- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 kwietnia 2015, 13:34
Redukcja, motywacja, stabilizacja i ... ploteczki.
Zapraszamy wszystkich chętnych. Start: TERAZ.
Pierwsze zestawienie : 12.IV.2015
Wiosna - zimowego lenia wyganiamy i kilogramy zrzucamy
Lato - grilujemy z głową z redukcją kilogramową
Jesień - liście spadają, kilogramy uszczuplają
Zima - my się zimy nie boimy, kilogramy pogonimy
P.S. marcelka55 - dzięki za hasła
Edytowany przez jerzokb 1 kwietnia 2015, 13:38
1 kwietnia 2015, 22:31
witam, liczę, że i mnie przyjmiecie
1 kwietnia 2015, 23:05
Emisiase, trzeba było od razu sie odzywać!! A jak Cie ubywało w zeszłym roku? Coś specjalnego stosowałas?
1 kwietnia 2015, 23:11
Tak zaczynając ploteczki... Moja siostra mnie motywuje do odchudzania- widząc jak wciagam dresy na tyłek- tekstami: wiesz, może trzeba zaakceptować nowy rozmiar...
Dobrze ze teraz te dresowe spodnie tak promuja i wogóle styl sportowy, ale chyba nie chce chodzic do pracy w spodniach na gumke...
2 kwietnia 2015, 12:17
Dołączam i ja licząc, że w tej akcji zrzucę pare kilo... marzy mi się... och marzy przynajmniej 3 !!!
Wczoraj spotkałyśmy się z Justą - było super choć to kilka minut było tylko, Justa to przesympatyczna osoba...
Cała przyroda nam nie sprzyjała, zaparkowałam samochód, zdzwoniłyśmy się widząc z daleka i zanim doszłam do Justy to rozpętało się piekło, śnieg zacinał z deszczem, wiatr okropny i zimnica... a ja w takich delikatnych butkach bo byłam świeżo po uroczystościach świątecznych w pracy... zamarzłam...
Ale było warto i tak sobie pomyślałyśmy, ze jak raz się udało spotkać i to kolejny na pewno wypali ...
Kateszka - nie przyzwyczajaj się do tych gumek, schudniesz, spoko !!!!
Zmykam bo nie wyrabiam z tymi papierkami...
Mam nadzieję, że księgowa Jerzkob będzie kontynuowała zestawienia, plisss - któż to zrobi lepiej ???
Kiedy podajemy pierwszą wagę ?
2 kwietnia 2015, 15:07
kateszko, to siorka może zazdrosna, że chcesz i pewnie Ci się uda schudnąć?
luisko, po świętach pierwsza waga, teraz poplotkujemy :)
Byłam z rana na poczcie, byłam po zakupy, posprzątałam mieszkanie i... oklapłam z sił... a jeszcze dzisiaj przede mną gotowanie :(
2 kwietnia 2015, 18:13
Ja dzis wogóle padam z nóg, jak Marcelka.... ja rano odwiozłam strszego do żłobka, pojechałam przejąc umowe na net od brata, poprasowałam, dokończyłam malować sufit w kuchni, wykapałam dzieciaka i juz siedze na wsi... Usnełabym na stojąco....
A siostra faktycznie może zazdrosna... No ja schudnąc muszę i już....
Edytowany przez kateszka 2 kwietnia 2015, 18:15
2 kwietnia 2015, 18:28
witam i ja, tak jak pisała Luise pogoda wczoraj nam nie dopisała, ale grunt, że chociaż na chwilkę mogłyśmy się spotkać i też mam nadzieję, że jak raz udało nam sie spotkać to i nastepnym razem też sie uda i na dłużej. Cieszę się, że zrobiłam na Tobie dobre wrażenie, bo i podobnie Ty na mnie...... Liczę , ze i z innymi dziewczynami kiedys uda sie spotkac, a może kiedys uda sie spotkanie kilku dziewczyn na raz, to dopiero byłoby miłe.... Ja juz po jednej małej rundce na rowerze, ale zamierzam jeszcze na trochę wskoczyć i popedalować.
Kateszka, coś dzisiaj wisi w poiwetrzu z tym, spaniem, ja tez cały dzień nieprzytomna, nawet , jak wróciłam z zabiegów i od tesciowej i na chwilkę sie polożylam i jakies 0,5 godzin ki zdrzemnęłam, co nie zdaża mi sie w dzień..... Mam nadzieję, ze jutro będzie lepiej