Temat: Schudnijmy !

Hey dziewczyny, mamy nowy rok a to jest idealny czas na to by coś zmienić ! Sobie wyobrazcie wizje wakacji, ciepłego morza, jeziora , piaszczystej plaży po której kroczycie pewnie i cieszycie się swoim ciałem . Satysfakcje daje to, że osiągnęłyście to ciężką pracą, nie boicie się tego że macie duży brzuch nie zgrabne uda. Tak piękna wizja !! Mamy styczeń, do okresu wakacji sporo czasu! Pare miesięcy przez które można dążyć do swoich indywidualnych perfekcji.

Kto się piszę by do wakacji przeobrazić się z brzydkiego kaczątka w łabędzia? ;)

Przedstawiajcie tu swoje metody, myśli , i pomysły, motywacje. Wszystko co ułatwi tą drogę ! ;)

Wierzmy i unośmy się w chmurze marzeń i nadziei które przeprowadzą nas przez tą drogę !

Po prostu wierzmy w siebie, i włóżmy w to pracę, naprawdę pracę!


Pasek wagi
hej dziewczynki,jeśli pozwolicie to i ja się chętnie dołącze..hmm,lato,plaża,tak tak,to zdecydowanie działa na moją wyobraźnię...no i marzą mi się krótkie szorty w to lato  a jestem tak zdeterminowana,że kto wie-jeszcze mi się uda
o kurna ja to ledwo chodziłam i mi słabo było na 1000kcal ;/ teraz jak jem 1400 przy godzinie ćwiczeń dziennie wieczórem czuje głoda :P przez pierwszy tydzien zeszło mi prawie 2kg ;D moim nałogiem jest owsianka rano ;D robie zazwyczaj z 5 kopiastych łyżek płatków owsianych, łyżki otrębów owianych i małej łyżeczki zmielonego siemienia lnianego z zarodkami pszennymi ;d + szklanka mleka 3,2%, 3 tabl słodzika (chyba;p) i cynamon.... MMMMMMM ;D wychodzi mi średnio 400kcal ;d pozatym w szkole 2 kanapki po 200kcal (ciemny chleb z wędliną i masłem :) no może jakiś banan,jabłka i mandarynki ;d po powrocie do domu gotowany kurczak czy tam schab (etc, rybka) z kupą warzyw albo zupa z warzyw własnej roboty;D  noi to taka moja obiadokolacja bo średnio jest  na 400kcal a jestem w domu o 17.. i jest tak jak powinno ;) gorzej w wolne dni bo improwizuję z rozkładem posiłków ;p
no a tak ogólnie to jestem na dukanie od 22 listopada i wynik jak na pasku,więc nie jest źle,biorąc pod uwagę fakt,że miałam świąteczną przerwę i troszę waga poszła do góry  jeśli chodzi o aktyw.fizyczną to od poniedziałku mam zamiar ćwiczyć na agrafce i hula-hop-jak mi przyślą w końcu,a poza tym to nie dawno urodziłam-niecałe 4 mc temu,i siedzę z niunią w domku

wlasnie duzo osob mowi zeby rano wypic szklanke cieplej wody z cytryna ale tak naprewde jak ma to dzialac? W kilku artykulach znalazlam tez informacje zeby jesc jogurty bo nabial pomaga schudnac. wiecie cos na ten temat?

Moja dieta moze i restrykcyjna ale coz...

ile ja bym dała za rowerek stacjonarny z licznikiem albo orbi.. w ostatecznosci stepper...... ale nie wiem gdzie kupic ani nie orientuje sie w cenach.. a nie chcialabym przeplacic albo kupic jakiegos szmelcu :( chyba ze ktoras z Was moze mi cos polecic? testowalyscie stepper? warto? tak mysle o czyms do 400zl ;/

andziaa24 ja raz zrobilam dzien bialkowy.. sniadanie twarog z jogurtem na obiad tunczyk itp to po poludniu nie mialam sily isc ;o i zrezygnowalam.....
polecam sklkep Decathlon. Zawsze kupuje tam wszystko co zwiazane ze sportem i aktywnoscia. Rowerki od 400zl, steper od 150zl.
o dzięki Kalena18. :) naszczęście jest w Lublinie :)

jakie macie sposoby na chwile słabości? myślicie WTEDY tylko o lecie? czy macie może jakieś zdjęcia, ciuchy? :) jeśli o mnie chodzi mam ciuchyy.. szczególnie spodnie i kurtałke na wiosne w której chce dobrze wyglądać :) i też marzy mi się noszenie wysokich butów.. w tym momencie jak założe czuje się strasznie.;/ mam wrazenie ze moje nogi sie jeszcze nie nadaja i wygladam smiesznie ;/ co do zdjec to mam swoje jakies 5kg TEMU (ktore ogladam jak mam chwile slabosci ) i inne jakichs dziewczyn ktore wygladaja przepieknie i mysle o tym jak bedzie cudownie chocby za miesiac! mam je na pulpicie, na tapecie w telefonie i w folderze na tel do przegladania i w ogole xd
co to za dieta

Pasek wagi

No ja tez motywuje sie glownie zdjeciami tymi swoimi kiedy bylam chudsza i tymi innych dziewczyn. ZAZDROSZCZE IM

Ale nie moge sie poddac, dojde do 40kg i tez bede chudzinka 

Kalena18 a ile masz wzrostu?? Bo strasznie malutko chcesz ważyć.

co do tego jak sobie radzić w chwilach słabości... u mnie czasami nic nie pomaga, dosłownie. Wiem że nie powinnać jeść tego czy tamtego ale i tak jem... ;/ więc czasami jest to do nieopanowania. Ale przeważnie mówię sobie że jak będę wytrwała to będę na lato super wyglądać i już nigdy nie będę mieć kompleksów xD a to że za tydzień czy dwa będzie taka a taka okazja i trzeba wyglądac jak najlepiej :P
no i standard - oglądanie fotek jakichś szczupłych dziewczyn xD

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.