- Dołączył: 2010-02-12
- Miasto: Wieden
- Liczba postów: 8538
6 stycznia 2011, 09:09
CZesc wszystkim, dzis stanelam na wage po calym okresie swiatecznym i noworocznym i niestety przytylam a mianowicie wrocilam do punku wyjscia ale ciesze sie ze chociaz nie przybralam duzo wiecej ale tak czy tak od dzis zaczynam walke z kilogramami, chce je zrzucic do wiosny bo potem nie bedzie juz czasu a wiosna tuz tuz, zrzuci sie zimowe ciuszki i trzeba sie jakos pokazac, chce to zrobic jako sexy szczupla laska, mam nadzieje ze znajdzie sie ktos chetny kto bedzie zmagal sie wraz ze mna by pozbyc sie zbednego tluszczyku, razem zawsze razniej:)licze jednak na osoby ktore beda czesto sie odzywaly, wazne jest tez to zeby na kogos liczyc i miec wsparcie, ja gwarantuje to zmojej strony i chcialabym tez uzyskac je od innych wiec czekam na jakies fajne osobki :):)
- Dołączył: 2011-01-03
- Miasto: Tomaszów
- Liczba postów: 66
9 stycznia 2011, 11:25
heh... jakbyś miała 90 w tali byłabyś idealna. Ja bym się już nie odchudzała. Chociaż nie widziałam Twojej fotki
9 stycznia 2011, 11:45
Jest strasznie, obżarłam się wczoraj. :( Chcę poniedziałek już.
- Dołączył: 2010-05-21
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1385
9 stycznia 2011, 11:52
Fever -> jestem masywna u dołu. Jeśli chcesz to mogę Ci przesłać zdjęcie gdzieś na priv. Wiadomo, tragedii nie ma, figury, sylwetki nie zmienię, ale przecież mogę się starać. Ja nie chcę ważyć 40kg, chcę sprawdzić czy 3kg, które planuję zrzucić zleci mi z moich nieszczęsnych ud..
Lavoisiers - > ja też, zaczęło się od gofrów na margarynie, później doszły 2 piwa, 2 kanapki z mielonym, czipsy.. :P
- Dołączył: 2009-11-14
- Miasto: Jasionka
- Liczba postów: 1350
9 stycznia 2011, 11:55
a u mnie wczoraj ok :) nic słodkiego :) oby dziś poszło równie dobrze :)) musze ograniczyć te słodycze bo... :) chyba przyzło @ uff.. nareszcie, bo dziś zobaczyłam na wadze prawie 55kg i już się wystraszyłam, ale skoro właśnie przyszło @ to sprawa wyjaśniona :))
9 stycznia 2011, 14:54
Ja dałam radę do 17, zjadłam paczkę chipsów, tak tylko i się posypało... to masakra była, nawet nie piszę co zjadłam bo padniecie. :) Zrobiłam za to wczoraj jakoś 30 brzuszków i dzisiaj 60 brzuszków i inne ćwiczonka. :) Mam pytanie czy wiecie ile mają takie pieczarki przetwarzane, one chyba są duszona, bo miałam na obiad a nie powiedzieli mi jak zrobili ;/
- Dołączył: 2009-11-14
- Miasto: Jasionka
- Liczba postów: 1350
9 stycznia 2011, 16:45
lavoisiers http://www.exerceo.pl/jedzenie.php?fid=2360 proszę :)
- Dołączył: 2010-05-21
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1385
9 stycznia 2011, 22:56
Ja dziś też nawaliłam, ale dzięki Bogu koniec weekendu.. jeszcze o 22 zjadłam banana, zapomniałam, że już nie powinnam. Motywuję Cię - > męczyłam się i nie jadłam po 19, opijałam się okropną wodą, której nienawidziłam.. gdy w wakacje wbiłam się w strój kąpielowy to byłam skłonna powiedzieć, że siebie kocham! Nigdy w siebie nie wierzyłam, że schudnę, chłopak się ze mnie śmiał, że "znowu zaczynam" a ja schudłam i jestem szczęśliwa. Pokaż na co Cię stać ;*
9 stycznia 2011, 23:42
A mnie od 2 dni bardzo bolą piersi, jak przed @, tylko że do tego mam jeszcze jakieś 2 tyg i za wczesnie na PMS....
- Dołączył: 2011-01-03
- Miasto: Tomaszów
- Liczba postów: 66
10 stycznia 2011, 00:17
u mnie też teraz będzie @... shit. Dzięki za motywację. Będę czytała zawsze jak zwątpię:)