- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 grudnia 2014, 08:12
Zapraszam do udziału w nowej
Szóstkowej Akcji ZIMA 2015
Z NOWYM ROKIEM ZACZYNAMY GUBIĆ NASZE KILOGRAMY!!!
Czas trwania: od 01.01.2015 do 31.03.2015
Zapisujemy się tutaj podając swoją wagę wejściową. Pierwsze zestawienie w weekend:03/04 stycznia.
Następnie co weekend aktualizujemy wagę podając:
Waga aktualna:
Zmiana od poprzedniego pomiaru: opcjonalnie
Poziom zadowolenia: -10 / +10
Komentarz i zadanie na przyszły tydzień
Zestawienia staram się podawać w poniedziałki.
17 lutego 2015, 12:59
justa, spokojnie, będziesz miała czas na to sprzątanie, nie wszystko na raz. Jak tam wyniki badań?
17 lutego 2015, 13:00
Ja też nie wiem, jakie święto??
Luise, mam nadzieję syn nie zmarźnie, bo widze wszystkie atrakcje na powietrzu... a tu na weekend zapowiadają już 10C... u mnie słońce, ale jak zaczęłam wietrzyć pokój to zimnica straszna wleciała do środka
tak czy inaczej zbieram się na krótki spacer, żeby przewietrzyć siebie i małego..
a chwaliłam sie że w weekend jedziemy do Krk, naszym drogim i cudnym Pendolino.... jadę pokazać mojej 90letniej babci jej 10tego prawnuka...
17 lutego 2015, 15:19
cha cha cha... widać kto do kościoła chadza... faktycznie :)
Justa, podziwiam, ja sprzątam po jednej szafce w kuchni... własciwie to sprzatnełam jedną i jakoś mi sie nie pali do sprzątania pozostałych....
17 lutego 2015, 15:29
tak, tak środa popielcowa... hihi... post nam dobrze zrobi hihi po tych ostatkach, które u mnie trwały caluśki tydzień z dzisiejszym dniem włącznie Kateszka, 90 lat koniecznie jedź i porób zdjęć... jak BB podrośnie pewnie z sympatią wspomni...
A ja dziś w pracy do 20-tej czy później... uff jakoś chyba wytrwam, Marcelka tak często siedzi i jakoś żyje hihi..., a właśnie - jak tam urlopik ??? ale ci zazdroszczę... ....co do ciepełka to nie mogę się doczekać wiosny - przybywaj...
Edytowany przez luise 17 lutego 2015, 15:32
17 lutego 2015, 15:41
A ja się przestraszyłam, że jutro jakieś takie święto, że sklepy pozamykane i szukam w pamięci co my mamy w lutym :)
Chociaż przyznaję bez bicia, że o Popielcu zapomniałam - mamusia mnie dzisiaj uświadomiła... że nie mam na jutro obiadu... bosko!
luisko, urlop zapierdziela! No niesamowite jak szybko leci czas jak jest wolne! Powinnam wyjechać, a nie kisić się w domu i mieć wyrzuty sumienia, że nic dla niego nie robię.. chociaż wczoraj zmieniłam pościel, a dzisiaj umyłam okno w kuchni, bo jak słońce przyświeciło, to rozpacz. Może zbiorę siły by jeszcze jedno umyć - zobaczymy :)
A jutro chciałam dziecko na Pingwiny do kina zabrać, ponoć jutro tańsze bilety.
Dzisiaj zrobiliśmy spacerek 5 km na stópkach do fryzjera i me dziecię w końcu wygląda na człowieka :)
17 lutego 2015, 17:02
Powiem Wam w sekrecie, że ja uwielbiam chodzić do kina na bajki
Siadamy z młodymi w pierwszym rzędzie i jest fajnie, relaksuję się, uśmieję i wychodzę wyluzowana
Na pingwinach nie byłam, bo byli z ekipą, ale na Baranka Shauna już mi się udało pójść