Temat: AKCJA - chudniemy do wakacji!

Ok laski, jest taka sprawa - po świętach ( jak pewne większość ;) ) mam tu i tam za dużo. Głownie chodzi mi o brzuch, uda i ramiona - o zgrozo. I mam taki pomys, żeby ustalić wspólną wersję i:

1. Wybrać jakąś diete

2. Ćwiczenia - ile, kiedy, jak i gdzie

3. Pisac o swoich osiagnieciach

 

To jak? Kto jest ze mna? Do lata jeszcze sporo czasu, ale im wczesniej zaczniemy tym lepiej dla nas - bo w bikini trzeba wejsc!

hehe ;D  bycie szczęśliwą to podstawaaa ; )  a co do zastoju wagi.. to mnie chyba wlasnie takowy spotkał jak pokazało 67 to jest i jest nic sie nie zmienia ;d
no wlasnie mi od dwoch tygodni nic nie spadlo a nawet pol kilograma przytylam :/ a diety sie trzymam... takze troche mnie to martwi i mam nadzieje, ze jak najszybciej sie to zmieni ;)
A ja dłuuugo miałam zastój....próbowałam podchodzić do diet i mi nawet pół grama nie ruszało....Teraz jak mi zleciały 2 kg to mam jakoś motywację, że to już coś do przodu i żeby tego nie zmarnować...
Pasek wagi
trzeba być cierpliwym widocznie ;d  ;)  damy rade ;)
Ja sie martwie juz dlaczego to moze byc... gdybym sie diety nie trzymala to bym sie nie dziwila :|
Mam nadzieje ;) I trzymam kciuki zeby jak najszybciej sie ruszylo... bo jak nie to w jakas paranoje wpadne :P:P
może trzeba przestać na jakiś czas co chwile sprawdzać wage , tak na tydzien moze ;)  i wtedy bez zbednego zamartwiania sie  po tygodniu zobaczymy jak nam waga spadaa :D
no wlasnie ja sie ogolnie waze w kazdy piatek ;) ale dzisiaj weszlam bo akurat byla na wierzchu ;P
taaaaak ja i cierpliwość na diecie, dobre

Jak ja zawsze po 1 dniu odchudzania wielce zadowolona właziłam na wagę, a tam co?! Załamka! Armagiedon normalnie.....NIC NIE SPADŁO, MOJE ODCHUDZANIE NIE MA SENSU Trochę przerysowuję, ale tak czasem bywało
Pasek wagi
A ja się ważę codziennie. Aale to przez to że ta waga jest w tak widocznym miejscu i kusi... Ale ogólnie muszę chyba zważyć się np. w aptece bo moja waga lubi kłamać ;p

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.