Temat: Dieta-start-pomocy-zdj sylwetki

Vitalijki witajcie

Chciałam was prosić o pomoc w diecie. Co mam jeść, żeby zrzucić kg? Ważę 66 kg <załączam zdj>, chciałabym ważyć przynajmniej 58, żeby normalnie wyglać. Proszę, poradźcie, co mam robić, od samego początku. Czy od razu ćwiczyć? Czy na razie tylko ograniczyć jedzenie? Do tego mam straszny cellulit, kiedy napinam mięsnie. Okropny. Nie mogę już patrzeć na t otłuszczone ciało. 

POMOCY!

dzięki za słowa otuchy :P :)

krysiakowalska

krysiakowalska napisał(a):

Kaia94 napisał(a):

Powinnaś ćwiczyć od razu i to jakieś porządne ćwiczenia.Wyglądasz naprawdę źle nie ma na co czekać.
weź nie przesadzaj, ma trochę kg do zrzucenia,a le na pewno nie wygląda tragicznie.

Co Ty pleciesz przecież ona ma bardzo dużo do schudnięcia.Właściwie nie tylko do schudnięcia ale i do wyćwiczenia...

ALe ja to wiem. Dlatego chciałam się poradzić WAS. Chyba od tego jest vitalia, żeby wspierać w odchudzaniu. Szczupłego ciała bym nie wstawiała.

myfuckingworld napisał(a):

ALe ja to wiem. Dlatego chciałam się poradzić WAS. Chyba od tego jest vitalia, żeby wspierać w odchudzaniu. Szczupłego ciała bym nie wstawiała.

Nie chyba jednak nie dla wszystkich. Niektórzy zwyczajnie wyżywają się tutaj na innych.

Na pewno znajdą się i tacy, ale ja MYŚLAŁAM, że znajdę tu wsparcie. Przynajmniej u niektórych. 

Nie przejmuje się Kaią, sama je jak anorektyczka i wbija zęby każdemu kto nie ma niedowagi (podkreślam, niedowagi, nie wagi w normie). 

myfuckingworld napisał(a):

Na pewno znajdą się i tacy, ale ja MYŚLAŁAM, że znajdę tu wsparcie. Przynajmniej u niektórych. 

Już nie przesadzaj i nie udawaj takiej pokrzywdzonej... 

Ok, dopiero zaczynam przygodę na tym portalu, więc nie znam tutejszych hejterów. Oczywiscie słowa krytyki przyjmuję, będą mnie motywować do schudnięcia.

Kaia94 napisał(a):

myfuckingworld napisał(a):

Na pewno znajdą się i tacy, ale ja MYŚLAŁAM, że znajdę tu wsparcie. Przynajmniej u niektórych. 
Już nie przesadzaj i nie udawaj takiej pokrzywdzonej... 

Przecież nie udaję pokrzywdzonej. Napisałam tu, żeby poczytać co macie do powiedzenia. Chyba Ty jesteś bardziej pokrzywdzona. Nie musisz się udzielać jak Ci nie odpowiada temat. 

Wilena napisał(a):

Nie przejmuje się Kaią, sama je jak anorektyczka i wbija zęby każdemu kto nie ma niedowagi (podkreślam, niedowagi, nie wagi w normie). 

Skąd wiesz jak jem ? Wagę mam idealną , już od dawna nie chudnę więc przestań pisać brednie i powtarzać kłamstwa które wymyślają zazdrośnicy.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.