11 stycznia 2011, 18:42
Hej dziewczyny, jestem tu nowa.Od jutra Zaczynam diete 1000kcal :) Może są tu chętne osoby , które się dołączą. Zapraszam;] Razem Damy rade.
Waga;55,6kg
Wzrost:165cm
Cel:47/48kg.
12 stycznia 2011, 07:14
Ja jestem na MŻ połączonej z 1000^^ bez slodyczy :] 163cm/60 kg.
- Dołączył: 2011-01-07
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 201
12 stycznia 2011, 07:17
Ja staram się jeść regularnie. Wychodzi niestety co 2,5 - 3h. Nigdy dłużej, bo jem do 18 tylko i niestety jestem ciągle tym żarciem zapchana.
- Dołączył: 2008-06-04
- Miasto: Cambridge
- Liczba postów: 14
12 stycznia 2011, 09:30
KawalekPoKawalku: Serio? Nie?! Dzięki, dobrze, że chociaż ty jesteś tutaj "oczytana" ;)
Moje dwie kuzynki odchudzały się Dukanem tak właśnie, że jadły protein ile wlezie i kżda przytyła od dwóch do trzech kilo.
Jakiś komentarz? Nie chcę skończyć tak samo.
- Dołączył: 2010-03-13
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 128
12 stycznia 2011, 18:05
Dobrze wiesz, że nie masz racji bo nie tylko ja Ci to mówię. Przy jednym temacie Ci to wyjaśniono, to piszesz na drugim. Ale co ja Ci będę tłumaczyć.. nie widzę sensu
.
http://vitalia.pl/index.php/mid/25/fid/201/odchudzanie/diety/forum/15/topicid/91140/sortf/0/rev/0/range/0/page/0 --> gdyby pamięć zawiodła.
A kuzynki być może popełniały jakieś błędy, np jadły tłuste serki lub łączyły z warzywami lub węglowodanami nie wiem tego ani ja ani Ty;)
Jeśli już się wypowiadamy, to bądźmy kulturalne - bardzo Cię proszę. Chociażby używanie dużych liter przy zwrotach do drugiej osoby jest wyznacznikiem naszej kultury, także...
Co do Twojego pomysłu na dietę Dukana - jak przyniesie skutek to może powinnaś to opatentować? Zawsze to jakaś nowość, rewolucja etc.. Oczywiście życzę powodzenia, bo nie po to tu jesteśmy, żeby źle sobie życzyć. Tylko pytałaś o zdanie w tamtym temacie a i tak nie przyjmujesz krytyki.. hmm.. jaki sens? Ludzie dają Ci dobre rady, a Ty i tak nie słuchasz. Potem oczywiście powiesz "Dukan nie działa!"
Pozdrawiam i powodzenia z Dukanem 1000kcal.
- Dołączył: 2009-11-14
- Miasto: Jasionka
- Liczba postów: 1350
12 stycznia 2011, 18:15
ja na wieczór staram sie już jeść mniej :)) wgl po 18 już praktycznie nic nie jem, chyba że jakies owocki :))
a co do tego jedzonka co 3h to w sumie dobrze że nie czuć głodu, ale wiem na początku miałam tak jak Ty że jakoś jak nie czułam głodu to nie czułam się jakbym była na diecie, ale dobrze tak :P nie czujesz w ogóle głodu a stajesz na wage a tam mniej :))
ja za to ostatnio mogłabym jeść non stop, nie wiem co jest że mam taki apetyt :)
- Dołączył: 2010-03-13
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 128
12 stycznia 2011, 20:01
Ja znowu przeczytałam gdzieś, że owoce powinno się jeść do popołudnia bo mają dużo cukru i ciężko się jej spala, także na wieczór żeby sobie darować. Niby dobrze, że nie czuję głodu, nie wiem czemu narzekam :D
A co do apetytu to może sprawa @, ona lubi sterować organizmem niepotrzebnie :P
12 stycznia 2011, 20:52
I ja;)
Waga-77kg
Wzrost-164cm
Waga końcowa-50-55kg
- Dołączył: 2010-02-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5
12 stycznia 2011, 21:40
Ja zaś jadam w bardzo różnych odstępach czasu. Praktycznie codziennie wstaję o 5 i wtedy jem śniadanie, a potem jem dopiero tak ok. 10 drugie śniadanie, o 13 kolejny posiłek, a o 16 obiad. Kolację staram się jeść jakieś 2-3h przed snem i jest to zazwyczaj jakieś jabłko albo jogurt naturalny.Co do owoców, to kiedyś wyczytałam, że można je jadać, o każdej porze dnia, bo najszybciej się trawią.Oczywiście w umiarkowanych ilościach.