- Dołączył: 2009-01-20
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 631
8 stycznia 2011, 11:39
Hey dziewczyny, mamy nowy rok a to jest idealny czas na to by coś zmienić ! Sobie wyobrazcie wizje wakacji, ciepłego morza, jeziora , piaszczystej plaży po której kroczycie pewnie i cieszycie się swoim ciałem . Satysfakcje daje to, że osiągnęłyście to ciężką pracą, nie boicie się tego że macie duży brzuch nie zgrabne uda. Tak piękna wizja !! Mamy styczeń, do okresu wakacji sporo czasu! Pare miesięcy przez które można dążyć do swoich indywidualnych perfekcji.
Kto się piszę by do wakacji przeobrazić się z brzydkiego kaczątka w łabędzia? ;)
Przedstawiajcie tu swoje metody, myśli , i pomysły, motywacje. Wszystko co ułatwi tą drogę ! ;)
Wierzmy i unośmy się w chmurze marzeń i nadziei które przeprowadzą nas przez tą drogę !
Po prostu wierzmy w siebie, i włóżmy w to pracę, naprawdę pracę!
- Dołączył: 2009-01-20
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 631
8 stycznia 2011, 14:26
Dokladnie !!! Nie ma ! Bedziemy swiecic swietnymi cialami !
Uwazam, że pomysl wrzucenia fotek w wakacje jest doskonaly :D a najlepiej takie przed i po :D
A i ja zdecydowanie rezygnuje z alkoholu ! Ostatnio za duzo imprezowalam %% i pozniej jadlam jak oszalala;/
8 stycznia 2011, 14:42
co do alkoholu ja też zrezygnowałam na okres redukcji ;/ tzn tak myślę nie pić jeszcze miesiąc wcale.. później może jak się jakaś większa okazja trafi.. ciekawsze impreza to OK. kurczę %% ma strasznie wysokie IG i idzie niestety prosto "w biodra";/ jeszcze się później idzie nażreć wszystkiego co nie ucieka ;/ wrrrr...dla mnie np. dieta jest trudniejsza w utrzymaniu jeśli "skacze mi cukier" :P
- Dołączył: 2009-01-20
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 631
8 stycznia 2011, 15:08
Ten alkohol to wrog numer jeden jak dla mnie ! ale dam rade;P
- Dołączył: 2011-01-02
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 311
8 stycznia 2011, 15:09
wlasnie, w alkoholu najgorsze sa nawet nie jego kalorie, tylko to ze pozniej lapie "gastrofaza" i czlowiek sie opycha bo mu juz wszystko jedno:D ja w srode na imprezie bylam i troszke sie wypilo:) ale nic pozniej nie zjadlam i nie zaszkodzilo:) raz na jakis czas sobie pozwole na imprezke alkoholowa:)
- Dołączył: 2009-01-20
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 631
8 stycznia 2011, 15:11
Nooo ja niby tez , ale wole ograniczyc;PP bo ja jak juz ide na imprezke to rzadze dobrze ! haha
- Dołączył: 2011-01-02
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 311
8 stycznia 2011, 15:16
heheh mi tez sie zdarza i to az za bardzo porzadzic;p ale jak sie potem nie wpierdziela wszystkiego co na drodze to sie nie przytyje;) wiem z doswiadczenia:D jak sie nie odchudzalam to w polowie imprezy szlismy z chlopakiem na jakiegos fastusia:D a pozniej wrocilam do domu i juz glodna bylam wiec robilam caly talerz kanapek, najlepiej z paprykarzem i herbate:D a zaraz potem szlam spac:D no gastrofaza typowa:D dlatego alkohol od czasu do zcasu tak- tylko bez jedzenia:P
- Dołączył: 2009-01-20
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 631
8 stycznia 2011, 15:18
Ja wlasnie chyba bym musiala byc tak pijana zeby pasc zeby nie zjesc hahahahaha Mi sie takie gastro wlacza;o zawsze najpeirw jakis fast a potem w domu ucztaaa !
- Dołączył: 2011-01-02
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 311
8 stycznia 2011, 15:19
No wlasnie:D ale w srode sie powstrzymalam od jedzenia i jest ok:D
- Dołączył: 2009-01-20
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 631
8 stycznia 2011, 15:21
Podziwiam Cie ! Powiem Ci ze to jest wielki wyczyn ;p
- Dołączył: 2009-11-14
- Miasto: Jasionka
- Liczba postów: 1350
8 stycznia 2011, 15:27
ale mamy pijaczki na forum xD hihi :P