Temat: Ostatnie 5kg





Witam. Jestem na forum kompletnie nowa i zielona, ale zdąrzyłam już się zorientować że zakładacie tutaj wszelkiego typu grupy motywujące. I ja postanowiłam stworzyć coś takiego, ponieważ sama zmobilizować się nie mogę a podobno to własnie ostatnie kilogramy męcza nas najbardziej. Coś w tym jest, bo strasznie długo się już z nimi użeram. Tak bardzo chciałabym mieć to za soba, ale jak skoro ciągle jem i jem? Bez sensu. Stąd ta grupa. Czy macie podobnie? Może chcecie spróbować razem? Temat jest otwarty dla każdego, fajnie byłoby gdyby każda z nas się przedstawiła i napisała coś o sobie, o swojej sylwetce i co chce w sobie zmienić. Będziemy tu wrzucać zdjęcia, nasze jadłospisy, przemyślenia i wspólnie motywować się do walki. Moje motto: wolno, ale skutecznie. Kto ze mną?

Imię: Emilia

Wiek: 19lat

Waga: 54kg

Wzrost: 162cm

Cel: 49kg

Czas: ważne żeby skutecznie, czas się nie liczy

@emilia a możesz pokazać taki przykładowy jadłospis albo chociaż śniadanie? Tak z ciekawości czystej ;)

Wczoraj zjadłam całą paczkę 150g. Jestem od niego uzależniona i jak zacznę to nie potrafię odstawić. Myślałam że kupowanie tych małych paczek rozwiąże problem i będe w stanie się powstrzymać ale jak widać nie. Jedna duża wystarcza mi na 5 dni jak dodaję go tylko do śniadania :D

Teraz sobie postanowiłam że 50 dni jem go TYLKO do śniadania. Ja go kocham na sucho i to mnie myli, dlatego jak zjem z jogurtem to jest lepiej ;)

Jest PYSZNY !

Mój czy brata ? :)

Ah i napisz Ofelka swoje wymiary i imię, no i co chcesz osiągnąć ;)

Pixi18182 tak ale chyba łatwiej wyjść ze zbilansowanej diety a nie takiej, która jest uboga w podstawowe składniki odżywcze i bazuje tylko na białku ;) Nigdy mnie nie przekonywała dieta proteinowa.

@emilia: brata, ciekawi mnie ile trzeba zjeść na śniadanie żeby było tyle kcal ;)

Co do mnie:
Imię: Agnieszka

Wiek: 22 lat

Waga: 57 kg

Wzrost: 168 cm

Cel: około 54 - 55 kg


emilia.t - kurcze dalej nie mogę uwierzyć, że pochłaniasz ponad 2000kcal i nie tyjesz tylko chudniesz ... możliwe, że masz to w genach tzn. chodzi mi o metabolizm, że dobrze pracuje ... na wiosnę chcę ważyć już moje wymarzone 58kg

offelia ale chyba lepiej wypróbować proteinową(zachowując limit 1200kcal) jak zejść do 700kcal na dzień aby ruszyć wage, nie no nie wiem, muszę to przemyśleć:)

Pasek wagi
Co do mojego jadłospisu, od października jakoś jadłam co chciałam i o której chciałam. A od stycznia zeszłego roku do września jadłam regularnie 6 posiłków. Zaczynajac od sniadania, jadłam kilka garści tego ZB, do tego garśc płatków np Fitness, duży jogurt, garśc migdałów i rodzynek (albo innych bakalii - co było), cynamon, pasek sera białego, łyzka otrębów i płatków górskich a na to pokrojone świeże owoce. 10 minut po tym zjadałam białko z jajka. Śniadanie to był mój naj posiłek. Czasami zamiast tego jajecznice i coś jeszcze, no różnie. Na uczelnie jogurt i owoce pokroojne z pudełeczka, albo duża kanapka z warzywami i serem. Na obiad jakieś 600g warzyw na patelnię, ryba i worek kaszy/ryżu. Albo kotlety sojowe, albo gulasz sojowy. Ale zawsze dużo warzyw. Na podwieczorek różnie - albo orzeszki, albo lód, albo batonik, albo jogurt z płatkami i do tego zawsze owoce i warzywa (robiłam sobie talerze owocowo-warzywne :)). A na kolacje to już pisałam gdzieś wyżej ;)
też jestem za zbilansowaną dietą - ale uważam, że białka powinno być dużo w jadłospisie - dobrze wpływa na organizm ;]

Ofelka to zaraz do niego napiszę, jak się pojawi na gg to mi wrzuci, bo on jest w innym mieście aktualnie ;)

Oj nic trudnego. On robi sobie takie owsianki, ze nawet ja nie mialabym miejsca żeby je zmieścić. Tak z ciekawości te wszystkie 'koksy' jedzą około 15tysiaków na dzień (mówię o zawodowcach :D). Ale to jest temat rzeka, jak coś to poprzeglądajcie sobie fora, te typowo dla takich gości, a zobaczycie że jajecznica z 15jajek na sniadanie Pudziana to nic przy jadłospisach innych :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.