Temat: EKIPA KWIECIEŃ 2015

Dziewczyny znalazłam fajny filmik z ćwiczeniami na wewnętrzną stronę ud. Ćwiczymy?

https://www.youtube.com/watch?v=1XibRDkj5dc

ja jestem za ! od kiedy zaczynamy :)? 

Najlepiej od zaraz :) Ja od dzisiaj uczciwie działam, położę małą i może coś poćwiczę a jeśli się nie uda to chociaż spacer z dziewczynkami i za nimi pobiegam, zawsze to jakieś kalorie spalone.

Hej myslalam, ze duzo wiecej napiszecie ;) ja dzis dzien wolny nabiegalam sie za moja 2 latka. Twardo trzymam sie dzisiaj niskokalorycznego jedzenia. od wczoraj zeszlo mi 0.8kg :D ja dzis ide pograc w badmintona o 17

Ja dziś cały dzień na zakupach odzieżowych, także już się nabiegałam i to na wysokich obcasach :)  teraz prasowanie, a za godzinę biorę się za ćwiczenia ;)

Ty to już masz piękny wynik za sobą, a u mnie ciągle porażka, jestem taka zdechła nie mam na nic ochoty ani siły, jedyne co to bym się chciała wyspać. Kiedyś byłam taka aktywna, chciałabym do tego wrócić. Zamówiłam sobie masażer próżniowy, mam nadzieję, że wygładzę dupsko. Chcę iść do mojej pani doktor żeby dała skierowanie do dietetyka bo wtedy można iść na fundusz zdrowia w innym wypadku to nie źle kosztuje na pewno, kumpela za miesiąc płaciła 400 zł.

Również chętnie dołączę :) do zrzucenia mam 15 kg, moim celem jest ważyć 55 kg. Już kiedyś tyle schudłam, utrzymywałam wagę, dopóki nie wyprowadziłam się z domu i totalnie przestałam zwracać uwagę na to co jem, przytyłam na własne żądanie :( teraz ruszam od nowa, nie mam konkretnej diety, chcę jeść mniej i zdrowiej, do tego trochę więcej ruchu, dziś wieczorem zumba :) do tego planuję dorzucić mel b i jak będzie cieplej to bieganie.

schudneijuz to masz do zrzucenia mniej wiecej tyle co ja:)

Ja zaraz kładę laski do spania i spróbuję to co tutaj jedna z nas przysłała na uda, chociaż coś żeby dzisiaj zrobić :) Jak dojdzie masażer to spróbuję i Wam przyślę opis doznań :P Moje dziewczynki, Ola 3,5 a Hania prawie 2 lata pokłóciły sie o ostatni kawałek papryki, aż nie mogę się nadziwić bo uwielbiają paprykę, brokuły, szpinak i inne warzywa i owoce, a wszyscy rodzice, których znam narzekają, ze dzieciaki nie chcą jeść warzyw. Ja dzisiaj na śniadanie, kanapka razowa z serem, obiad pierś z kurczaka z brokułami i sosem czosnkowym, kolacji nie zjem bo podjadałam często, albo z tej piersi, albo śliwki świeże ale zawsze coś niestety. Aleeeee oparłam się słodyczom :)

ja od dziś zaczęłam. (1 dzień za mną)