ja zrobiłam sobie podobną, ale neistety wygladała tak tylko w dniu od fryzjera, , jak miałam wyprostowane wlosy, niestety sama nie mam wprawy i teraz jak sie same z siebie kręca niesttey nie ma takiego fajnego efektu. I ja też na razie tylko kupuję farby w sklepie i zakrywam siwiznę. Jestem juz 2 miesiace bez kasy, bo nadal nic mi nie przyszlo z ZUsu, dobrez, ze choć w miedzy czasie byo juz rozliczenie z podatku, to chociaz na rachunki bylo, bo z jedfnej pensji - najniższej krajowej cięzko przeżyć, jak trezba jeszcze na bilety miesięczne na busy, czy paliwo do samochodu, ale cóż samo życie....
16 kwietnia 2015, 10:48
Marcelka, ładnie, ja z reguły ścinam sie podobnie :-) dłuzej z przodu
Ebek, powiem Ci szczerze, że ja obecnie też nie wydam na fryzjera, ostatnio ścinała mnie kuzynka, samozwańcza fryzjerka, a później sama sobie "cieniowałam" włosy.
Kicha że rocznica nie wypali. A wogóle mąż nie przyjeżdza?
Wiecie co, od poniedziałkowego popołudnia nie mogłam opanować słodkiego. We wtorek się złamałam. Wczoraj niby wytrzymałam, ale jadłam wszystko inne i nie mogłam się najeść.
Możliwe że ze zmęczenia psychicznego. BB ma zapalenie oskrzeli, zaraz by mu zleciało do płuc. Dostał kolejny antybiotyk. KB też zaczął kasłać, trzeba mu było przełożyć po raz kolejny szczepienie. Na dodatek zaczął pluć smoczkiem, jedyne co go czasem może uspokoić to mój cyc.
Ech...
16 kwietnia 2015, 10:52
A wogóle zaczęłam się zastanawiać gdzie mam najbliższego leclerca i cholera... Nie bedzie po drodze, na szczescie mam jakies zakitrane zapasy farby do włosów wiec jeszcze z dwa miesiące przetrzymam :-)
16 kwietnia 2015, 10:59
Ja ostatnio w listopadzie malowałam włosy farba się szybko zmyła i już od 4 miesięcy nie makaluje .Fryzjerka za dużo nie ździera bo 15 zł za ścięcie na mokro i wymodelowanie .Teraz na maj jestem z nią umówiona ma mi refleksy na włosy nałożyć obiecała że w 40 zł się zmieści.
16 kwietnia 2015, 11:01
Auto w ciąż u mechanika coś z elektroniką nie tak więc będzie spory wydatek.Jakiś ten rok do dupy się zaczoł
16 kwietnia 2015, 11:36
Hej dziewczyny, Podaję wagę z weekendu: 63,8 :((( Ponad 3 kg na plusie!
Edytowany przez Chiccagorda 16 kwietnia 2015, 11:37
16 kwietnia 2015, 11:45
Kateszka przyjeżdża tylko później. A dla nas każdy dzień sie liczy, bo nie widzieliśmy się od 3 stycznia:( Ale i tak pewnie nici z wyjazdu, bo w jedyny weekend są wybory. No chyba, że się nie dostanę do komisji. W tygodniu nie można jechać, bo szkoła. Ja mam najbliższego lecrerca ponad 60 km :):):):)
Strasznie się te choroby za BB ciągną:( Dużo zdrowia Wam życzę!!!!!!!!!
Edytowany przez Ebek79 16 kwietnia 2015, 11:56
16 kwietnia 2015, 13:35
kateszka, cierpliwości Ci życzę przy choruszkach i zdrowia dla nich!!
Jeszcze znam farbę firmy Joanna, koszt ok 6zł. To pewnie w większości marketów jest.
jjkm, może nie będzie tak źle? Trzeba poczekać na wycenę! Kurcze, nie ma to jak auta naprawiane młotkiem jak moja stara Asterka!
Ebeczku, najważniejsze, że się zobaczycie i trochę się sobą nacieszycie!