- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 grudnia 2014, 08:12
Zapraszam do udziału w nowej
Szóstkowej Akcji ZIMA 2015
Z NOWYM ROKIEM ZACZYNAMY GUBIĆ NASZE KILOGRAMY!!!
Czas trwania: od 01.01.2015 do 31.03.2015
Zapisujemy się tutaj podając swoją wagę wejściową. Pierwsze zestawienie w weekend:03/04 stycznia.
Następnie co weekend aktualizujemy wagę podając:
Waga aktualna:
Zmiana od poprzedniego pomiaru: opcjonalnie
Poziom zadowolenia: -10 / +10
Komentarz i zadanie na przyszły tydzień
Zestawienia staram się podawać w poniedziałki.
9 marca 2015, 11:39
zważyłam sie dopiero dziś rano i oczywiście waga w górę, nie pilnuję sie z jedzonkiem, a wczoraj jeszcze po kursie byliśmy u mojego ojca na wcześniejszych imieninach. ponieważ sie nie zapowiedzielismy, a zrobiliśy niespodzianke, to bratowa miała tylko przygotowane ciasteczka, żadnego placka, co dla mnie zresztą było lepszym wyjściem. a co do jezyka migowego, to naprawde fajna rzecz, ale trudny przynajmniej na poczatku, ale na razie mam za sobą dobiero 10 godzin, jeszcze 65 przede mna, to może potem będzie lepiej.
9 marca 2015, 11:42
1. waga aktualna:97 kg
2. zmiana od poprzedniego ważenia: +1 kg
3. zadowolenie: -10
4. komentarz: przy moich obecnych problemach z kręgosłupem tym bardzie powinnam sie zmobilizowac do zrzucania balastu,a ja jakoś nie mogę. Jednak jak czlowiek chodzi do pracy i ma dzien zajęty latwiej z ograniczaniem jedzonka
9 marca 2015, 14:28
witam!! Czy u Was tez taki cudowny, sloneczny dzien. Siedze jeszcze w pracy, ale na szczescie juz nie dlugo. Jestem bardzo zmeczona fizycznie i psychucznie. Od ponad tygodnia jestem na pelnych obrotach. Spie po 5 godzin. Cale szczescie swieta juz nie dlugo :) cos strasznie pusto tu dzisiaj, wszystkie takie zapracowane?
Moja waga po weekendzie niestety pokazuje malenki wzrost ale wcale duzo nie jadlam. Mysle ze to woda.
Justa musisz podjac wyzwanie. Najgorzej jest zaczac diete, pozniej jakos leci. Trzeba wpasc w odpowiedni rytm:)
Dziekuje wszystkim trzymajacym kciuki za mnie, nie do konca podeszly mi pytania ale zobaczymy we srode maja byc wyniki.
9 marca 2015, 14:30
a ja mam dziś ciastowy dzień w pracy... zjadłam 3 kawałeczki i nie zamierzam więcej... od dziś jestem grzeczna do piątku - w piątek planuję 1 kawałeczek ciasta zjeść na Krystyny... poza tym w planach tylko dieta u mnie wiosna ale podobno tylko do środy..., zobaczymy, na razie jest pięknie podobnie jak wczoraj zresztą...
9 marca 2015, 14:41
A ja poszłam na 3 dni L4. Mam trzydniowy antybiotyk. W pracy tragedia, bo kto zrobi moją pracę, która MUSI być zrobiona do jutra, bo na jutro mamy ostateczny termin wydania poprawek, który już i tak był przesunięty z piątku. Odpowiedziałam: nie wiem; nie ja organizuję zasoby ludzkie. Oczywiście część pracy; tę którą się da; odwalę z domu.
Pozdrawiam. U mnie ciepło i przyjemnie. Może trochę odpocznę na ogródku jutro i w środę.
9 marca 2015, 18:18
Jerzokb, jak zawsze na czas z tabelkami. szkoda, ze w tym tygodniu, ja zawaliłam nasze wyniki, ale moze będzie lepiej jutro. Dziś u mnie też była ładna pogoda, poszłam na spacer z psem, a potem godzinkę pedalowałam na rowerku stacjonarnym a na obaqid robiłam kopytka, więc średnio dietetyczne jedzonko, a potem moja Kaśka dzieliła resztki dużej czekolady i jakoś nie byłam w stanie odmówić 2 małym kawałeczkom.jutro też postaram sie popedałowac i moze znów na dłuższy spacer z psem, skoro ładna pogoda, a w środe planuje znów jechac do Kielc, poskładac trochę podań o pracę, tym razem do przedszkoli,
10 marca 2015, 11:37
Justa trzymam kciuki i za dietę i za pracę ! co nas tak mało - chyba piękna pogoda sprawia, ze odchodzimy od komputerów w miarę możliwości, przykro w taką pogodę siedzieć przy kompie i w pracy
10 marca 2015, 18:20
Cześć dziewczyny. Ja się trochę zbuntowałam, miałam 3 dni wolne, które właśnie sie kończą i starałam się tylko odpoczywać, a do kompa prawie nie podchodziłam... także wybaczie, Pewnie od jutra znów będę tu częściej.
10 marca 2015, 22:22
ale pustki dziś ..... ale co sie dziwić skoro jeszcze dziś ladna pogoda.... Ja dzis znów zaliczyłam spacer z psem, potem kilka godzin uczyłam sie do egzaminu i nawet ściągawki nawpisalam (nie wiem, czy z nich skorzystam, bo nigdy w tym nie byłam dobra, ale to tez rodzaj nauki...) a dopiero niedawno popedałowałam 0,5 godzinki na rowerze. Dziś mi jakos drętwiała noga więc odpuściłam sobie dłuższy rowerek...Jutro mam tytle latania po mieście z podaniami a zapowiadają juz nieciekawa pogodę, byleby tylko nie lało , to jakos wytrwam, zajrzę w czwartek, bo jutro nocuję u teściowej...