Temat: Ostatnie 5kg





Witam. Jestem na forum kompletnie nowa i zielona, ale zdąrzyłam już się zorientować że zakładacie tutaj wszelkiego typu grupy motywujące. I ja postanowiłam stworzyć coś takiego, ponieważ sama zmobilizować się nie mogę a podobno to własnie ostatnie kilogramy męcza nas najbardziej. Coś w tym jest, bo strasznie długo się już z nimi użeram. Tak bardzo chciałabym mieć to za soba, ale jak skoro ciągle jem i jem? Bez sensu. Stąd ta grupa. Czy macie podobnie? Może chcecie spróbować razem? Temat jest otwarty dla każdego, fajnie byłoby gdyby każda z nas się przedstawiła i napisała coś o sobie, o swojej sylwetce i co chce w sobie zmienić. Będziemy tu wrzucać zdjęcia, nasze jadłospisy, przemyślenia i wspólnie motywować się do walki. Moje motto: wolno, ale skutecznie. Kto ze mną?

Imię: Emilia

Wiek: 19lat

Waga: 54kg

Wzrost: 162cm

Cel: 49kg

Czas: ważne żeby skutecznie, czas się nie liczy

Ok to super, w zasadzie to takie tableki nawet motywują ;) Ile nas łącznie jest na razie ? :)
W takim razie moje:
Talia: 64
Brzuch: 74
Biodra: 92
Udo: 53

A waga 57 :/
waga: 50kg
Talia: 72
Brzuch: 80
Biodra: 90
Udo: 52

No, to mamy drugi dzień. Mój plan na dzisiaj:

8:00 - duży jogurt Activia 370ml, otręby, 30g sera białego, cynamon + jajko

11:00 - Activia do picia'

14:30 - 500g warzyw na patelnię , pół makreli, białko

19:00 - serek wiejski z otrębami i cynamonem i dwa białka

;)

Waga znowu w górę :/ dlaczego, ja się pytam, dlaczego?
Dzisiaj te same ćwiczenia co wczoraj, plus BEZ PODJADANIA cały dzień, trzymajcie kciuki ;)
ja podam wymiary jutro bo juz jestem po 2 posilkach - a najlepiej sie sprawdza z samego rana :D
ok, tak ja też zawsze się mierze rano przed śniadaniem.
Tabelkę wrzucę po południu, bo zaraz wyjeżdżam i się teraz trochę śpieszę :)

offelia u mnie to samo waga cały czas w górę idzie, niedawno ważyłam 58 kg, a dziś 60,7, masakra.


Tylko dieta i ćwiczenia mogą nas uratować ;)

Pasek wagi
Witajcie. Ja już wróciłam do domu, z dietą w miarę ok, od jutra zaczynam proteinową... Mam nadzieję że waga w końcu się ruszy...
Pasek wagi
Hej ;) A ja już jestem po klubie, i zjadłam w sumie ponad program trochę , ale jako że to same warzywa i owocki to jest wszystko ok :)
ja zjadłam 770 i czuję się jak bomba

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.