Temat: Grupa wsparcia dla -20 ,-30 ,-40 ,-50 i więcej :) Bądz Piękna Tego Lata :)

Nie ma mowy o poddawaniu się! Mi spadło w tym tygodniu jakieś 0,4 kg, w końcu!  Słodyczy nie jem od nowego roku i od marca nie słodzę i piję 3l wody dziennie a waga stała. Fakt nie ćwiczę :( po całym dniu z dzieciakami nie mam siły. Jedyny występek jaki był od początku to rogaliki drożdżowe upieczone z córką...     W sumie nie wiem czy pod słodycze to podchodzi czy pod pieczywo. Na 1kg. mąki dałam 6 łyżek cukru i marmolada różana w środku.

Jestem mega dumna z siebie za ten detoks cukrowy. Smakuje mi już bez cukru, ostatnio piłam kakao bez cukru i super nawet mojej córce posmakowało jak spróbowała i woli takie niż słodkie. Jej to akurat cukier by się przydał. Ogólnie widzę za apetyt mam mniejszy i kompulsy znikły. Banan strasznie słodki się dla mnie zrobił i słodycze mogłyby nie istnieć. Jak sobie próbuję wyobrazić co bym chciała zjeść to słodkie nie wydaje mi się już tak kuszące. Może lody? Ale niekoniecznie.

Oooo tak lody sa ok, bo nie dosc ze malo kcal to jeszcze ochładzaja organizm i potrzebuje wiecej energi zeby sie ogrzac- ale oczywiscie zwykle smietankowe lub waniliowe, ja zawsze jem kostki w wafelkach, bez zadnych polew ani niczego kompletnie, jak mam chec urozmawicic to mieszam z truskawkami malinami i borowkami ;) pyyycha, tylko ja jem lody dopiero gdzies od czerwca, bo w sklepach sa zimowe zapasy, kilkukrotnie rozmrazane i zamrazane- mycie lodowek w zimie, potrafie juz rozpoznac ktore lody tak byly traktowane ;) taki zarłok jestem ;)

mam nadzieje ze przez ten tydzien pozbieram sie do kupy bo naprawde zbladzilam gdzies i jakos siel brak sadze ze wszystko przez ta chorobe co mnie rozlozyla bo ai nie cwiczylam ani nie chodzilam o kijach ani na steperze nie lazilam masakra boze daj mi sile bo szkoda by bylo tego co juz spadlo , dawniej tlumaczylam sobie tym ze woda sie zatrzymuje przed @ a teram mam tabsy wiec chuba to nie woda sie zatrzymuje masakra !

Dziewczyny! zmierzyłam się i jestem w szoku. Od stycznia w sumie nawet kg mi nie spadł a wymiary owszem. W udach -1, w biodrach -2, w brzuchu -3, w tali -5 jedynie w bicepsie +0,5 cm przybyło. Co to się dzieje, gdybym ćwiczyła to rozumiem a tak to gdzie te cm. się podziały?

Hejka Dziewczyny! :) 

Nie poddajemy się, chociaż wiadomo, łatwo nie jest. Mnie dopadła @ i umierałam z bólu.. Czyli z moich planów reprodukcyjnych nici .

Zaczęłam robić 6 tygodniowy plan pumy, wyzwanie przysiadowe i pompkowe :). Zobaczymy czy wytrwam. Właśnie zajadam sałatkę z tuńczyka, niedawno wróciłam ze stajni. Piękne już mamy wieczory, jazda była samą przyjemnością! Bez dundli do pasa z powodu zimna.

Nie ma żadnego poddawania się !!! Najgorsze za nami, ja ostatnio też miałam dół a waga nawet urosła.... ale już pokonałam dołek i w ostatnim tyg był spadek....W kupie siła :)

łatwo powiedzieć mnie ostatnio choroba dobiła 

a na poczatku tak ladnie nam szlo a teraz same doly  mam nadzieje ze szybko dojdziemy do siebie 

hej dziewczyny, u mnie waga stoi i jakos jakby okresu brak...;D tak juz w sumie powinien byc do 2 dni max, no nic czekamy i najwyzej kupuje test, bo my to bardzo plodne rodziny mamy wiec nigdy nie bylo problemu u nikogo,  moze sie przytrafi ;) nie mam czasu za bardzo cwiczyc, ale robie co moge trzymamy dajel;) 

Ps. co to za powszechne opetanie przez chorobska? I widze ze z tym zastojem wagi to tez jakas epidemia... no nic trudniejsze czasy musza kiedys minac ;)

jasne trudne czasy trzeba przetrwac damy rade  ,pochwal sie jak by cos bylo na rzeczy jak zrobisz test :)