Temat: Ostatnie 5kg





Witam. Jestem na forum kompletnie nowa i zielona, ale zdąrzyłam już się zorientować że zakładacie tutaj wszelkiego typu grupy motywujące. I ja postanowiłam stworzyć coś takiego, ponieważ sama zmobilizować się nie mogę a podobno to własnie ostatnie kilogramy męcza nas najbardziej. Coś w tym jest, bo strasznie długo się już z nimi użeram. Tak bardzo chciałabym mieć to za soba, ale jak skoro ciągle jem i jem? Bez sensu. Stąd ta grupa. Czy macie podobnie? Może chcecie spróbować razem? Temat jest otwarty dla każdego, fajnie byłoby gdyby każda z nas się przedstawiła i napisała coś o sobie, o swojej sylwetce i co chce w sobie zmienić. Będziemy tu wrzucać zdjęcia, nasze jadłospisy, przemyślenia i wspólnie motywować się do walki. Moje motto: wolno, ale skutecznie. Kto ze mną?

Imię: Emilia

Wiek: 19lat

Waga: 54kg

Wzrost: 162cm

Cel: 49kg

Czas: ważne żeby skutecznie, czas się nie liczy

gosia914 - 696kcal bylo tylko na sniadanie ;p - ogolnie zjadlam dzisiaj prawie 1700kcal :D

Ja całkiem grzecznie dzisiaj oprócz dwóch kosteczek czekolady ;) wyszło mi koło 1600 kcal.
mi też się udało dzisiaj w miarę grzecznie z dietą, z dnia na dzień coraz lepiej...Jakoś mam motywacje jak tu z Wami siedzę :)  zobaczymy dalej..
Majena to dobrze że tak powoli dodajesz sobie te kalorie, to efekt jojo myślę że Cie nie dopadnie, Ja bym pewnie się na jedzenie rzuciła,
Ok Emilia, jeszcze tą tabelkę udoskonalę ;) Mam ostatnio trochę mało czasu, ale jutro po południu tu zajrzę :)
Pasek wagi
No to mamy kolejny dzień przed sobą ;) Wszystkiego miłego, bo późńiej nie będe miała czasu Wam tutaj napisać ;)
Dzień dobry i miłego dnia! U mnie dzisiaj malutki spadeczek, więc już nie jestem taka zła jak osa ;). Ale ćwiczonka będą na bank! Mam dzisiaj mnóstwo spraw do załatwienia,przez długi weeekend nazamawiałam sobie w różnych miejscach książek i teraz muszę pobiegać i je odebrać ;D.

Witam, ja planuje naprawdę się już diety trzymać, zważę się w Sobote i zobaczymy czy coś to da.

Powodzenia, nie dawajcie się słodyczą. ja zajże tu wieczorkiem.

Pixi18182 podasz też swoje wymiary, to uzupełnię w tabelce? :) 



Pasek wagi
wymiary:
talia - 72cm
brzuch - 85cm
biodra - 93cm
waga - 63kg - niestety przestuj po swietach i nie wrocilam do wagi przed swietami 62kg [musze zmienic pasek]
ehh od dzisiaj zaczynam walke z tymi 5kg;) a tak w ogole to mam pytanie. wg was jak lepiej zrobic:
1.schudnac 5kg i dopiero zaczac cwiczyc(hula hop, wiecej steppera, brzuszki lubAW6, a do tego czasu tylko stepper 90-120min/tygodniowo) czy
2.juz teraz zaczac wszystko?
Osobiwscie jestem za pierwsza wersja bo:
1.nie mam teraz duzo czasu, juz na pewno nie na AW6, gdyz mam sesje itd
2.nie mam tragicznego ciala i chce chudnac 0,7kg/tydzien i do marca osiagne 45kg i moglabym zaczac cwiczyc, akurat 3miesiace ostrych cwiczen do wakacji.
Boje sie ze miesnie beda wiecej wazyc i nie schudne;/ dlatego wolalabym schudnac do 45 i zaczac cwiczyc, jesli po cwiczeniach przytyje do 47 to swiat sie nie zawali z pewnoscia, a jak mi waga wzrosnie teraz albo sie zatrzyma przez cwiczenia to nie dam rady... ja musze miec efekty na wadze niestety...
Więc tak: 
Waga 58.1
Talia 64.5
Biodra 91.5
Udo 53.5
Brzucha nie mierzę, mierzę tylko talię ;)
Pasek wagi
@wisienka, ćwicz chociaż troszeczkę, bo inaczej może ci zostać zwisająca skóra której trudno się potem pozbyć, no i jak się pomału przyzwyczaisz do ruchu to potem będzie ci łatwo ćwiczyć intenstywnie ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.